Forum CZARNA PERŁA Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Tolerancja

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Tawerna / Psyche
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 15:48, 26 Lip 2008 Temat postu: Tolerancja

Kaileena_Farah napisał:
Jestem wręcz przesadnie tolerancyjna. Kocham homoseksualistów, czarnych madafaków z Brooklynu, Rosjan, Niemców i skośnoookich, jak ich w naszej Polszy pięknie nazywamy. Nie boję się głośno, donośnie, drukowanymi literami, wygłaszać swoich poglądów. Dla wielu ludzi - zwłaszcza w naszym kraju - inna narodowość, kolor skóry, orientacja seksualna, uprzedzenia do narodu wyniesione z lekcji historii... to wszystko stanowi dla nas cholerny, zupełnie niepotrzebny i przesadnie skomplikowany problem. I po co? Po co, ja się zapytuję? Gej gejem pozostanie, czarny nagle nie zbieleje, Rosjanin nie zmaże z siebie stalinowskiego piętna.
tępię każdy objaw nietolerancji, nie potrafię znieść ludzi, którzy szufladkują, dopinają etykietki, mają uprzedzenia... O. Właśnie. Nie toleruję jedynie nietolerancji.

(...) ta opinia wydaję się kontrowersyjna. Zwłaszcza tu i teraz. Cóż. Wielu moich znajomych, nawet kilka osób w rodzinie to rasiści. Nienawidzę dyskusji, które często się przy mnie odbywają. Mam wrażenie, że w moim otoczeniu narasta paniczny lęk przed innością. Staram się łamać stereotypy i nie poddawać się im, bo to by jedynie świadczyło o moim ograniczeniu.


Nigdy porządnie nie zastanowiłam się nad tym, jak bardzo jestem dziwna w swojej bezgranicznej tolerancji, a wręcz akceptacji świata takiego jakim jest. Ja też nie toleruję głównie... nietolerancji. Nie toleruję też niepotrzebnej agresji, irytuje mnie bezmyślność, nieodpowiedzialność, ale te kwestie już chyba nie mieszczą się w pojęciu tolerancji stricte, czyli rozumianej jako uznawanie tego co inne niż nasze, a nie jako godzenie się na wszystko. Kaileena, naprawdę jesteśmy takie dziwne? Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaileena_Farah
Piracki Lord


Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.

PostWysłany: Wto 11:47, 15 Lip 2008
PRZENIESIONY
Sob 15:53, 26 Lip 2008 Temat postu:

Cytat:
Kaileena, naprawdę jesteśmy takie dziwne? Sad


Nie wiem, czy jesteśmy dziwne. Znam ludzi, którzy myślą podobnie. Czasem nawet bardziej radykalnie (o ile w ogóle się da). Jednocześnie mnóstwo osób w moim otoczeniu - niekiedy Ci, których darzę ogromną sympatią i szacunkiem - tracą w moich oczach właśnie przez swoją nietolerancję wobec innych... To smutne. I tak. Może i dziwaczne.

O tak, poruszyłaś naprawdę ważny wątek. Niepopularna jest szczerość i naturalność. Bycie prawdziwym i otwartym. Łączy się to w pewien sposób także i z tolerancją. Nie podoba mi się to dokąd zmierzają ludzie, myślący takimi kategoriami. Nie wiem, czy w każdym jest dobro. Ludzki umysł to chaos - wady i zalety mieszają się i zwaczalczają nawzajem. Nasze uczynki są dwuznaczne i nie zawsze da się je odczytać dokładnie tak, jak my byśmy sobie tego życzyli. I co? I nic. Jest się takim, jakim się jest. Nie zmienimy tego, choćbyśmy nie wiem, jak mocno się starali. Maska? To nie dla mnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karottka
Zejman


Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 17:45, 15 Lip 2008
PRZENIESIONY
Sob 15:56, 26 Lip 2008 Temat postu:

Co do tolerancji i maski - tak już jest. Nawet, jeśli powiesz człowiekowi: ,,Słuchaj, nie myśl płytko. Miej swoją pasję i nie noś tej maski..." To i tak nie zrozumie... Bo takie już jest nasze (zresztą nie tylko nasze, ale i inne) społeczeństwo. A Ameryka to już ma poważny problem z tolerancją: idziesz ulcą i spoglądasz na przechodniów. Prawie kazdy wtedy patrzy jak na wroga jakiegoś. Słyszy się też często, że jak nazwiesz murzyna czarnuchem albo inaczej, to nie ma ratunku - kulkę dostaniesz. To samo ze stosunkiem niektórych białych do czarnych w Polsce czy gdzie indziej... Co dziwne, a nawet przerażające, sprawcy nie czują się winni. Po prostu są ważni dla samych siebie i myślą tokiem: ,,Białas zaraz coś powie". Ale nie musi tak być. Gdyby każdy był tolerancyjny, nie byłoby tylu problemów i bronie palne służyłyby wyłącznie stróżom prawa (policja, antyterroryści itp.). A kto wie, może nikt nie zakładałby już maski, którą spotyka się niemalże wszędzie? Jedno jest pewne - na świecie byłoby lepiej.

Mrs.Sparrow napisał:
]Aż mi się przypomniała jedna z dyskusji na lekcji historii - pan twierdził, że wszyscy homoseksualiści to ludzie chorzy. Odrzuca mnie cały taki tok myślenia. Jak można orientację porównywać do choroby? Zawsze też dziwiły mnie wypowiedzi typu "jestem tolerancyjny, ale gejów nie lubię". Coraz więcej jest takich osób. Aż czasami wstyd się człowiekowi za innych robi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth
Oficer


Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Islandia

PostWysłany: Sob 16:25, 19 Lip 2008
PRZENIESIONY
Sob 16:03, 26 Lip 2008 Temat postu:

Uważam, że osoby, które się wyróżniają, mają własne zdanie (często niepochwalane przez ogół społeczeństwa), mają swój styl i osobowość - są wielkie. Same w sobie. I jestem pełną gębą wraz z tymi ludźmi. Bo czymże byłby świat, gdybyśmy wszyscy lubili Dodę i Gosię Andrzejewicz Laughing. Wszyscy chodzili w czarnych podkoszulkach i kupowali chleb "Zbysiek". Ludzie 'inni' są elitą, urozmaiceniem tego konsumpcyjnego i materialistycznego świata. I póki jest ktoś kto słucha Jackosona, Ery i Queen to świat będzie piękny, pięknem ufoków Very Happy.
I ostatnie słowa:
TOLERANCJA, TOLERANCJA, TOLERANCJA - co oznacza, że podpisuję się pod poprzedniczkami w tej sprawie Smile.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karottka
Zejman


Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 20:44, 19 Lip 2008
PRZENIESIONY
Sob 16:06, 26 Lip 2008 Temat postu:

Cóż, tolerancja w życiu jest bardzo ważna, choć uchodzi za prawdziwą sztukę. Nie tyle uchodzi, co nawet jest sztuką. Każdy przecież może powiedzieć, że ten jest głupi, a sami zostali wyśmiani ze swojej pasji.
Także tolerancja jest bardzo ważna Tyle powiem Very Happy

Beh. napisał:
Czytając wcześniejsze posty Kaileeny i innych (te odnośnie "nadmiernej" - jeśli można użyć takiego określenia - tolerancji) pomyślałam, że oto pojawiają się pierwsze efekty życia w takim a nie innym kraju Ludzi Nienawidzących Inności. Ta "nadtolerancyjność" to po prostu stwarzanie jakiejś przeciwwagi dla agresywnego zachowania tej nietolerancyjnej części naszego społeczeństwa.
Kaileena napisał:
Nie toleruję jedynie nietolerancji.

No właśnie. Odzew na szufladkowanie.
Tak myślę Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth
Oficer


Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Islandia

PostWysłany: Czw 18:49, 24 Lip 2008
PRZENIESIONY
Sob 16:17, 26 Lip 2008 Temat postu:

I jedna rzecz, która mi się nasuwa na okrągło, kiedy mówię o swojej wielkiej tolerancji. Czy toleruję różowe Barbie, które tak szybko 'rozmnażają' się w dzisiejszym świecie ? Czy toleruję je naprawdę ?
Hmmm i to już jest bardziej problematyczne. A czy wy tolerujecie ? Rażącą głupotę, słodki uśmiech i rooshoowe myśli ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karottka
Zejman


Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin
Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 19:34, 24 Lip 2008
PRZENIESIONY
Sob 16:19, 26 Lip 2008 Temat postu:

Nie ma mowy... Tego nie toleruję, bo zwykle takie obrażają mnie... Nie mam zamiaru się temu poddawać nawet, jeśli to jest nietolerancja Razz Jeszcze te ich malutkie pieski... Ciary przechodzą Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KresKa
Piracki Lord


Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Między Morzem Północnym a Karaibskim

PostWysłany: Czw 21:38, 24 Lip 2008
PRZENIESIONY
Sob 16:20, 26 Lip 2008 Temat postu:

Jestem bardzo nietolerancyjna. Wręcz szufladkuję ludzi. To straszne. Przerażające. Taaa, bo na jakiej podstawie, mogę stwierdzić, że jestem tolerancyjna dla ludzi innego koloru skóry, innej orientacji seksualnej, innego wyznania, skoro wokół mnie żyją głównie katoliccy heteroseksualiści o białej skórze Nie no, w moim otoczeniu zdarzają się ludzie np innego wyznania, czy koloru skóry, ale obok, nie ze mną, więc jakoś mnie to nie dotyczy. Ale np. nie znam osobiście żadnego homoseksualisty, nie wiem, na czym polega jego 'inność' w życiu codziennym, nie wiem, czy byłabym w stanie ją takoż 'tolerować'. Łatwo tolerować coś, z czym nie ma się bezpośredniego kontaktu. Przynajmniej ja jestem tak pokrzywdzona. Nie wiem, moze w waszym bliskim otoczeniu żyją ci 'inni'. Ale tolerancja to takie górnolotne słowo... Jak ktoś powie, że jest tolerancyjny czy też nie, zaraz obrazuje to nam w umyśle jego stosunek w kwestii właśnie homoseksualistów, 'innowierców' itd... A co z innymi kwestiami, które nie każdy potrafi zaakceptować? Czy istnieje jakiś kanon rzeczy powszechnie tolerowanych i nie? Echh....
Dlatego ja otwarcie oznajmuję, że tolerancyjna nie jestem, ponieważ nietoleruję wcześniej wspomnianych różowych Barbie, słuchaczy techno, emo, internetowych trolli, jestem uprzedzona do ludzi ubierających się modnie, tak jak wszyscy, bo już to w moich oczach jest negatywem. Np również nie wszystkich ateistów biorę na poważnie. Bo tak. Nawet nie toleruję tego, że ktoś jakąś czynność wykonuje inaczej niż ja i często to poprawiam po nim, mimo, że efekt jest ten sam.
Ot. Nie jestem nietolerancyjna mimo, że nie mówię o chłopaku ze szkoły 'czekolada' czy 'banan' z uwagi na kolor jesgo skóry, nie klasyfikuję ludzi pod względem, czy są żydami czy nie-żydami, nie wypominam nikomu, że zadaje się z ateistami (taaaa, bo jak ja się mogę przyjaźnić z ateistką... bezustanny problem ludzi w moim otoczeniu ). Dlatego uważam, że nikt do końca tolerancyjny nie jest. Każdy nosi w sobie zuoooo (mamo, myśleć w wakacje o szkole i "Dżumie" ;| Moze przez to, ze widziałam dziś moją polonistkę?)...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beh.
Majtek


Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze skrzynki bez klamki

PostWysłany: Pią 11:18, 25 Lip 2008
PRZENIESIONY
Sob 16:30, 26 Lip 2008 Temat postu:

KresKa napisał:
Nie jestem nietolerancyjna mimo, że nie mówię o chłopaku ze szkoły 'czekolada' czy 'banan' z uwagi na kolor jesgo skóry, nie klasyfikuję ludzi pod względem, czy są żydami czy nie-żydami, nie wypominam nikomu, że zadaje się z ateistami

No właśnie. Ja ogólnie rzecz biorąc też zbyt tolerancyjna nie jestem (zwłaszcza jeśli chodzi o głupotę, nieporadność życiową itp.), jednak wyznaję zasadę, żeby z moimi przekonaniami nie pchać się przed wszystkich i na siłę udowadniać, że to JA mam rację. I wydaje mi się, że to właściwe podejście. Jestem typem człowieka, który raczej patrzy z pogardą niż idzie z transparentem ;)
I nie wiem, co ludzie mają do ateistów ;D


Ostatnio zmieniony przez Beh. dnia Pią 11:20, 25 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 16:43, 26 Lip 2008 Temat postu:

Mam wrażenie, że - podobnie jak stało się to w dyskusji o indywidualizmie - powoli ucieka nam tu sens pojęcia tolerancji i zaraz dojdziemy do tego, że kto jak kto, ale my tu na Perle tolerancyjni być nie możemy, bo przecież my elita intelektualna jesteśmy Laughing Tymczasem podejrzewam Was o wielką tolerancyjność, właśnie dlatego, że macie otwarte umysły, szczególną wrażliwość i... jesteście po prostu dobrymi ludźmi. Nie wydaje mi się, by komukolwiek z tu obecnych obce było przyznawanie innym ludziom prawa do wyznawania odmiennych poglądów czy upodobań i postępowania zgodnie z nimi, mimo że różnią się od Waszych, mylę się? A tym właśnie jest tolerancja. Zgodą na różnorodność świata, nawet jeśli nie wszystko uznajemy za "nasze", nie ze wszystkim możemy się utożsamić. To by już była akceptacja. A tolerancja wiąże się z tym jedynie, by - mimo niezrozumienia dla jakiejś przysłowiowej Barbie czy przysłowiowego ateisty, mimo całkowitej sprzeczności ich wartości i postaw z naszymi - pozwolić ludziom innym od nas istnieć obok, nie zwalczać ich, nie szykanować, nie obrażać tylko dlatego, że są inni. Wszak nie mamy monopolu na prawdę, a zatem nie mamy prawa mówić, że nasze jest lepsze. Jest po prostu inne.

Ostatnio zmieniony przez Anajulia dnia Sob 16:46, 26 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karottka
Zejman


Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin
Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 20:08, 27 Lip 2008 Temat postu:

Anajulia ma całkowitą racje... Ale to z intelektualną elitą mnie rozwaliło Very Happy xDDD
I rozumiem, że wszyscy (jak i ja) tolerujemy tak, że nie tolerujemy przysłowiowych Barbie czy ateistów, ale nie nie tolerujemy na głos... To by było głupie. Ale wiecie... To nie znaczy, że nie możemy kiedyś zainteresować się tymi poglądami. Ale bardzo dziwi mnie to, że w moim otoczeniu tolerancja jest jakby z kosmosu. Czym się nie zainteresujesz, musisz być obgadana na tydzień i potem spoko, bo znajdzie się kto inny Razz Ogólnie tolerancja nie jest tak powszechna (chyba), co wcale nie jest zadowalające...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Tawerna / Psyche Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin