Wakacje 2007

Lizbeth Rackham

Jutro rano jadę pociągiem do Torunia, a stamtąd po południu do Paryża. Nie wiem, czy będę miala skąd napisać Sad

... Żegnajcie! Crying or Very sad

KresKa

No cóż... Ja wczoraj wróciłam sobie z pięknego (hehe, mój "pierwszy raz" w górach xD) i przeludnionego do granic możliwości Zakopanego. Góry (jak na pierwszy raz) zrobiły na mnie piorunujące wrażenie. Trasę nad Morskie Oko i Czarny Staw trochę musiałam odchorować, w efekcie czego nie zdobyłam Kasprowego Wierchu... Sad

Na Giewont już nam czasu nie starczyło

Właśnie! Bo pięć dni na góry to stanowczo za mało!! Buuu... Wszystko było cudnie, poza małymi szczególikami (zgrzyty w ekipie, ale daliśmy radę x]). Ech... Byleby wrócić tam za rok... Wink

A wszystko wskazuje, że tak się stanie Smile

Teraz przede mną cały sierpień bez wyjazdowych perspektyw... O błogie lenistwo! Very Happy

Gochna

Jutro wyjeżdżam wreszcie na wakacje to wypadało by sie pożegnać Smile

Nie będzie mnie chyba coś koło 2 tygodni a wiec życzę wam miłej zabawy i mam nadzieje, że tęsknota i żal za mną jednak nie odbiorą wam chęci do życia xD
No to do zobaczyska Very Happy

Lizbeth Rackham

A ja ledwie w niedzielę z Gdańska wróciłam, to już muszę do babci jechać... Sad

Jakoś po weekendzie będę!
Gochna! Tobie też miłej zabawy, gdziekolwiek jedziesz! Smile

Goldie93

KresKa Jak ja byłam w Zakopanem to tak samo jak Ty przez drogę (pieszą oczywiście) do Morskiego Oka nie zdobyłam szczytu Kasprowego Wierchu itd... Confused

A ja byłam dwa tygodnie nad morzem a dokładniej w Dźwirzynie (miasteczko niedaleko Kołobrzegu). Było naprawdę super. Pogoda mi się udała i nie było dnia w którym cały dzień lało. A jak już padało to tylko ranoi Dwa razy był w nocy sztorm na Bałtyku. Morze oczywiście było jak zawsze piękn mogłabym się na nie gapić całymi dniami i nocami.
A w miasteczku był hotel o nazwie Biała Perła i na jego logo był okręt prawie identyczny do filmowej Czarnej Perły tylko oczywiście był biały...

A tu fotki cudownego morza

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

KresKa

Przecudne zdjęcia Bałtyku... Ahhh.... Nie byłam jeszcze nad morzem, ale mam nadzieję, ze to się wkrótce zmieni Wink

Tymczasem: zmiana planów xD 20 - 20.08 wyjeżdżam na obóz szkolenia umiejętności dziennikarsko-medialnych Laughing

Beh.

Ach, wakacje. Wakacje?! Jakie wakacje?! W ciągu roku szkolnego tak bardzo na nie czekałam, ale teraz patrzę, że nie było na co. Lipiec to była jedna wielka nuda przerywana wypadami w plener na sesje zdjęciowe ze znajomymi; poza tym siedziałam przy kompie, zastanawiałam się jak by tu załatwić sobie jakąś pracę, czytałam książki, siedziałam przy kompie, zbierałam zioła/jagody na skup, trwoniłam kieszonkowe, siedziałam przy kompie, dwa razy wysprzątałam pokój (z nudów), i hmm... siedziałam przy kompie. No i może jeszcze siedziałam przy kompie.

Drugi miesiąc zapowiada się równie ciekawie. Przeprowadzka na stancję, zakupy przedszkolne i wkupowanie się w łaski mojego przyszłego współlokatora, żeby nie zatruwał mi potem życia.
Siostra wyjechała do Anglii pracować (swoją drogą, dlaczego zawsze jest tak, że wszyscy wokół mnie zarabiają SWOJE pieniądze, tylko ja muszę chować do skarbonki każdą złotówkę, żeby mnie było stać na gazetę?), samochód się zepsuł (i wizja jedynego wakacyjnego wyjazdu przepadła bezpowrotnie - ha ha, dlaczego wiedziałam że coś takiego się stanie?) i czuję się ogólnie źle, bo nie potrafię grać w siatkówkę.

Wybaczcie, że przerwałam wesoły nastrój. Zdecydowanie nie powinnam pisać na forum o tej porze, ale musiałam się wyżalić i przynajmniej teraz jest mi lepiej ;)

Zgorzkniała, zasuszona z zazdrości Beh.

Mrs.Sparrow

Aayla Secura

Ja jeszcze nigdzie nie byłam, chociaż jeszcze jest czas.
Na razie oglądam anime(jeszcze się okaże, że w te wakacje obejrzałam więcej anime niż moi znajomi w ciągu kilku lat Very Happy

) i chodzę na długie spacery. Poza tym spotykam się ze znajomymi, ale to też głównie po to, żeby razem oglądać anime Very Happy

Tak więc mam bardzo kolorowe wakacje Very Happy

Od jakiegoś czasu w ogóle nie oglądam filmów, ale to pewnie się zmieni, kiedy uniwerek się zacznie i kino będzie pod nosem. Chociaż z anime już nie zrezygnuję, wciągnęłam się na maxa. Przedwczoraj skończyłam oglądać "Triguna"(polecam), a dzisiaj FMA(również polecam), a z koleżanką wczoraj cały dzień oglądałyśmy "Bleacha."

Giselle

Dopiero wczoraj wróciłam do domu z pod Terespola (konkretnie Kostomłoty Wink

). Nie mogę powiedzieć, że pobyt był udany. Mało tego, trwał aż o 2 dni dłużej, niż było z początku zakładane! A potem, jeszcze musiałam siedzieć cały 1 dzień w Warszawie...
Byłam za to dzisiaj na Jarmarku dominikańskim i kupiłam sobie 2 pary kolczyków Smile

. Mój pobyt w domu nie potrwa jednak długo, bo jutro o 16 wracam do Warszawy, gdzie dołączy do mnie Lizbeth. W sobotę o 4 rano Surprised

jedziemy do Chorwacji!
Nawet lubię tak podrózować. Jednak stanowczo wolę w lipcu, bo wtedy ma się 2 miesiące wakacji, a w sierpniu już tylko 1...

Anajulia

Beh.

Goldie93

Mrs.Sparrow

Ja byłam między 16 a 29. Byłam w ośrodku "Solaris" na ulicy Nadmorskiej, pokój 106 lewy Wink

Dźwirzyno nie należy do największych miejscowości, więc właściwie mieszkałyśmy niedaleko siebie Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]
Szkoda, że nie wiedziałyśmy o tym, że obie byłyśmy mniej więcej w tym samym czasie w Dźwirzynie, wtedy zapewne udałoby się nam spotkać Wink

Anajulia

Szkoda, że mnie nie udało się Was odwiedzić Wink

. Też daleko nie mam wszak Very Happy

.

A tymczasem - pozdrowienia z upalnej Łodzi! Smile

Goldie93

No szkoda szkoda - 'Polak mądry po szkodzie' to przysłowie ma naprawdę racje. Solaris.... hmm kojarze ten hotelik napewno go widziałam gdy szłam do Senatora zobaczyć jak wygląda ten super nowoczesny hotel ale trochę się zawiodłam. A obok jakiejś knajpki był?? Bo ja często z rodzicami (tak stety niestety byłam z nimi) od knajpki do knajpiki łaziłam. Albo jakiegoś sklepiku rzucającego się w oczy ?

Mrs.Sparrow

Hmmm... niestety "Solaris" nie był koło żadnej knajpki Sad

Jedyne co było wrzucające się w oczy to chyba dwa przystanki Wink

Wejście do "Solarisa" było tak trochę na uboczu, szło się główną drogą, jeszcze za pocztą i kościołem, przechodziło koło dużego, wiszącego napisu "GRILL" Laughing

, i budki z lodami z niebieskim daszkiem Wink

KresKa

Behemotko!! Nawet nie wiesz, jak dobrze Cię rozumiem... Rok w rok przez 15 lat moje wakacje były nudne i nie obfitujące w żadne wyjazdy

Dopiero w tym roku nadarzyła się okazja wyjazdu do Zakopanego... A obóz... O mamo, normalnie w ostatniej chwili moi rodzice się zgodzili. Tak sie cieszyłam z powodu tego wyjazdu, a teraz sama nie wiem - jadę z jedną znajomą mi osobą, co mnie ogromnie przeraża... Nie trawię z czasu tej mojej koleżanki i swoją drogą nie mam pojęcia, po co ona jedzie na ten obóz

I jeszcze poinformowała mnie, że mam dzielić z nią pokój

O mmmaaaamooo....

/

sysunia222

No wakacje się prawie już kończą. Niestety... Sad

Beh.

KresKa

sysunia222

Życzę fajnej zabawy Wink

Iskra

Pozdrowienia z upaaaalneeej Chorwacji. Przyjechalm wczoraj i usiluje sie zaklimatyzowac. Podobno pogoda taka a nie inna jest wina wiatru. Fonetycznie: jugo. nie jestem pewna, czy tak to sie pisze. Brak polskich liter wynika z korzystania z komputeraz dostepnego w pensjonacie. Mam za soba pierwszy dzien spedzony na plazy - i mialo to swoj urok. szczegolnie nurkowanie Wink

kupuje sie na miejscu taka maske z rureczka i morzna ogladac caly podwodny swiat. woda cieplutka, nie to co w baltyku... Wiec tak, jak zwykle: podoba mi sie i czekam na powrot do domu Laughing

Elizabeth

Achhhh...jak Ci zazdroszcze Iskro! Very Happy

Chorwacja i wszystkie te państwa z ciepłym morzem są dla mnie niedostępne - przynajmniej na razie Wink

Pozdrów wodny świat ode mnie! Very Happy