Forum CZARNA PERŁA Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Filmy, na których płakaliście

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Kino i TV
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Lizzie
Artylerzysta


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z pięknej krainy...o nazwie Kowalewo

PostWysłany: Sob 10:58, 19 Sie 2006 Temat postu: Filmy, na których płakaliście

Ja płakałam, a może raczej, prawie płakałam na wielu filmach np. "Powrocie Króla", "Zemście Sithów", "King Kongu"(2005), "Skrzyni Umarlaka" i przede wszystkim "Królu Lwie".
Pozdro!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DawidG
Kuk


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląskie - Pozytywna Energia

PostWysłany: Sob 11:03, 19 Sie 2006 Temat postu:

Ja też na "Królu lwie" ale to byłem jeszcze młody Razz Ostatni film, który najbardziej mnie, że tak powiem wzruszył to "Plan lotu" Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KresKa
Piracki Lord


Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Między Morzem Północnym a Karaibskim

PostWysłany: Sob 11:12, 19 Sie 2006 Temat postu:

Ja też na "Królu Lwie".. Pamiętam też taką japońską bajkę o kotach. Też ryczałam. Ostatnio... nie pamiętam kiedy płakałam na filmie.. Teraz raczej mi się to nie zdarza, co nie znaczy, że filmy mnie dogłębnie nie poruszają... Dogłębnie poruszył mnie The Libertine, Dead man's chest, Marzyciel, Miasto aniołów...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzie
Artylerzysta


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z pięknej krainy...o nazwie Kowalewo

PostWysłany: Sob 11:14, 19 Sie 2006 Temat postu:

No własnie... wiedziałam, że o czymś zapomniałam. Na "Marzycielu" też strasznie ryczeć mi się chciało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaileena_Farah
Piracki Lord


Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.

PostWysłany: Sob 11:48, 19 Sie 2006 Temat postu:

--->"Król Lew" (za każdym razem)
--->"Mustang z Dzikiej Doliny" (jak wyżej)
--->"Siedmiu Samurajów" (dawno widziałam, ale pamiętam, że się wzruszyłam na tym...)
--->"A.I Sztuczna Inteligencja" (na tym to zawodziłam długo i namiętnie, zwłaszcza pod koniec... buuuu Crying or Very sad )
--->"Edward Nożycoręki" (myślałam, że nie wyrobię na końcówce... spazmów dostałam z tego płaczu Wink )
--->"Zielona Mila" (film cudowny... płakałam strasznie w kilku momentach)
--->"Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia" (kiedy "zginął" Gandalf...)
--->"Władca Pierścieni: Powrót Króla" (Aragorn: "For Frodo", koronacja Aragorna, wszystkie momenty gdzie "katowali" mnie przepiękną muzyką...)
--->DVD koncertowe Red Hotów Laughing (wieeem... głupia jestem... poryczałam się jak wyszli na scenę, jak poszedł pierwszy gitarowy riff, jak Anthony zaczął skakać, jak Chad bawił się z publicznością, jak Fru zdjął koszulę Shocked Razz, jak Flea gadał z ludźmi... eeech... ja jestem walnięta na ich punkcie, ale kocham tych kalifornijskich wariatów...)

I to chyba wszystko, jak mi się coś przypomni to dopiszę... Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diapora
Bosman


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:51, 19 Sie 2006 Temat postu:

Wam się chciało płakać na Władcy? Shocked Naprawdę tego nie rozumiem. Laughing Co tam było do płakania?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzie
Artylerzysta


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z pięknej krainy...o nazwie Kowalewo

PostWysłany: Sob 11:52, 19 Sie 2006 Temat postu:

Wszystko było takie piękne i smutne... Crying or Very sad Jeszcze słucham teraz "The Grey Havens" Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Sparrow
Piracki Lord


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z teatru
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 13:15, 19 Sie 2006 Temat postu:

Mi się płakało no "Mulan" (już nawet nie pamiętam dobrze tego filmu Very Happy), na "Marzycielu", na "Edwardzie Nożycorękim" no i na "Co gryzie Gilberta Grape'a" no i na "Titanicu"! Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaileena_Farah
Piracki Lord


Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.

PostWysłany: Sob 14:37, 19 Sie 2006 Temat postu:

Diapora napisał:
Wam się chciało płakać na Władcy? Shocked Naprawdę tego nie rozumiem. Laughing Co tam było do płakania?


Było, było. Chociażby piękna muzyka - jeśli nawet nie docenia się obrazu, ona pozostaje nietknięta. Potrafię płakać słuchając ścieżki dźwiękowej z jakiegoś filmu, albo też zwykłej płyty... To cudowne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DawidG
Kuk


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląskie - Pozytywna Energia

PostWysłany: Sob 15:47, 19 Sie 2006 Temat postu:

Mrs.Sparrow napisał:
Mi się płakało no "Mulan" (już nawet nie pamiętam dobrze tego filmu Very Happy), na "Marzycielu", na "Edwardzie Nożycorękim" no i na "Co gryzie Gilberta Grape'a" no i na "Titanicu"! Mr. Green


Tja mi na "Titanicu" to też się chciało płakać. Jak ta głupia Winselt mogła dać utonąć Leonardo Laughing (taki żart Razz )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Sparrow
Piracki Lord


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z teatru
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 15:58, 19 Sie 2006 Temat postu:

DawidG napisał:
Tja mi na "Titanicu" to też się chciało płakać. Jak ta głupia Winselt mogła dać utonąć Leonardo Laughing (taki żart Razz )


Nie lubie Leonrda i jeszcze bym go do tej wody wepchnęła Cool - taki sobie żarcik Wink Płakałam raczej wtedy, kiedy pokazywali tych wszystkich ludzi, którzy chcieli się ratować, a nie mieli szans Sad chodziło mi raczej o ta niesprawiedliwość.
Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aayla Secura
Sternik


Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coruscant

PostWysłany: Sob 17:21, 19 Sie 2006 Temat postu:

Na pewno łezka mi uleciała na "Liście Schindlera", "Honorze Kawalerzysty" i "Orka-wieloryb zabójca", a poza tym chciało mi się płakać na "Królu Lwie", ale nie pamiętam, czy płakałam, czy nie. No i na "Zemście Sithów" mi się chciało, ale się powstrzymałam. I, co dziwne, oczy mi się wypełniły słoną wodą na "Powrocie Jedi", ale to chyba dlatego, że to ostatnia część i smutno mi się zrobiło, że już koniec tej pięknej opowieści.
Kiedyś płakałam na pewnej bajce, której tytułu nie pamiętam. W każdym razie była to bajka o małej, niewidomej dziewczynce, która zaprzyjaźniła się z psem. Rodzice nie chcieli się zgodzić na zatrzymanie psa. Dalej nie pamiętam, co się działo. Wiem, że później w domu tej małej był pożar, piesek ją uratował, a sam zginął i ci głupi rodzice tej dziewczynki mu pomnik postawili. Szkoda, że dopiero po jego śmierci go docenili. To chyba japońska bajka była i leciała kiedyś na Polonii 1.
Rzadko płaczę na filmach, staram się tego nie robić. Ale gdybym się tak nie starała, to pewnie na wielu bym się poryczała(szczególnie tych o zwierzakach).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KresKa
Piracki Lord


Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Między Morzem Północnym a Karaibskim

PostWysłany: Sob 21:33, 19 Sie 2006 Temat postu:

Aayla Secura napisał:

Rzadko płaczę na filmach, staram się tego nie robić. Ale gdybym się tak nie starała, to pewnie na wielu bym się poryczała(szczególnie tych o zwierzakach).


JA mam to samo Wink Filmy o zwierzakach mnie rozkwalają. No, kiedyś w szczególności. Teraz nawet jak mnie coś baaaardzo poruszy to nie płaczę.. Tak jakoś.. No, chyba, że to jest naprawdę coś przełomowego Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aayla Secura
Sternik


Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coruscant

PostWysłany: Sob 21:37, 19 Sie 2006 Temat postu:

Ja już filmów o zwierzętach nie oglądam(chyba że takie śmieszne, w których nic złego się zwierzakom nie dzieje). Już mi "Orka-wieloryb zabójca" i "Honor Kawalerzysty" wystarczą, strasznie smutne filmy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mari
Sternik


Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z żagli

PostWysłany: Sob 23:29, 19 Sie 2006 Temat postu:

Król Lew, Piękna i Bestia - nota bene najpiękniejsze bajki Disney'a (przynajmniej dla mnie), a prócz tego to "Pasja" i... nie pamiętam... Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DawidG
Kuk


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląskie - Pozytywna Energia

PostWysłany: Sob 23:57, 19 Sie 2006 Temat postu:

Niedawno zakończył się film wręcz idealny do płaczu, że tak powiem Smile Jedno z najwibitniejszych dził Spielberga "A.I. Sztuczna Inteligencja". Boski film i te zakończenie miodzio Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzie
Artylerzysta


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z pięknej krainy...o nazwie Kowalewo

PostWysłany: Nie 7:37, 20 Sie 2006 Temat postu:

Aayla Secura napisał:
Rzadko płaczę na filmach, staram się tego nie robić. Ale gdybym się tak nie starała, to pewnie na wielu bym się poryczała(szczególnie tych o zwierzakach).


Ja mam dokładnie to samo!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jane Herring
Kanaka


Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:47, 20 Sie 2006 Temat postu:

- "Marzyciel"
- "Władca Pierścienie" (Tak... Zwłaszcza na "Drużynie Pierścienia"... Smile
- Hm.. "Pasja"...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa
Bosman


Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 18:56, 20 Sie 2006 Temat postu:

"Król Lew" - Na tym filmie płakałam wieeele razy Rolling Eyes
"Pasja" - Tu też płakałam.
No i jeszcze "Dead Man's Chest" - Gdybym nie wiedziała, że będzie 3 część w której Jack wraca, popłakałabym się tak, że byłoby mnie słychać na całej sali Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 12:19, 24 Sie 2006 Temat postu:

Często się śmieję, że miarą (subiektywną oczywiście Smile ) wartości filmu dla mnie są przelane na nim łzy... Z całą pewnością trudno znaleźć wielu ludzi, którzy równie często jak ja płaczą z powodu... piękna. Potrafię rozryczeć się z powodu piosenki, wschodu słońca, a co dopiero na filmie! Na filmach zalewam się łzami regularnie, niekiedy w najmniej spodziewanych momentach Smile Są takie obrazy, na których płaczę już od pierwszej minuty - niekiedy ze szczęścia, że je widzę (tak było na "The Libertine" - poryczałam się na napisie "Odyssey Entertainment" Very Happy ), czasem dlatego, że jest tak pięknie, że aż boli ("Braveheart" na przykład - ta muzyka, widok wrzosowisk...). Są takie, po których snuję się popłakując przez kilka dni - niedawno snułam się tak po "Skrzyni", kiedyś po "Titanicu". Generalnie - płaczę gdy coś mnie porusza i wcale nie musi to być rzecz smutna czy tragiczna. Na "American Beauty" płaczę zawsze, gdy w kadrze pojawia się tańcząca na wietrze torba foliowa i pada kwestia "Czasem w świecie jest tyle piękna, że zdaje mi się, że tego nie wytrzymam i pęknie mi serce"... i tak to właśnie ze mną jest. Przed ekranem serce mi pęka od nadmiaru piękna.
Wyliczam najbardziej przepłakane obrazy, jakie przychodzą mi na chwilę obecną do głowy:
- "Braveheart" (płaczę od pierwszej sceny przez około 1/3 filmu - za każdym razem Smile; a potem od bitwy pod Falkirk już do końca)
- "Titanic" (rozryczałam się już na widok wraku "Titanica", bo to w mojej rodzinie wrak kultowy Very Happy - tata ma na jego punkcie taki przekręt jak my na punkcie POTC, może dlatego, że dziadek urodził się tej nocy, gdy Titanic tonął...; potem łzy rzewne spływały mi po twarzy od sceny, w której Rose rusza z siekierą ratować Jacka - już do końca Smile )
- "POTC" (obie części - z przyczyn osobistych, wielokrotnie już tu wzmiankowanych)
- "The Libertine" (chodziłam zapłakana przez długie tygodnie, do dziś nie całkiem rozumiem dlaczego - to po prostu mój film życia)
- "From Hell" (nawet teraz płaczę jak tylko pomyślę o zaskakującym, pięknym finale tego niesamowitego filmu)
...mogłabym jeszcze długo wymieniać (i znalazła by się tu pewnie połowa filmografii Deppa Smile ), ale tych 5 filmów to niewątpliwie patent, by doprowadzić mnie do łez. W dowolnym czasie i sytuacji Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aayla Secura
Sternik


Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coruscant

PostWysłany: Czw 22:47, 24 Sie 2006 Temat postu:

Wow, nieźle Smile
W "Braveheart" na mnie takie naprawdę ogromne wrażenie zrobiła scena z rzuceniem miecza, coś pięknego. Ale nie płakałam na tym.
Na żadnym z wymienionych przez Ciebie filmów nie płakałam(choć na "Titanicu" byłam blisko), ale wszystkie są świetne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KresKa
Piracki Lord


Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Między Morzem Północnym a Karaibskim

PostWysłany: Czw 22:56, 24 Sie 2006 Temat postu:

Anajulia napisał:

Wyliczam najbardziej przepłakane obrazy, jakie przychodzą mi na chwilę obecną do głowy:
- "Braveheart" (płaczę od pierwszej sceny przez około 1/3 filmu - za każdym razem Smile; a potem od bitwy pod Falkirk już do końca)
- "Titanic" (rozryczałam się już na widok wraku "Titanica", bo to w mojej rodzinie wrak kultowy Very Happy - tata ma na jego punkcie taki przekręt jak my na punkcie POTC, może dlatego, że dziadek urodził się tej nocy, gdy Titanic tonął...; potem łzy rzewne spływały mi po twarzy od sceny, w której Rose rusza z siekierą ratować Jacka - już do końca Smile )
- "POTC" (obie części - z przyczyn osobistych, wielokrotnie już tu wzmiankowanych)
- "The Libertine" (chodziłam zapłakana przez długie tygodnie, do dziś nie całkiem rozumiem dlaczego - to po prostu mój film życia)
- "From Hell" (nawet teraz płaczę jak tylko pomyślę o zaskakującym, pięknym finale tego niesamowitego filmu)
...mogłabym jeszcze długo wymieniać (i znalazła by się tu pewnie połowa filmografii Deppa Smile ), ale tych 5 filmów to niewątpliwie patent, by doprowadzić mnie do łez. W dowolnym czasie i sytuacji Smile


Nie płakałam, ale byłam bliska płaczu na tych samych filmach Wink Titanic.. No, może nie byłoby to takie płaczliwe... Ja po prostu myślałam, ze zejdę na atak serce... To było takie... ekscytujące.. Kolejny raz za serce złapała mnie scena Piratach, kiedy Jack mówi: "Bring me that horizon" i tak dalej... Wzruszyła mnie ona dopiero, gdy 7 raz oglądałam Piratów... Wink From Hell.... Ech, ostatania scena to mnie dopiero poruszyła..... Tylko oglądałam go z moją siostrą, która bardzo boleśnie przywołała mnie do rzeczywistości w efekcie czego zupełnie przeszął mi ochota na pochlipywanie... A The Libertine... Chyba nie muszę komentować... Ech, Anajulko... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 1:46, 25 Sie 2006 Temat postu:

A Ty duszo bratnia! Very Happy Co też zrobiła Ci siostra? Jak mogła (to jest - jak śmiała!) popsuć Ci wrażenia z porażającej końcówki "From Hell"?!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KresKa
Piracki Lord


Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Między Morzem Północnym a Karaibskim

PostWysłany: Pią 15:44, 25 Sie 2006 Temat postu:

Tak, moja siostra jest pod tym względem okrutna... Gdy tylko pojawiły się napisy ona po prostu wyłączyła film... A ja po prostu kocham oglądać te napisy, słuchać muzyki i po prostu pozostawać w takim stanie hmmm... zawieszenia między czasem a przestrzenią Wink No cóż, trzeba będzie From Hell obejrzeć samemu Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tia Dalma
Kanaka


Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z tajemniczej wyspy na Karaibach:)

PostWysłany: Pią 20:13, 25 Sie 2006 Temat postu:

Król Lew--> wcale nie jak bylam mała, ale może rok temu...Kiedy Mufasa zginął i Simba mówił do niego:"-Chodzmy do domu...Tato..."
Hmm...A tak ogólnie w smutnych momentach ja sie mimowolnie usmiecham (moje mroczne alter ego Smile )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Kino i TV Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin