Forum CZARNA PERŁA Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Jaki film widziałeś ostatnio?

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Kino i TV
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
maly_iwan
Kuk


Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Międzyzdroje / Szczecin
Płeć: pirat

PostWysłany: Pią 20:46, 08 Cze 2007 Temat postu:

Ostatnio obejrzalem sobie
->Lord of War z Nicolasem Cagem i musze powiedziec ze spodziewalem sie wiecej a tu film jakby niepatrzec sredni chociaz zapowiadala sie fajnie, motyw ze swiatowym handlarzem broni. Cage dobrze zagral ale jednak czegos temu filmowi braklo.
-> Job czyli ostatnia szara komorka, lekka poslak komedyjka polecona mi przez goscia w wypozyczalni. I w sumie to tyle co mozna napisac dobrego o tym filmie, pare fajnych gagow, duzo zapozyczen z popularnych kawalow i anegdod ot taka standardowa polska komedia, ma niby smieszyc ale w cale tak niejest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aayla Secura
Sternik


Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coruscant

PostWysłany: Pią 21:17, 08 Cze 2007 Temat postu:

"Lord of War" mi się bardzo podobał. Spodziewałam się leciutkiej, płytkiej rozrywki, a tu się okazało, że to naprawdę dobry film z wieloma fajnymi tekstami.

Polskich komedii nienawidzę(z wyjątkiem kilku starych).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth
Oficer


Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Islandia

PostWysłany: Sob 22:34, 09 Cze 2007 Temat postu:

Aayla Secura napisał:
Polskich komedii nienawidzę(z wyjątkiem kilku starych).


Oo tak, zgadzam się z Aaylą Smile

No, a ja właśnie obejrzałam film "Zakochani widzą słonie" Podobał mi się, ale muszę się z tym przespac, chyba film trzeba rozgryśc, bo mało zrozumiałam Wink Ale wart obejrzenia...Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 3:03, 10 Cze 2007 Temat postu:

Też musiałam się przespać z tym filmem. Nadal nie jestem pewna czy go rozumiem, ale zapadł mi w pamięć. Jestem ciekawa, do jakich dojdziesz wniosków, Elizabeth Smile. Podziel się! Tak czy owak - lubię takie kino. Warto było pooglądać choćby dla tej jednej "kolorowej" sceny Cool.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aayla Secura
Sternik


Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coruscant

PostWysłany: Nie 13:21, 10 Cze 2007 Temat postu:

Ja sobie dzisiaj "Hot Fuzz" oglądnęłam(film twórców "Wysypu żywych trupów"), fajna komedia, ale mogłaby być jeszcze nieco śmieszniejsza. I szkoda, że Billa Nighy tak mało. Za to nawiązania do innych filmów super.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth
Oficer


Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Islandia

PostWysłany: Nie 22:15, 10 Cze 2007 Temat postu:

"Don Juan DeMarco" NARESZCIE! obejrzałam film! AAAA, piękny, romantyczny, poruszajacy wyobraźnię, sprawiajacy, ze chcę sie marzyc i śnic Very Happy Achh..uważajcie piraci bo zaraz naprawdę wyjdę na ulicę i zacznę krzyczec, ze jestem piratem, hipisem, należę do kompanii Robina, jestem elfem, przyjaciółką czarnoksiężnika, wiedźmą itp....Wink
Chyba film ma na mnie zły wpływ!

A co do wniosków na temat "Zakochani widzą słonie" to chyba jeszcze mnie nie olśniło mnie do konca, ale jak coś wyjdzie mi z tej głowy to się podzielę Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Savvy
Piracki Lord


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from Desolation Row
Płeć: piratka

PostWysłany: Pon 15:57, 11 Cze 2007 Temat postu:

"Zakochani widzą słonie" - cudo.
"Don Juan DeMarco" - cudo Smile
A ja widziałam ostatnio pół Epoki Lodowcowej. Włączyłam telewizor akurat w momencie,w którym Maniek przypomina sobie historię swoich rodziców i oczywiście z marszu się poryczałam Very Happy Kocham ten film! Poza tym jestem w połowie "Ghost World" (zacina mi się płyta ) a już go uwielbiam. Odgrzebałam też płytę od Rui i odświeżyłam sobie Amelię. Tak oto mój długi weekend utonął w łzach, ale tych pozytywnych Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaileena_Farah
Piracki Lord


Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.

PostWysłany: Pon 17:29, 11 Cze 2007 Temat postu:

Ja na "Hot Fuzz" dziś idę... Co zrobić? Wink Nikt nie potrafi mnie tak skutecznie rozśmieszyć jak Anglicy Wink ... A w końcu tych tutaj nazwano spadkobiercami Wielki Pythonów, co jest dla mnie najlepszą rekomendacją! Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Sparrow
Piracki Lord


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z teatru
Płeć: piratka

PostWysłany: Pon 17:43, 11 Cze 2007 Temat postu:

Przed chwilą skończyłam oglądać polecaną mi "Dumę i uprzedzenie"... Muszę powiedzieć jedno: Łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaał... Świetny, dosłownie świetny film.
Przepiękna sceneria, no a ta muzyka!
Naprawdę dobra gra aktorska. Keira Knightley jako Elizabeth Bennet (no i znów Elizabeth Very Happy) bardzo wiarygodna. Taka sympatyczna i przede wszystkim realistyczna. Nie mogłam jej nie polubić. Pan Darcy - achhh Rolling Eyes Aktor wydaje się stworzony do tej roli.
Musze przyznać, że Tom Hollander, po obejrzeniu "The Libertine" i POTC, zaskoczył mnie w postaci Pana Collinsa. Oczywiście - zaskoczył pozytywnie Laughing Naprawdę bardzo interesująca postać i zawsze ma tak... eee.... wiele ciekawego do powiedzenia Wink
"Duma i uprzedzenie" naprawdę bardzo mi się spodobała. Teraz, czeka na mnie książka o tym samym tytule Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Capitan T
Buszujący pod pokładem


Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 18:34, 11 Cze 2007 Temat postu:

"Jabłko Adama" i "PzK NkŚ".
Pierwszy dziwny ale ogólnie bardzo interesujący, drugi klasyk of course Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łapka
Nawigator


Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Shreveport, LA ;)
Płeć: piratka

PostWysłany: Pon 21:12, 11 Cze 2007 Temat postu:

Oprócz AWE byłam w kinie na... Rodzinie Robinsonów Laughing Fajna bajka naprawdę, choć może nie wygląda Razz Ale zdecydowanie za mało było Dinozaura, który pojawił się w jednej z najfajniejszych scen filmu x3
"Mam taki wielki łeb... i stosunkowo małe łapki" Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth
Oficer


Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Islandia

PostWysłany: Wto 11:00, 12 Cze 2007 Temat postu:

Mrs.Sparrow napisał:
Przed chwilą skończyłam oglądać polecaną mi "Dumę i uprzedzenie"... Muszę powiedzieć jedno: Łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaał... Świetny, dosłownie świetny film.
Przepiękna sceneria, no a ta muzyka!

Zgadzam sie ze wszytkim co napisałaś Mrs. Sparrow. Też niedawno odświerzałam sobie film i ponownie zagubiłam sie w XIXw. Piękny...A gra aktorska na dosc wysokim poziomie, w sumie to nie mam zastrzeżeń Very Happy

A ja ostatnio obejrzałam "The Libertine" Smile (tak, tak, wiem, ze długo mi to zajęło) Film wywarł na mnie ogromne wrażenie, ale głębiej wypowiem się w stosownym temacie. W każdym razie pozycja baardzo ciekawa i naprawdę warta zobaczenia Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Sparrow
Piracki Lord


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z teatru
Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 13:01, 13 Cze 2007 Temat postu:

Wczoraj obejrzałam "Dziewiąte wrota". Bardzo fajny film. Ma naprawdę wciągającą fabułę i ciekawą, szybką akcję. Johnny Depp jako Dean Corso jak zwykle rewelacyjny Wink Ten film naprawdę warto zobaczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth
Oficer


Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Islandia

PostWysłany: Czw 19:17, 14 Cze 2007 Temat postu:

"Przyjaciel Gangstera" Smile - komedia kryminalna, w sumie nic konkretnego, ale jako rozrywka bardzo dobrze się sprawdza. Przyjemny film, śmieszny i z bardzo dobrą obsadą (Jean Reno Wink)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 1:43, 15 Cze 2007 Temat postu:

Coś sie nie odzywałam ostatnio tutaj Rolling Eyes Nazbierało się.

"Tropiciel". Tylko dla tych co nie wiedzą, co zrobić z czasem. Aczkolwiek estetyka podobna do "300" - i to jedyny atut tego filmu.

"Ostatni król Szkocji". Oscarowy (pierwszoplanowa rola męska Foresta Whitakera). Nie ma się w sumie do czego przyczepić. Dobrze skonstruowany thriller polityczny, świetne zdjęcia, tu i ówdzie szczypta humoru, ale ogólnie gorzkie jak należy. Do tego pięknooki i nie mniej pięknie uśmiechnięty James McAvoy - na takich lubię popatrzeć Wink. Ale czegoś mi zabrakło. W każdym razie - nic we mnie nie zostało.

"Upiór w operze" (dzięki, Stasia!). Solidna ekranizacja dzieła Webbera (nareszcie dowiedziałam się, który fragment Floydzi "pożyczyli" do "Ech" Very Happy). Jako adaptacja powieści Gastona Laroux podoba mi się mniej. Ale może dlatego, że nie przepadam (z jednym istotnym wyjątkiem Cool) za musicalami. Lepiej oglądało mi się wersję fabularną, z 1990 roku bodajże. Ale ekranowa Christine Daee śpiewa jak anioł, a Butler chwyta za serce w końcowych scenach. W ogóle, im bliżej końca, tym przyjemniej Smile. Warto.

"Dobry rok". Niby nic. Rozwój fabuły oczywisty od początku, żadnej odkrywczej myśli, żadnych przełomowych momentów akcji. Ale kocham takie "śródziemnomorskie kino", już choćby za same malownicze, oszołamiająco piękne krajobrazy. Bo jakie inne można sfilmować pośród winnic, gdzieś pod słońcem Prowansji czy Toskanii? Film tak bezpretensjonalny, że - moim zdaniem - lepszy od "Ukrytych pragnień". Do tego doborowa obsada - Crowe, Hollander (), Cotillard. Aż miło popatrzeć. Jak na Ridley'a Scotta - żadne arcydzieło. Ale to bardzo odprężający, słoneczny film obyczajowy - aż chce się żyć Smile.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Savvy
Piracki Lord


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from Desolation Row
Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 15:24, 15 Cze 2007 Temat postu:

"Blue Velvet" - nie lubię tego filmu.
"C.R.A.Z.Y." - i kto by pomyślał, że pod takim tytułem może się kryć coś takiego xD Nie udało mi się pójść na to do kina, ale w końcu dopadłam DVD. Jestem zauroczona zarówno przewijającym się w tle klimatem lat 60-tych i 70-tych, jak i samym głównym wątkiem - beznadziejną walką z samym sobą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jan_boruta
Kuk


Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gabinet 23, korytarz B - Dziewiąty Krąg, Otchłań.

PostWysłany: Nie 12:32, 17 Cze 2007 Temat postu:

maly_iwan napisał:
->Lord of War z Nicolasem Cagem i musze powiedziec ze spodziewalem sie wiecej a tu film jakby niepatrzec sredni chociaz zapowiadala sie fajnie, motyw ze swiatowym handlarzem broni. Cage dobrze zagral ale jednak czegos temu filmowi braklo.


Wczoraj oglądałem ten film i bardzo przypadł mi do gustu, choć kilka wątków było niezbyt rozwiniętych... I jest małe pomieszanie, najpierw film wygląda jak paradokument, a potem wreszcie pojawiają się dialogi, delikatnie zarysowana fabuła... Pierwsza połowa filmu jest taka "pół żarte-pół serio", druga zaś to już opowieść o moralności i jej braku. Ogółem, bardzo ciekawy film.

No i czołówka... Trochę dobijająca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aayla Secura
Sternik


Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coruscant

PostWysłany: Nie 15:01, 17 Cze 2007 Temat postu:

Przedwczoraj obejrzałam "Okrucieństwo nie do przyjęcia" braci Coen. Fajna, inteligentna komedia o prawnikach i o kobietach, które wychodzą za mąż tylko po to, by potem pogrążyć męża i zgarnąć kasę. Clooney zagrał dobrze, ale nie tak dobrze jak w "Bracie, gdzie jesteś?", Catherine Zeta-Jones piękna jak zawsze, Billy Bob Thornton świetny(fajnie zagrał takiego wieśniaka w stylu Busha i ten tekst "I love you like a son of a bitch!" był super), Geoffrey Rush oczywiście też. Śmieszne były postacie barona von Espy(aktora niestety nie kojarzę) i Wrigleya(którego zagrał znany z "Prison Break" Paul Adelstein). Scena zamawiania sałatki przez Wrigleya jest super. Dialogi są świetne, ale czasem aktorzy mówią tak szybko, że trudno za nimi nadążyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_iwan
Kuk


Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Międzyzdroje / Szczecin
Płeć: pirat

PostWysłany: Pon 12:59, 18 Cze 2007 Temat postu:

Przedwczoraj mialem przyjemnosc lub nie obejrzec film Fantastic 4 - rise of silver surfer i niestety musze powiedziec ze bardzo sie zawiodlem. Chociaz wiele po tym filmie sie niespodziewal to tez i wiele nieotrzymalem. Jednakrze jakis minimalny poziom powinny reprezentowac filmy na podstawie komiksow marvela to ten jest sredni. W zasadzie gra aktorska niejest zla jednak sam pomysl umieszczenia srebrnego serfera wraz z czworka jest dla mnie niedorzecznym pomyslem (jesli sie niemyle takie cos nigdy niemiale miejsca w komiksie). Ogolnie duzy sredniak jak dla mnie w skali 10 stopniowej to takie 5,5-6/10.

Ale i tak lepsze od kichowatej produkcji jaka byl Ghost Rider.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aayla Secura
Sternik


Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coruscant

PostWysłany: Pon 17:29, 18 Cze 2007 Temat postu:

Eee, mi się tam już pierwsza "Fantastyczna czwórka" w ogóle nie podobała, więc o obejrzeniu kontynuacji nawet nie myślę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_iwan
Kuk


Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Międzyzdroje / Szczecin
Płeć: pirat

PostWysłany: Pon 17:55, 18 Cze 2007 Temat postu:

Aayla Secura napisał:
Eee, mi się tam już pierwsza "Fantastyczna czwórka" w ogóle nie podobała, więc o obejrzeniu kontynuacji nawet nie myślę.


mi sie podobala, bo wogole lubie filmy na podstawie komiksow i sie wybralem na ten film, niestety
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aayla Secura
Sternik


Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coruscant

PostWysłany: Pon 19:14, 18 Cze 2007 Temat postu:

Ja w sumie też lubię filmy na podstawie komiksów(nawet nowy "Punisher" mi się podobał), ale "Fantastyczna czwórka" mi jakoś nie podeszła. Postacie nieciekawe, było mi całkowicie obojętnie, co się z nimi stanie. Fabuła raczej nudna, a efekty nie były na tyle dobre, żeby pozwoliły zapomnieć o niedociągnięciach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_iwan
Kuk


Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Międzyzdroje / Szczecin
Płeć: pirat

PostWysłany: Pon 20:06, 18 Cze 2007 Temat postu:

Aayla Secura napisał:
Ja w sumie też lubię filmy na podstawie komiksów(nawet nowy "Punisher" mi się podobał), ale "Fantastyczna czwórka" mi jakoś nie podeszła. Postacie nieciekawe, było mi całkowicie obojętnie, co się z nimi stanie. Fabuła raczej nudna, a efekty nie były na tyle dobre, żeby pozwoliły zapomnieć o niedociągnięciach.


fakt punisher nowy byl fajny mimo ze ludzie psioczyli na ten film, a co do fabuly i efektow itd w fantastycznej 4 to rzecz gustu bo mnie akurat te aspekty sie podobaly, moze niepowalay na kolana ale zapewnialy mila rozrywke na dosc dobry poziomie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KresKa
Piracki Lord


Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Między Morzem Północnym a Karaibskim

PostWysłany: Pon 22:37, 18 Cze 2007 Temat postu:

Ja jestem świeżo po seansie filmowym (ach, te imieninowe impry xD) "Nieustraszonych Braci Grimm"... Powiem Wam tyle, że mam dość mieszane uczucia. Niby można się było w niektórych momentach przestraszyć (no dobra, ta gadka, że się boję wracać do domu o 22.20 to miała pewne podłoże... xD)... Eee... Według mnie pomysł był dobry, ale realizacja już nie do końca. Twórcy poślizgnęli się na większości efektów specjalnych (z niektórych bym zrezygnowała)... Najbardziej mnie wkurzył ten piernikowy glut Laughing Gra aktorska - myślę, że nawet dobra. Heh - dopatrzyłam się dwóch aktorów z Piratów x] Bardzo podobała mi się rola zagrana przez Abruzziego z Prison Break (eech, nie pamiętam nazwiska faceta, ani z filmu ani z realu xDD). Podobały mi się jeszcze te liczne wątki z baśni Grimmów Wink Fabuła jednak była chyba zbyt zagmatwana (a nie, moze to tylko ja się pogubiłam, warunki dookoła nie sprzyjały oglądaniu Very Happy). Ogólnie film nawet dobry, choć mógłby być lepszy. Da się obejrzeć Very Happy
"Fantastyczna czwórka"? Mieliśmy to dziś w szkole oglądać, ale dzięki mojemu głosowi obejrzeliśmy kawałek Underworld. Underworld dość zjawiskowy (nie mam pojęcia o co w nim chodzi xD), a "Fantastycznej czwórki" chyba nie warto oglądać sądząc z Waszych komentarzy Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aayla Secura
Sternik


Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coruscant

PostWysłany: Wto 6:47, 19 Cze 2007 Temat postu:

To w "Nieustraszonych..." gra Peter Stormare? Dużą ma rolę? Czytałam, że film słaby i na niego nie poszłam. Ale może go jednak obejrzę.

"Underworld" mi się nie podobał, kolejny film a nudnymi postaciami. Ale i tak ciekawszy niż "Fantastyczna czwórka", którą naprawdę lepiej sobie w ogóle darować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Kino i TV Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 5 z 21


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin