Forum CZARNA PERŁA Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Filmy z udziałem Johnny'ego Deppa

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Kino i TV
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 4:55, 26 Lut 2006 Temat postu:

A skoro już tu jestem, to powiem Wam coś jeszcze. Dziś zobaczyłam nareszcie The Libertine! Wprawdzie z włoskim dubbingiem, więc nie zrozumiałam ani słowa Laughing , ale śpieszę podzielić się wrażeniami.

Cytat:
"The Libertine" to oparta na faktach opowieść o lordzie Rochester Johnie Wilmocie, żyjącym w XVII wieku. John Wilmot był skandalizującym poetą, którego doceniono dopiero po śmierci. Za życia zasłynął przede wszystkim jako wielki adorator kobiecych wdzięków i notoryczny rozpustnik, który zmarł na syfilis w wieku 33 lat. Film "The Libertine" śledzi losy Wilmota poczynając od jego namiętnego romansu z młodą aktorką Elizabeth Barry, aż po jego wygnanie z kraju za napisanie obelżywej sztuki ośmieszającej króla Charlesa II.


Tak głoszą zdawkowe recenzje tego dzieła - i tyle widać nawet po włosku Wink Obawiam się, że szybko (o ile w ogóle) nie zobaczymy tego filmu na polskich ekranach Sad choć wieść gminna niesie, że prawa do niego zakupił Monolith Plus i przewiduje premierę na 26 maja (a premiera światowa odbyła się przecież jesienią ubiegłego roku Exclamation ). Jeśli to tylko fałszywe pogłoski, pozostaje czekać cierpliwie na wydanie DVD lub na pojawienie się jakiejś lepszej wersji w sieci (bo ta jest nie tylko po włosku, ale i fatalnej jakości). Dziś już jednak mogę powiedzieć, że polecam! Za niesamowity, dość ponury, tajemniczy i, hmm, zmysłowy klimat, za skąpane w strugach deszczu krajobrazy XVII-wiecznej Anglii (ach! uwielbiam!), no i - jak zawsze, hehe - za rolę Deppa. O samym Johnie Wilmocie by Johnny Depp ciężko mi powiedzieć cokolwiek ze względu na barierę językową Wink , ale na pierwszy rzut oka widać, że to świetna kreacja, znów - inna niż wszystkie w dotychczasowym dorobku. Bardzo ekspresyjna, dramatyczna - teatralna rzekłabym, co wyśmienicie konweniuje z całością obrazu, bo rzecz dotyczy teatru właśnie, a narracja stylem przypomna raczej sztukę teatralną niż film fabularny. Ja poproszę "The Libertine" w oryginale!! Z polskimi napisami, czemu nie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Sparrow
Piracki Lord


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z teatru
Płeć: piratka

PostWysłany: Pon 9:02, 27 Lut 2006 Temat postu:

Ech, rzeczywiście - pomyliłam się. Film "Co gryzie Gilberta Grape'a" trwa dwie, a nie jak wcześniej napisałam trzy godziny Wink
Jeszcze (niestety) nie widziałam filmu "The Libertine", ale mam nadzieję, że już niedługo trafi do naszych kin.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 1:34, 28 Lut 2006 Temat postu:

Śpieszę donieść o wydarzeniu niezwykłym w Telewizji Polskiej - dnia 4 marca nada film z Deppem Exclamation Nie wiem, czy zauważyliście, ale filmów z jego udziałem w telewizji jak na lekarstwo, a jak już jakiś wyemitują, to zawsze na dziwnych kanałach, bo kodowanych (HBO, Cinemax), albo niezbyt popularnych (Europa Europa, Ale Kino). A tu nagle taka bomba Wink Exclamation W sobotę w TVP1 Exclamation Wprawdzie nie w godzinach największej oglądalności, no ale jak ktoś jest nocnym markiem, to ma szansę zobaczyć Żonę astronauty. Filmowi temu wysmarowałam wprawdzie niezbyt pochlebną recenzję, ale na pewno nie będzie to czas zmarnowany. Zobaczcie i sami oceńcie. Film nie jest zły. Jest po prostu słabszy od pozostałych w dorobku Deppa, niezbyt do niego przystający. Ale zobaczyć warto. Choćby przez wzgląd na Deppa i Theron. Nie przegapcie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth
Oficer


Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Islandia

PostWysłany: Nie 11:39, 02 Kwi 2006 Temat postu:

Jestem właśnie na świerzo po oglądnięciu "Gnijącej Panny młodej"... i musze stwierdzic, że mnie zaszokowała... ta muzyka, ten pomysł i cała fabuła. Ciekawa interpretacja życia pozaziemnego Very Happy
Ogólnie ... film jest naprawdę świetny (zreszta jak każdy film Tima Burtona).
Nic dodać, nic ująć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jane Herring
Kanaka


Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:58, 03 Kwi 2006 Temat postu:

Ja też już ten film "zaliczyłam". Uważam, że jest naprawdę dobrze zrobiony. Jednak, jak gdzieś przeczytałam w recenzji, lepiej zrezygnować z popcornu. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Sparrow
Piracki Lord


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z teatru
Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 19:24, 07 Kwi 2006 Temat postu:

Och tak "Gnijąca Panna Młoda Tima Burtona" jest świetna. Zgadzam się - pomysł filmu jest bardzo oryginalny. Film z muzyką i grafiką łączy się w świetnie zgraną całość. Nie można przejść obok tego filmu obojętnie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaileena_Farah
Piracki Lord


Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.

PostWysłany: Nie 0:39, 07 Maj 2006 Temat postu:

Jak "Gnijąca Panna Młoda" mogła nie być dobry filmem? Smile Przecież to dzieło mistrza Tima Burtona, a spod jego ręki NIE MA PRAWA wyjść żaden przysłowiowy gniot! Znakomity temat, świetna muzyka lidera Oingo-Boingo i klimat. Cudo... Ale to już każdy wie Wink

Uważam, że w całym dorobku Johnny'ego Deppa są trzy najlepsze filmy. Kolejność przypadkowa:
"Edward Nożycoręki" - pierwszy film jaki widziałam z jego udziałem, byłam wtedy mała i niewiele zrozumiałam z treści i przesłania jakie niosła ze sobą ta historia, ale teraz straszliwie mnie wzrusza...
"Sleepy Hollow" ("Jeździec bez głowy") - znakomita rola Deppa. Zalękniony, lekko niezdarny Ichabod Crane, mroczna, a jednocześnie nie przesadnie straszna oprawa całości i kolejny raz - klimat! Znowu brawa dla Burtona.
"Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły" - eeee... bez komentarza Wink

I to by było na tyle jeśli chodzi o naj filmy z Johnnym. Są inne - także bardzo dobre. Choćby "The Libertine" czy "Sekretne okno". Ale nie będę się na ich temat rozpisywała bo kilka postów wcześniej rozłożono je na czynniki pierwsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth
Oficer


Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Islandia

PostWysłany: Nie 10:56, 07 Maj 2006 Temat postu:

Widzę, ze nie tylko ja tutaj lubie filmy Tima Burtona. Podobnie jak ty Kalieena uwazam, ze to znakomity reżyser. Do tej pory nie spotkałam się z żadnym filmem z pod jego reki, który by mi się nie podobał. A najważniejszy w nich (według mnie) jest KLIMAT. Bez niego film nie osiągnął by takiego efektu.
Pozdro !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaileena_Farah
Piracki Lord


Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.

PostWysłany: Nie 11:55, 07 Maj 2006 Temat postu:

Zgadzam się w 100%, Elizabeth! Klimat w filmach Burtona to coś wręcz... namacalnego. Specyficzny, czarny humor, wspaniała muzyka Elfmana i oryginalne pomysły Tima - składają się zawsze na produkcje znakomite.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieczytelna
Kuk


Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 13:14, 16 Maj 2006 Temat postu:

Przez was będę musiała tyle filmów ściągnąć...!!! Smile Przyznaję się: nie widziałam Gnijącej Panny Młodej ani Fabryki Czekolady (a zamierzałam isć, ale w końcu poszłam na co innego ). Postaram się nadrobić. Tylko że eMule mi sie zepsuło Sad
A dziś (jjeeeee to juz dzis!!) będę oglądać Marzyciela!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jane Herring
Kanaka


Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:33, 16 Maj 2006 Temat postu:

"Marzyciel"... Cudowny film. Smile Taki spokojny i zmuszjący do refleksji...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieczytelna
Kuk


Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 20:35, 17 Maj 2006 Temat postu:

Przyznaję z całym szacunkiem. Obejrzałam wczoraj "Marzyciela" i czuję się zagięta. To chyba najpiękniejszy film, jaki od dłuższego czasu widziałam. Ej, no na serio. O tym, że film był naprawdę super (przynajmniej dla mnie) świadczy to, że przez ostatnie 15 minut cały czas ryczałam. I dziś musiałam iść do szkoły z czerwonymi policzkami od łez Smile Po prostu Depp mnie powalił na kolana, nie mówiąc już o Kate Winslet i osobie, która wpadła na pomysł filmu. I tu pojawia się moje pytanie: Czy w tym zakichanym Hollywood ci którzy przyznają Oscary naprawdę są ślepi!? Johnny powinien dostać za tą rolę statuetkę!!!! I nie tylko za tą!!
O jeny, ale sie nagadałam... to był bulwers normalnie...Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieczytelna
Kuk


Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 20:37, 17 Maj 2006 Temat postu:

Wiem, że już poruszaliśmy temat tych zakichanych Oscarów, ale musicie mi wybaczyć - nie mogłam się powstrzymać Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 1:03, 18 Maj 2006 Temat postu:

Dostał za "Marzyciela" nominację do Oscara... I cóż... No właśnie... Ech... Droga Nieczytelna! Zajrzyj na poprzednią strone tego topicu i sięgaj po kolejne pozycje z listy. I pozwól się "zagiąć", wbić w fotel, powalić na kolana, rozbawić lub wzruszyć do łez. Myślę, że dla człowieka takiego jak Depp to, że jego praca dostarcza komuś podobnych wrażeń, jest większą wartością niż statuetka na półce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieczytelna
Kuk


Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 16:36, 18 Maj 2006 Temat postu:

W pełni się zgadzam. Oczywiście że chyba lepiej jest robic cos co wpływa pozytywnie na innych ludzi niż to co wpływa pozytywnie na kieszen reżysera:)(np.) Chodzi mi o to iż Jonny jest poprostu świetnym aktorem a nie maszyną do grania w filmach typu "wrzuc monete". No ale mimo wszystko pozostaje przy swoim i twierdze iż powinien wreszcie cos dostac:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaileena_Farah
Piracki Lord


Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.

PostWysłany: Czw 23:16, 18 Maj 2006 Temat postu:

A otóż to. Czy ktoś widział naprawdę słaby film z Deppem? Nawet jeśli sam obraz ma jakieś wady... on sam, jego aktorska robota... to zawsze majstersztyk. Farciarz obdarzony niezwykłym talentem. Więcej takich ludzi w dziedzinie filmu. Ale mojego męża i tak nic nie przebije. Amen.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Sparrow
Piracki Lord


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z teatru
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 17:05, 20 Maj 2006 Temat postu:

Oglądałam pare filmów z Johnnym Deppem i żaden nie był kiepski. Chociaz był jeden, który "nie do końca mi sie spodobał, ale taki straszny nie był" ( Cool ), a był to film "Żona Astronauty", można się było w tym filmie pogubić Wink i po 15 minutach zdać sobię sprawe, że nie wie się o czy jest tak właściwie film. Tak, tak, dobre pytanie, no i zaskakujące zakończenie filmu Smile. A co do poprzedniej dyskusji o filmie "Marzyciel", jest on poprostu przepiękny! I zalicza sie do najbardziej wzruszających filmów jakie widziałam. Można się na nim popłakać, nawet wtedy, kiedy rozgrywa się "coś wesołego". W niektórych scenach z góry wiadomo, że "coś złego wisi w powietrzu, a szczęście nie będzie trwac wiecznie" i właśnie to sprawia, że film jest taki cudowny. Można go ogladac wiele razy i za kazdym razem będziemy zauważać w nim coś nowego, co nas poruszy i sprawi, że może zaczniemy się nad czymś zastanawiać. Cały film opowiada, że nie można nikogo uszczęśliwiś na siłę, a szczęście, tak samo jak miłość jest rzeczą ulotną i bardzo ważną w zyciu kazdego człowieka. Więc gorąco namawiam Was do obejrzenia "Marzyciela" docenienia jego piekna i cudownego przesłania, jaki ten film niesie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BadGirL
Kuk


Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tortuga

PostWysłany: Sob 14:10, 27 Maj 2006 Temat postu: Depp w TV

Deppa "odkryłam" przez "Piratów z karaibów" i od tamtego momentu nie moge się na niego napatrzeć jest świetnym aktorem, ale też wspaniałym człowiekiem. Ściągnęłam sobie kiedyś jakieś amerykańskie Talk-show z jego udziałem- on jest boski dowcipny, inteligentny, skromny no i oczywiście przystojny Very Happy

Co do jego filmów- oglądałam ich już wiele i naprawde wszystkei mi sie podobały "Żona astronauty" była troche nudna, ale Depp był cudowny Very Happy

Mam dla was dobrą wiadomość: 2 czerwca będą w TV dwa filmy z Deppem!! "Koszmar z ulicy wiązów" na TVP1 i "Dziewiąte wrota" na Polsacie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth
Oficer


Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Islandia

PostWysłany: Sob 14:17, 27 Maj 2006 Temat postu:

Ja również odkryłam Deppa przez "Piratów" i od razu po filmie zaczęłam sie nim interesować. Od tamtej pory kiedy tylko mogę ogladam filmy z jego udziałem i uwazam, ze jest naprawde człowiekiem o wielkim talencie (i nietylko Razz).
Pozdro!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 15:12, 27 Maj 2006 Temat postu:

AAA!!! Dziewiąte Wrota!!! Dzięki! Wreszcie sobie na DVD nagram Very Happy Uwielbiam ten film. I nie zgadzam się z Polańskim, jakoby był "o niczym" Very Happy Sam nie wiedział co kręci, hihi. To jedna z bardziej porażających metafor w kwestii Znaków... Do tego przepiękna muzyka Kilara. No i Johnny D. - jak zawsze rewelacyjny. Kto nie widział - polecam gorąco.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BadGirL
Kuk


Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tortuga

PostWysłany: Sob 22:14, 03 Cze 2006 Temat postu:

Ja też sobie nagrałam "dziewiąte wrota", dlatego oglądałam je gdzies do połowy a potem przełączyłam na "Koszmar z ulicy wiązów". Śmiesznie Depp tam wygląda te obcisłe spodnie i krótka bluzeczka... noi ten fryz bUahahha
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieczytelna
Kuk


Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 11:12, 04 Cze 2006 Temat postu:

Hehehe:) Chyba każdy akor ma na swoim koncie taką obciachową role (czasem nie tyle role, co strójSmile). Weźmy takiego Blooma: Jego rola w Władcy Pierścieni- podobało mi sie bo uważam że zagrał całkiem nieźle i świetnie pasuje do roli elfa, ale te zielone rajstopki...ugh.
A wracając do Deepa i Koszmarów z Ulicy Wiązów...musze sie przyznac nie oglądałam:( Bo mnie nie było w domku:/ Żałuje za grzechy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth
Oficer


Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Islandia

PostWysłany: Nie 13:32, 04 Cze 2006 Temat postu:

Ja też nie oglądąłm, bo aktualnie nie mam telewizji Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaileena_Farah
Piracki Lord


Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.

PostWysłany: Pon 14:56, 05 Cze 2006 Temat postu:

"Koszmar z Ulicy Wiązów" rządzi Wink. Film jest przedni, hehe. Młody Johnny musi zmierzyć się z niebezpieczeństem, ale w ostateczności zasypia i dzieje się z nim coś bardzo niedobrego, ale nie chcę zdradzać szczegółów, bo nie cierpię spojlerów. W ostatni piątek film był w TV, tak? Zarywałam nockę, żeby to cudo, które pamiętam z lat wczesnego dzieciństwa, obejrzeć...
Fredzio jest moim mistrzem. Buziaki za ten stylowy, czerwony sweterek w zielone pasy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Pon 15:36, 05 Cze 2006 Temat postu:

Przetłumaczyłam The Libertine. Cudo Exclamation Jak ktoś chce napisy, to się zgłaszać do mnie, bo te dostępne w sieci są - jak dotąd - kiepściutkie jak chodzi o przekład.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Kino i TV Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin