Forum CZARNA PERŁA Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Co teraz czytasz?

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Literatura
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
CrazyJoanne14
Majtek


Dołączył: 27 Cze 2013
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wyspy Wyobraźni
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 14:32, 12 Kwi 2014 Temat postu:

Przepraszam, że tak długo nic nie pisałam, ale to przez sprawdziany(na 3 dni przypadają cztery, plus jeszcze kartkówki:-(
Co do Dumasa: Nie, innych nie znam, a w każdym razie nie lubię, ale "Trzej Muszkieterowie" i "W dwadzieścia lat później" uwielbiam. A Ty? Niedawno zaczęłam czytać "Dumę i uprzedzenie." Znakomita książka. Czy zna ktoś "Kto to być może o tej porze"- Lemony Snicket? Zamierzam to kupić, bo autora znam z "Seria Niefortunnych Zdarzeń". Pratchett- już mi się kiedyś chyba obiło o oczy/uszy to nazwisko.....Czy na Czarnej Perle jest tak, że gdy się przez długi czas nie wchodzi na konto, to jest ono kasowane? Mam nadzieję że nie, bo nie mam teraz za bardzo czasu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 16:17, 12 Kwi 2014 Temat postu:

Konta nie są kasowane niezależnie od czasu nieużywania. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CrazyJoanne14
Majtek


Dołączył: 27 Cze 2013
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wyspy Wyobraźni
Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 16:05, 13 Kwi 2014 Temat postu:

Dzięki, pocieszyłaś mnie, bo bardzo mnie to martwiło Smile Wiem, że gdy się nie wchodzi na konto przez 3 miesiące, to jest ono kasowane(tak było na Howrse, i tym sposobem straciłam wspaniałe konto Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 19:46, 18 Kwi 2014 Temat postu:

Pamiętam "Serię Niefortunnych Zdarzeń" i "Kto to być może..." jakoś mi się po opisie z tym nie łączy. Ze Snicketem dam sobie już spokój, "Seria..." była interesująca, ale ta wieczna ponurość zaczynała mnie w pewnym momencie irytować.

Konta nie są kasowane, chyba że nieaktywne (przynajmniej kiedyś były), więc nie masz się czym martwić, Joanne Smile

Siostra miała iść na konkurs wiedzy o Harrym Potterze; ostatecznie szkoła nie wypuściła, bo Egzamin Gimnazjalny Za Pasem, ale korzystam z wypożyczonych książek i przypominam sobie początkowe tomy. Aktualnie próbuję wyrzucić z mózgu (kanoniczną!) wizję Dumbledore'a w butach na wysokich obcasach...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 23:30, 18 Kwi 2014 Temat postu:

A tak przy okazji, co myślisz o "Paradoksie czasu" Zimbardo? Chciałam przeczytać ponad rok temu, ale ciągle nie mogłam dostać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 23:30, 19 Kwi 2014 Temat postu:

Też się naczekałam Smile
Uświadamiające. Chciałam czegoś do refleksji nad moim własnym postrzeganiem czasu i dostałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 23:53, 19 Kwi 2014 Temat postu:

Aha... Czyli w sumie i tak się nie dowiem, aż sama nie sprawdzę. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CrazyJoanne14
Majtek


Dołączył: 27 Cze 2013
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wyspy Wyobraźni
Płeć: piratka

PostWysłany: Pon 17:45, 21 Kwi 2014 Temat postu:

"wizję Dumbledore'a w butach na wysokich obcasach..."
Że jak? To ja sobie zrobię małą powtórkę z HP. Bo coś mi tu nie pasuje.....Dumbledore na obcasach, ok. Może od razu w czerwonych szpilkach? Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Pon 17:02, 26 Maj 2014 Temat postu:

"Księga wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa" w końcu w moich rękach Smile Dziwne tylko, że zamiast czytać nowe, wracam do ulubionych opowiadań, w takim tempie skończę czytać w sam raz na czwarty sezon "Sherlocka" w 2020...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 17:47, 26 Wrz 2014 Temat postu:

Felix, Net i Nika oraz sekret Czerwonej Hańczy
Stokrotka na kofeinie. Łał.
Ale z plastyczką to Kosik przegiął, argh...
Nie tak dobre jak "Swiat Zero", robi wrażenie tuzina przypadkowych pomysłów pozlepianych na siłę, ale i tak, lepiej się bawiłam niż nad większością rzeczy czytanych ostatnio.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 22:48, 26 Wrz 2014 Temat postu:

Stokrotka mnie zaskoczył. Komuś się włączył przycisk z napisem "misja".
Ale co z Zuzanną...? Pamiętam tylko, że na zasadzie "przeciwieństwa się przyciągają" została drugą połówką Cyborka (którego mianownik to teraz Cyborek, a nie Cybork i już nie brzmi poważnie).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 22:55, 26 Wrz 2014 Temat postu:

Argh, są jakieś granice karykaturalności... No nie wiem, nie strzymałam. Żeby chociaż zrównoważył bodaj jedną zaletą... (Swoją drogą, przyjechała z pustą walizką, ale potem w tej dziczy bez konserw i pryszniców wyciągała płótna, farby i sztalugi chyba z rękawów.) A w ogóle czarno to widzę, po diabła jej się Cyborek oświadczał, jeśli już teraz przewraca oczami na jej, ahem, styl bycia.

Ostatnio zmieniony przez Aletheia dnia Pią 22:57, 26 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 23:04, 26 Wrz 2014 Temat postu:

Hm, czyli możliwe, że z mojej strony to nie skleroza, a świadome wyparcie.
To, że Kosik nie potrafi pisać wątków miłosnych wiadomo od dawna. Właśnie przypomniało mi się zresztą zachowanie Niki w tym tomie. Wyparcie jak nic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 0:35, 27 Wrz 2014 Temat postu:

Marta napisał:
Hm, czyli możliwe, że z mojej strony to nie skleroza, a świadome wyparcie.

Zazdroszczę. Może wystarczy jak trochę poczekam? Rolling Eyes

A co do (nie tylko) Niki, to wyglądało, jakby pod koniec się rozmyślił. "E, nie, jednak zostawiam jak jest."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 14:15, 28 Wrz 2014 Temat postu:

Aletheia napisał:
Może wystarczy jak trochę poczekam?

Zapytaj Freuda, jak "odzyskiwał" wspomnienia i zrób na odwrót. Smile

Aletheia napisał:
A co do (nie tylko) Niki, to wyglądało, jakby pod koniec się rozmyślił.

To już od początku zdradzało brak przemyślenia. Mój fanfik do FFiN miał może większy sens psychologiczny, a dobry to on nie był.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 17:16, 28 Wrz 2014 Temat postu:

Marta napisał:
To już od początku zdradzało brak przemyślenia.

Ale wciąż nie tak bardzo, jak klasztor i kozołaki... d'oh!

Marta napisał:
Mój fanfik do FFiN miał może większy sens psychologiczny, a dobry to on nie był.

Mów tak dalej, a naprawdę pójdę wreszcie się rejestrować na ff.necie. Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Aletheia dnia Nie 17:18, 28 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 18:32, 28 Wrz 2014 Temat postu:

Aletheia napisał:
Ale wciąż nie tak bardzo, jak klasztor i kozołaki...

Klasztor miał fajny pomysł z echem, niepokojące Smile Na kozołaki spuśćmy zasłonę milczenia.

Aletheia napisał:
Mów tak dalej, a naprawdę pójdę wreszcie się rejestrować na ff.necie.

Na ff.net nie wrzuciłam, ale można go przeczytać tutaj. Zorganizowałyśmy fikaton w ramach ratowania forum, zobowiązałyśmy się wzajemnie do dawania przykładu, ale i tak pozostałyśmy głównie we własnym gronie... Cud, że nam się chociaż częściowo fandomy pokryły Laughing Aha, promptem do powyższego była piosenka "Red solo cup".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 19:40, 30 Wrz 2014 Temat postu:

Marta napisał:
Klasztor miał fajny pomysł z echem, niepokojące

O, przypomniałaś mi jedno, co tam było fajne. I zmarnowane, grr. Spodziewałam się, że coś z tego będzie...

Jesteś prekursorką! Zaszczyconam. Very Happy
No patrz, jak proroczo wcelowałaś w Aurelię z ostatniego tomu... Demokracja też opisana koncertowo. I myślenie nad pizzą, razem z mianowaniem wykonawcy. Laughing Tylko Niki jakoś mało, a jak jest, to w stylu "domyśl się, czego od ciebie chcę". Nie lubię tak... Ej, ale co chcesz, stylem, nie mówię, że wiernie oddane, ale też w większości nie gorsze od Kosika. Tak, wiem, komplementem strzeliłam... Mr. Green ...ale na przykład Net jest trafiony:
Marta napisał:
bladym, nieopalonym świtem

No i...
Marta napisał:
- Pizzeria „Włoski”. Kelner, w mojej pizzy jest włos!
- Gratis, sir! – odparł Net.

Very Happy

(Bym Ci nie darowała, gdyby tam niżej zegarek też nie zmienił właściciela. Twisted Evil Zewsząd mnie ostatnio ten "White Collar" atakuje, aż się chyba w końcu poddam... Ale dlaczego forum nie doceniło "Ballady". Zbrodnia... Sad )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 21:52, 30 Wrz 2014 Temat postu:

Aletheia napisał:
Jesteś prekursorką!

Kosik mówił, że na oficjalnym forum wrzucają jakieś fanfiction, ale póki mi się ktoś nie upomni o tytuł, z przyjemnością go ponoszę Very Happy

Aletheia napisał:
No patrz, jak proroczo wcelowałaś w Aurelię z ostatniego tomu...

[Zastanawia się, czy dopytywać, czy pozostać w wyparciu]
No dobra, chcę wiedzieć, przypomnisz, co wywróżyłam? Very Happy
Siostra powiedziała mi, że nie trafiłam z kolorem włosów (co potwierdza moją nieczułość na opisy wyglądu bohaterów)...

Aletheia napisał:
I myślenie nad pizzą, razem z mianowaniem wykonawcy.

... i z Kubą, który ponoć aż tak przywódczy nie był, ale wyjaśniam, że tu z niewyspania o tym zapomniał. A pomysł na pizzę znam z autopsji *wzdycha*

Aletheia napisał:
Tylko Niki jakoś mało, a jak jest, to w stylu "domyśl się, czego od ciebie chcę".

Wydało się, że jej nie lubię Laughing Pewnie powinno jej być więcej, ale "domyśl się" było celowe. Nika mimo zaradności i dość życiowym widzeniu świata w sprawach uczuciowych zachowuje się bardzo niedojrzale.

Aletheia napisał:
Ej, ale co chcesz, stylem, nie mówię, że wiernie oddane, ale też w większości nie gorsze od Kosika.

Bo techniki nie ma Laughing Ale dzięki, mnie się nigdy nie podobają moje opisy, najchętniej bym pisała samymi dialogami.

Aletheia napisał:
ale na przykład Net jest trafiony

Uff, akurat Neta mi się pisało z wyraźną przyjemnością Very Happy Czasem mi się wydaje, że dla dobra powieści mógłby być trochę mniej przerysowany, ale zrozumiałam, że trudno się powstrzymać Laughing

Aletheia napisał:
Bym Ci nie darowała, gdyby tam niżej zegarek też nie zmienił właściciela.

Okradziony Jack nie przeszedłby mi przez klawiaturę Smile Jedynym słusznym rozwiązaniem była świadoma - z jego strony - wymiana, a dla Neala sprawiedliwością dziejową świat, w którym nie wszystko pisane jest pod niego. Swoją drogą, jakiś czas później udowodnił, że kradzież zegarka z nadgarstka faktycznie jest możliwa Laughing Prawdę mówiąc, myślałam później, czy by tego nie napisać od nowa, bo wykonanie skopałam, a pomysł wciąż mi się podoba, ale jakoś to zarzuciłam.

Aletheia napisał:
Zewsząd mnie ostatnio ten "White Collar" atakuje, aż się chyba w końcu poddam...

Jakby co, będę ciekawa wrażeń Smile

Aletheia napisał:
Ale dlaczego forum nie doceniło "Ballady".

Nietrafiony target. Trzeba było od razu przynieść tutaj Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 23:26, 30 Wrz 2014 Temat postu:

Marta napisał:
No dobra, chcę wiedzieć, przypomnisz, co wywróżyłam? Very Happy

Na obozie przetrwania prawdziwi dżentelmeni mieli jej nosić drewno, ale za to dzielnie walczyła ze stereotypem stanowczo nie skrobiąc kartofli. Itede. No chyba, że już wcześniej tak zażarcie i konsekwentnie była za równouprawnieniem, tylko ja mam sklerozę. Very Happy

Marta napisał:
Nika mimo zaradności i dość życiowym widzeniu świata w sprawach uczuciowych zachowuje się bardzo niedojrzale.

Bo Kosik tak pisze. No wiem, na jedno wychodzi. Laughing Ja Nikę lubię za ogólne wrażenie, tylko czasem mnie czymś wkurzy. W kanonie też jej się zdarza takie "jacy wy samcy tępi jesteście, powinniście się domyślić". No więc ja, samiczka, wolę mieć jednak powiedziane, zamiast czytać w myślach i najpierw jeszcze zgadywać, że mam coś przeczytać. Razz Rolling Eyes (Więc w sumie to mam pretensje, że była in character. Mr. Green )

Marta napisał:
Ale dzięki, mnie się nigdy nie podobają moje opisy, najchętniej bym pisała samymi dialogami.

Ty też?! Very Happy Nawet moja beta dialogi najmniej poprawia, coś w tym jest... (Opisy opisami, ale akcyjna narracja, ratunku... Najlepiej narysowałby człowiek strzałkami i miał z głowy. )

Marta napisał:
Czasem mi się wydaje, że dla dobra powieści mógłby być trochę mniej przerysowany, ale zrozumiałam, że trudno się powstrzymać Laughing

Ujmijmy to tak - kanoniczny Net jest okropny do znajomości, świetny do czytania. Laughing A tak swoją drogą, pod tym pierwszym względem raczej go poprawiłaś, co za ulga.

Marta napisał:
Okradziony Jack nie przeszedłby mi przez klawiaturę Smile

Mnie by monitor eksplodował... Laughing

Marta napisał:
Jedynym słusznym rozwiązaniem była świadoma - z jego strony - wymiana

Toteż możesz sobie wyobrazić moją reakcję. No, porządek świata zachowany.

Marta napisał:
Swoją drogą, jakiś czas później udowodnił, że kradzież zegarka z nadgarstka faktycznie jest możliwa Laughing

A jak myślisz, od kogo się nauczył. Laughing

Marta napisał:
Jakby co, będę ciekawa wrażeń Smile

Co to tam ostatnio mówiłyśmy o zbieraniu się rok, wiesz... Laughing

Marta napisał:
Nietrafiony target. Trzeba było od razu przynieść tutaj Very Happy

Słyszysz jak trzeszczy? Zraniłaś Perłę. Ale ostatecznie trafiło gdzie trzeba, więc masz wybaczone i wyciągnij wnioski na przyszłość. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 16:10, 01 Paź 2014 Temat postu:

Aletheia napisał:
Na obozie przetrwania prawdziwi dżentelmeni mieli jej nosić drewno, ale za to dzielnie walczyła ze stereotypem stanowczo nie skrobiąc kartofli. Itede. No chyba, że już wcześniej tak zażarcie i konsekwentnie była za równouprawnieniem, tylko ja mam sklerozę.

Teraz sobie przypominam Very Happy Nie wiem, czy akurat o równouprawnieniu było wcześniej, ale moment charakteryzujący dla mnie Aurelię to ten, w którym chciała przyjść z Netem na imprezę. Po prostu przyjść Very Happy
Chociaż mistrzostwem świata jest dla mnie jej sen i grafik randek - o 15 Ryan Gosling, 15:30 - Net Bielecki Laughing

Aletheia napisał:
Ja Nikę lubię za ogólne wrażenie, tylko czasem mnie czymś wkurzy.

Mnie najbardziej denerwuje jej "A dla humanistki?" jako odpowiedź na co drugie zdanie Felixa i co trzecie Neta. Kosik niby taki moralistyczny, a "definicję" humanisty jako ignoranta z przedmiotów ścisłych powtarza non stop.

Aletheia napisał:
W kanonie też jej się zdarza takie "jacy wy samcy tępi jesteście, powinniście się domyślić".

Nawet Aurelia głośno i wyraźnie mówi, czego oczekuje Laughing

Aletheia napisał:
No więc ja, samiczka, wolę mieć jednak powiedziane, zamiast czytać w myślach i najpierw jeszcze zgadywać, że mam coś przeczytać.

Druga samiczka się podpisuje Smile

Aletheia napisał:
Więc w sumie to mam pretensje, że była in character.

Trzeba ją było całkiem wywalić, byłby spokój Laughing

Aletheia napisał:
Opisy opisami, ale akcyjna narracja, ratunku...

Tak zaawansowanych fików nie pisałam, ale scenarzysta z Doktora Who skarżył się, jakie to wyzwanie opisać poszczególne sekwencje tak, żeby wszystko było jednoznaczne.

Aletheia napisał:
Ujmijmy to tak - kanoniczny Net jest okropny do znajomości, świetny do czytania.

Na tle swoich kolegów z klasy nie wypada wcale tak źle... Dopiero robić z nim jakiś projekt do szkoły to samobójstwo Laughing

Aletheia napisał:
A jak myślisz, od kogo się nauczył.

Zawsze miło, jak kanon potwierdza czyjś headkanon Very Happy

Aletheia napisał:
Słyszysz jak trzeszczy? Zraniłaś Perłę.

Podejrzewam, że przyświecała mi myśl rodzaju "poprawię to jeszcze"...

Aletheia napisał:
Ale ostatecznie trafiło gdzie trzeba, więc masz wybaczone i wyciągnij wnioski na przyszłość.

...która nie okazała się zbyt trafna Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 18:32, 01 Paź 2014 Temat postu:

Marta napisał:
Nie wiem, czy akurat o równouprawnieniu było wcześniej, ale moment charakteryzujący dla mnie Aurelię to ten, w którym chciała przyjść z Netem na imprezę. Po prostu przyjść Very Happy

Do licha, tego z kolei ja nie pamiętam... Laughing

Marta napisał:
grafik randek - o 15 Ryan Gosling, 15:30 - Net Bielecki Very Happy

Po pół godziny, łaskawa... Laughing

Marta napisał:
Mnie najbardziej denerwuje jej "A dla humanistki?" jako odpowiedź na co drugie zdanie Felixa i co trzecie Neta. Kosik niby taki moralistyczny, a "definicję" humanisty jako ignoranta z przedmiotów ścisłych powtarza non stop.

A, też racja. Szczególnie, że to następuje po wersji już i tak łopatologicznej, bo w końcu Kosik jednocześnie sprzedaje to czytelnikom... Wychodzi że Nika jest głupsza od przeciętnej targetowej gimbazy. A tak przy okazji - Net jest informatykiem, Felix inżynierem (i obaj młodszymi wersjami tatusiów, ale niech tam), a Nika...? Poza tym, że czytaczką książek innych niż Felix i specjalistką survivalu bezrodzicowego. Ale czym ona tak właściwie się interesuje? Zresztą nawet jej telekinezę gdzieś po cichu rozpłynęło między jedną a drugą częścią...

Marta napisał:
Nawet Aurelia głośno i wyraźnie mówi, czego oczekuje Smile

I w jej wykonaniu dosć niefortunnie to wychodzi na wadę... Rolling Eyes

Marta napisał:
Trzeba ją było całkiem wywalić, byłby spokój Laughing

Miałabym pretensje, że jej nie ma. No nie dogodzisz... Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 22:29, 01 Paź 2014 Temat postu:

Aletheia napisał:
Do licha, tego z kolei ja nie pamiętam...

Ktoś musiał z nią wejść i zdjąć jej płaszcz Very Happy Potem była jeszcze wielka scena zazdrości by Nika. Zapamiętałam, bo wbrew temu, co sama o sobie myśli dała się sprowadzić do poziomu Aurelii (czego jej akurat za bardzo nie mam za złe, bardziej mnie denerwuje w innych momentach). Nie pamiętam natomiast, w którym to było tomie, ale chyba to była jakaś impreza u Lucjana, bo kojarzy mi się, że chciał, żeby Aurelia zrobiła kanapki Laughing


Aletheia napisał:
Szczególnie, że to następuje po wersji już i tak łopatologicznej, bo w końcu Kosik jednocześnie sprzedaje to czytelnikom... Wychodzi że Nika jest głupsza od przeciętnej targetowej gimbazy.

A nie jest tak, że dopiero po pytaniu Niki następuje wyjaśnienie za pomocą analogii? Pierwsza wersja bywa trudna do przełknięcia, zwłaszcza gdy się nie siedzi w domu z książką, tylko przed czymś ucieka albo coś goni, więc według mnie okej, jeśli ktoś czasem nie łapie. Tylko dlaczego to zawsze jest Nika? Felix i Net też się powinni czasem nie rozumieć. A może źle pamiętam i był taki moment?

Aletheia napisał:
A tak przy okazji - Net jest informatykiem, Felix inżynierem (i obaj młodszymi wersjami tatusiów, ale niech tam), a Nika...?

Dziewczyną. Uzupełnieniem do magicznej liczby trzy. Osobą, która przyciągnie do lektury dziewczyny.

Aletheia napisał:
Poza tym, że czytaczką książek innych niż Felix i specjalistką survivalu bezrodzicowego.

Gdzieś mi się plącze, że kiedyś sporo wiedziała o historii, ale późniejsza ignorancja całej trójki o czasach PRLu trochę temu zaprzecza.

Aletheia napisał:
Zresztą nawet jej telekinezę gdzieś po cichu rozpłynęło między jedną a drugą częścią...

Bo ona nad nią nie panuje i jej się włącza w niespodziewanych momentach. Całkiem wygodnie... Laughing Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 18:05, 03 Paź 2014 Temat postu:

Marta napisał:
Ktoś musiał z nią wejść i zdjąć jej płaszcz Very Happy

Zdaje się, że powinnam to wszystko przeczytać od początku. XD

Marta napisał:
Felix i Net też się powinni czasem nie rozumieć. A może źle pamiętam i był taki moment?

Z konkretnych przykładów kojarzy mi się tylko to z ostatniego tomu, jak z tym pływającym robotem był jakiś problem i dali radę się dogadać dopiero po spotkaniu i naocznym sprawdzeniu w czym rzecz. Ale to raczej nie całkiem to...

Marta napisał:
Dziewczyną. Uzupełnieniem do magicznej liczby trzy. Osobą, która przyciągnie do lektury dziewczyny.

No właśnie - to wszystko funkcje, nie cechy. Kosik niby na początku miał na nią pomysł, ale z czasem się to jakoś rozjechało. Informatyka i inżynieria w jego wykonaniu są fabularnie bardziej nośne, a cokolwiek miała/ma Nika, nie znajduje takiego zastosowania.

Marta napisał:
Bo ona nad nią nie panuje i jej się włącza w niespodziewanych momentach. Całkiem wygodnie... Laughing Rolling Eyes

Owszem, ale mam wrażenie, że ostatnio jakoś mniej. Chyba że Neta wyciągnęła z basenu bezdotykowo, ale w takim razie czemu jest mokra. Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 18:57, 04 Paź 2014 Temat postu:

Aletheia napisał:
Z konkretnych przykładów kojarzy mi się tylko to z ostatniego tomu, jak z tym pływającym robotem był jakiś problem i dali radę się dogadać dopiero po spotkaniu i naocznym sprawdzeniu w czym rzecz. Ale to raczej nie całkiem to...

Chodzi mi raczej o takie momenty, w których Felix przyznaje, że nie całkiem łapie liczby zespolone, a Net nawet po wyjaśnieniu nie wie, w którą stronę pokręcić korbką, żeby zadziałało. Oni się nawzajem komplementują i czasem wytykają używanie żargonu, ale to Nika jest tą, do której trzeba łopatą.

Aletheia napisał:
Informatyka i inżynieria w jego wykonaniu są fabularnie bardziej nośne, a cokolwiek miała/ma Nika, nie znajduje takiego zastosowania.

A przecież to by chyba nie było takie trudne.

Aletheia napisał:
Owszem, ale mam wrażenie, że ostatnio jakoś mniej.

No, ostatnio mniej. Felix buduje coraz lepsze roboty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Literatura Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19  Następny
Strona 17 z 19


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin