Forum CZARNA PERŁA Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Zwierzęta

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Hobby
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Karottka
Zejman


Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin
Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 20:59, 06 Lut 2008 Temat postu:

Mi też nie wychodzi z gurami. Postanowiłam już nie rozmnażać zwierzątek. A na kanarki kapitan i oficer domu nie pozwalają xD Ja tu jestem zaledwie załogantem XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 21:00, 06 Lut 2008 Temat postu:

Haha no to czas podnieść ci range Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karottka
Zejman


Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin
Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 21:28, 06 Lut 2008 Temat postu:

No... nie dam soba pomiatac xD Nawet moj szanowny kamrat kotek ma juz range majtka XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 21:30, 06 Lut 2008 Temat postu:

Jaki kot!! No prosze prosze... musisz popracować Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karottka
Zejman


Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin
Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 21:43, 06 Lut 2008 Temat postu:

Każdy ma tu swoja range xD A kot... Już ja mu cos wymysle XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 21:47, 06 Lut 2008 Temat postu:

No tak... a jak tam rybki? Mają jakąś rangę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 20:28, 26 Mar 2008
PRZENIESIONY
Czw 18:54, 27 Mar 2008 Temat postu:

Buuu muszę się wypłakać!!! Crying or Very sad okazało się, że moja ukochana stadninka podupadła ostatnio Crying or Very sad pracownicy (nawiasem mówiąc, moi dobrzy znajomi) w ogóle nie dbają o te konie!!! Moja kochana klacz (Ramonka) zdechła z powodu skrętu jelit, następnie Zinek miał operacje ledwo przeżył (kolkę złapał). Później Pastorek, Koncert, Mara, Kaserta są totalnie zaniedbane!! Wychudły masakrycznie! A przecież Mara i Kaserta są końmi sprotowymi, a są w za małych boksach!! To jest masakrycznie niedopuszczalne!! Te konie się męczą!! A mój słodziutki Pastorek?! Zrobił się przez to bardziej nerwowy, żebra mu wyłażą na wierzch, zjawa!! Jestem załamana tą całą sytuacją Crying or Very sad I żeby tego było mało pracownicy myślą tylko o swoich tyłkach!!! Grrrrrrrrrrr Wrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!!! Na szczęście na wiosne i lato przyjedzie jakiś koleś, który się zajmie końmi sportowymi i NIKT nie będzie mógł na nich jeździć!! Co mnie bardzo cieszy, bo pracownicy tylko tym się interesowali, na jakim koniu lepszym sobie pojeździć idioci, nie pomyślą jak te konie się czują!! Nie dokarmione, niedopojone!!! SKANDAL!! Ale jest też minus tej sytuacji gdyż na lato pozostaną tylko konie rekreacyjne, a one nie są najlepszymi wierzchowcami...

Choć jest tylko jedna cudowna wiadomość - Promeska się oźrebiła!!!! Very Happy Very Happy Very Happy Ma małą klaczkę Very Happy <skacze do góry z radości>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karottka
Zejman


Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin
Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 18:30, 27 Mar 2008
PRZENIESIONY
Czw 18:55, 27 Mar 2008 Temat postu:

Będę płakać z Toba, jeśli będzie trzeba Wink
AH! Źrebiątko!!! MAtko, kiedy ja ostatnio widziałam jakiegoś konia? Zaraz, to było po południu xD

Tak czy siak moje marzenie się spełniło - moje dzisiaj kupione gupiczki już są w ciąży! To cudnie czekać na nowe życie zwłaszcza, że muszę poszukać jakiegoś innego akwarium, w którym dorosną do odpowiednich rozmiarów Very Happy

ŁEEEE! I znów żałoba! Bachus-WIRT, ulubieniec schroniska... On... Odszedł! Widziałam go raz, a teraz będę wylewać łzy za każdym martwym i chorym zwierzątkiem Sad. Co ja sobie myślę? Muszę teraz okazać swoją... Normalną stronę i być z nimi do końca Wink Gdziekolwiek jesteś, Bachus - ja Cię kocham!!! ;(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camille
Buszujący pod pokładem


Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 9:27, 01 Maj 2008 Temat postu:

Ja wczoraj adoptowałam małą, roczną sunię. Za jakieś dwa tygodnie czeka małą sterylizacja Smile. Jest przekochana - łazi za mną, spała ze mną, wstała dopiero kiedy ja wstałam, anioł, nie pies Smile.

Ktoś zimą wyrzucił ją z samochodu, miała pół roku, a państwo pewnie jechali na wakacje w góry i nie było miejsca dla pieska . No to ją wyrzucili na ulicę.
Dwa dni czekała na tej ulicy i wyglądała każdego samochodu, patrzyła czy po nią nie wrócą Sad. Nie wrócili, więc poszła dalej, pewnie zmęczona i głodna. Znalazła miejsce na budowie... Ludzie zaczęli ją dokarmiać. Na tej budowie wychowała maleńkiego kotka i opiekowała się nim naprawdę cudownie...
W końcu pewna pani nie wytrzymała i zabrała ją do siebie, chociaż miała już w domu zwierzaki. Psa i kotkę otoczyła "kocia" fundacja. Zaczęto szukać suni domku bo dom tej pani mógł być tylko tymczasem. I mała po niespełna dwóch tygodniach jest już u mnie. Szybko znalazła domek Smile.

I jest przekochana - przez te kilka miesięcy nie zapomniała co to życie w domu. Nie załatwia się w domu. Jest typowym kanapowcem, chociaż uwielbia też, zarówno w domku tymczasowym jak i u mnie, leżeć pod biurkiem Smile. Pozwala ze sobą zrobić wszystko - zajrzeć pod ogon, w zębiska, rozczesać, zabrać jedzenie z miski kiedy je...
I przy tym w domku tymczasowym zaprzyjaźniła się ze świnkami morskimi, a u mnie jest aktualnie zero problemu z szynszylami.
W ogóle, nie wykazuje jakiejkolwiek agresji względem zwierząt i ludzi . Częśc wiadomości oczywiście z tymczasowego domku - bo u mnie jest jeden dzień zaledwie Smile. Ale już łazi za mną krok w krok, chociaż jest jeszcze trochę zlękniona.

O, jedyne czego nie lubi, to przemywanie ocząt, ale mus to mus Smile.

Muszę się nią pochwalić, moja ruda anielica z wczoraj, zdjęcie trochę poruszone ale zrazem chyba najładniejsze z tych jej dotychczasowych Wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 13:38, 13 Wrz 2008
PRZENIESIONY
Czw 13:21, 02 Paź 2008 Temat postu:

Heh, dzięki Wink jeszcze dwa miesiące temu była czysta czerwień na włosach, jednak teraz się już sprała, widać ją dopiero w odpowiednim świetle... ech...

To jeszcze się pochwalę moimi "bestiami" jak to powiedział mój kolega:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Sparrow
Piracki Lord


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z teatru
Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 17:38, 14 Wrz 2008
PRZENIESIONY
Czw 13:21, 02 Paź 2008 Temat postu:

Prawdziwe (cztery) bestie Laughing Przeurocze są te psiaki - ile one mają? Bo na dorosłe bestie jesczez nie wyglądają... Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 18:44, 14 Wrz 2008
PRZENIESIONY
Czw 13:22, 02 Paź 2008 Temat postu:

Haha no nie te bestie nie są jeszcze dorosłe Wink dorosłe sa ociupinkę większe Wink te mają 9 tygodni Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eddie
Piracki Lord


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:49, 15 Wrz 2008
PRZENIESIONY
Czw 13:22, 02 Paź 2008 Temat postu:

Scarlett, wszystkie te pieski są Twoje?? Very Happy Bardzo urocze foty Very Happy. Rany, jak ja bym chciała mieć właśnie 4 psy! Zazdroszczę Very HappyVery HappyVery Happy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Pon 19:55, 15 Wrz 2008
PRZENIESIONY
Czw 13:23, 02 Paź 2008 Temat postu:

Ja mam łącznie 8 psów Wink 1 amstaff i 7 maltańczyków Wink + świnka morska xDD

Ostatnio zmieniony przez Scarlett dnia Pon 19:56, 15 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eddie
Piracki Lord


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:05, 15 Wrz 2008
PRZENIESIONY
Czw 13:23, 02 Paź 2008 Temat postu:

O rany! Ale czad! Very Happy A już myślałam, że np. 1 jest Twój, a pozostałe tylko pożyczyłaś do zdjęcia Laughing. A mówisz, że masz jeszcze więcej! Super! Very Happy To zrób foto z całym swoim zwierzyńcem i zapodaj! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Pon 20:20, 15 Wrz 2008
PRZENIESIONY
Czw 13:23, 02 Paź 2008 Temat postu:

Haha tak pożyczyłam Razz nie no wszystkie moje Very Happy
To jest Macho:
[link widoczny dla zalogowanych]
A reszty niestety póki co nie mam, muszę porobić Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eddie
Piracki Lord


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:00, 16 Wrz 2008
PRZENIESIONY
Czw 13:24, 02 Paź 2008 Temat postu:

Ale słodziak Smile.
No to jak porobisz to koniecznie tu wrzuć Very Happy.
Ja Wam mogę pokazać mojego fisia:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest bardzo niegrzeczny, po swojej pani Kwadratowy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 19:09, 16 Wrz 2008
PRZENIESIONY
Czw 13:25, 02 Paź 2008 Temat postu:

Słoooodziak!!! Śliczny!!! Jejku mi się marzy taki psiaczek! Póki co muszę się zadowolić własnym zwierzyńcem Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gochna
Piracki Lord


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 22:28, 16 Wrz 2008
PRZENIESIONY
Czw 13:25, 02 Paź 2008 Temat postu:

Jaki kapitalny misiak! Very Happy
Nic, tylko tulić Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 13:58, 02 Paź 2008 Temat postu:

Ożesz! Nie umieściłam jeszcze żadnej foty mojego dziecka!!!

Gwoli wstępu, zacytuję historię, którą gdzieś już pewnie komuś opowiadałam...

Znalazł się wreszcie mój Behemot Smile. Czekałam na niego już od nie wiem jak dawna Very Happy. Od zawsze pętało się wokół mnie pełno kotów, półdzikich zwykle, bo dożywiam, głaszczę, ale nie trzymam w domu z różnych przyczyn. Czułam jednak, że jako wiedźma powinnam mieć swojego Behemota Wink. Ale nie chciałam po prostu przysposobić sobie pierwszego lepszego czarnego kocura. Wiedziałam, że pewnego dnia to on mnie znajdzie – i wtedy będę wiedziała, że to on Very Happy. Późną wiosną usłyszałam na podwórku kocię drące się wniebogłosy. To w sumie standard, bo – jak już mówiłam - zawsze mam wokół siebie mnóstwo kotów. Ale kocię darło się niepokojąco długo, więc poszłam za głosem. Pomyślałam, że się dziecię zaplątało w coś, łapkę ma chorą, czy jak. Znalazłam je całe i zdrowe. Po prostu wystraszone i samotne. Siedziało to to skulone w kącie i płakało. I – o dziwo! – dało się wziąć od razu na ręce. A przecież małe koty, zwłaszcza takie dzikie, mówią "phhhh" jak się do nich zbliżyć, a wziąć je na ręce, w dodatku bez uszczerbku na zdrowiu, to już w ogóle jest sztuka. A ten się we mnie wczepił pazurami i nie chciał puścić. Darł się jak próbowałam go odstawić. A próbowałam, bo pomyślałam, że pewnie się biedak zgubił mamie, więc zaniosłam go znajomym kotkom. Ale go ofukały. Tak więc – jest albo przybłędą, albo mama go odrzuciła, albo... z piekła rodem Very Happy. Dość, że najwyraźniej mnie uznał za swoją mamę, bo nie odstępował mnie na krok, szarpał za nogawkę, wskakiwał na ramię – straszna przylepa. Zatrzymałam go w domu w obawie, że go inne koty przegonią czy nawet zagryzą. A tak naprawdę, to zajrzałam mu pod ogon i olśniło mnie, że to Behemot Very Happy. Wiem, że wszyscy tak mówią o swoich zwierzakach, ale to naprawdę najurokliwszy kot, jakiego spotkałam. Do tego prawidłowo bystry i psotny Very Happy. Coraz lepiej chodzi na dwóch łapach. Jeszcze nie gada Very Happy.

Taki był Behemot jako kocię parotygodniowe. Teraz ma około 5 miesięcy i dogania swój pierwowzór jak chodzi psotność. Demolka mieszkania z dwa razy na dobę to standard. Codziennie tylko mam nadzieję, że to nie będzie o 5 rano Very Happy. Kot śpi, jak to kot, przez większość czasu, ale gdy się już obudzi włącza mu się opcja Behciolotek, co oznacza niekontrolowane przeloty po domu związane z demolką właśnie. Trwa to około pół godziny i nie ma silnych Very Happy. Inną opcją jest Batcat. Kot potrafi godzinami zwisać głową w dół z karnisza lub barierki na antresoli. Jest też opcja melancholijna - uwielbia wyglądać przez okno. A ulubiona zabawa? Gryzienie ludzi Very Happy. Nie gryzie tak po prostu, nie atakuje, co to to nie, jest dobrze ułożonym Behemotem. Ale próba pogłaskania kota to sygnał, że będziemy się gryźć a przecież to takie fajne! Very Happy Trzeba wiedzieć kiedy kota głaskać - zwykle najlepiej gdy śpi Very Happy. Cudny zwierzak. Zamieszczam fotkę gdy dziecięciem będąc wyglądał przez okno i taką z połowy sierpnia. Nie mam wielu, bo Behemot nie jest fotogeniczny - ze swoim ADHD najlepiej wychodzi na zdjęciach gdy śpi Very Happy.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth
Oficer


Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Islandia

PostWysłany: Czw 20:37, 02 Paź 2008 Temat postu:

Ożesz kurcze! Istne cudeńko, nie kot. I do tego czarny i malutki i psotny. Mmm...ja też chcę mieć takiego! Zazdroszczę Anajulko. Choć...może i ja trafię na swego Behemota w przyszłości Smile. Jak na razie zaś stosuję niecny plan udawania, że biorę kota od koleżanki Laughing. To znaczy - udaję przed sobą, że zastanawiam się nad wzięciem zwierzaka (co jest realnie niemożliwe!) ale ja udaję i bawię się w zainteresowaną kotkiem pannę. I to wbrew pozorm nie jest śmieszne! Dzięki temu czuję, że biorę tego kota. A to, że to subtelny fałsz mało mnie obchodzi dopóki nie będę się musiała do tego przyznać Wink. W rzeczywistości zawsze może wypaść coś, co sprawi, że jednak się kota nie weźmie. I mnie to właśnie wypadnie! Laughing
A wracając jeszcze go tego, że sam Behemot mnie znajdzie. Ostatnio cały czas trafiam na 'moje' kasztany Very Happy. Otóż, przyjęłam zasadę, że nie zbieram żadnych kasztanów, a czekam aż kasztan przyjdzie do mnie. Rok temu pojawił się biedny, brązowiuki kasztanek na chodniku - mój. To wzięłam. A w tym roku aż 3 kasztany stanęły mi na drodze! Myślę, że to przyniesie mi szczęście xD.

Taak...taka paplanina bezsensu, ale najwyraźniej mam dziś dobry humor, a behemoczy temat mnie obudził Smile.
Reasumując sprawę kociastą - urocze zwierzątko! Smile.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 21:06, 02 Paź 2008 Temat postu:

To pierwsze zdjęcie...! Very Happy Te łapeczki! Ten ogonek!! Te nastroszone kłaczki!! Very Happy Very Happy Very Happy Roztopiłam się i spłynęłam z fotela... A charakter bije z każdego zdjęcia. Laughing

Kasztany? Uwielbiam zbierać, wyławiać błyszczące skarby z trawy i ratować zagubione i zagrożone na chodniku... ale już przestałam zbierać, bo mi ich potem żal, gdy tak leżą i schną. Najlepiej gdyby to było jadalne, albo coś... Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 23:43, 02 Paź 2008 Temat postu:

Elizabeth napisał:
Mmm...ja też chcę mieć takiego! Zazdroszczę Anajulko. Choć...może i ja trafię na swego Behemota w przyszłości Smile. (...) zastanawiam się nad wzięciem zwierzaka (co jest realnie niemożliwe!)


Elizabeth! Nie chcę mówić głośno, ile ja lat na swojego Behemota czekałam (w domu rodzinnym nie było o kotach mowy), ale Ty akurat dobrze wiesz Very Happy. Pewnie się kiedyś doczekasz Smile

Aletheia! Przysłałabym Ci więcej fotek, ale się boję, że mi się całkiem rozpłyniesz i komu ja będę epistoły pisać Very Happy

Hej! Nie sądzicie, że on ma uszy jak nietoperz? Very Happy Pewnie dlatego lubi być Batcatem. Albo wyssał to z mlekiem (tj. Whiskasem) matki Very Happy

Strach rozwijać kasztanowy off-top, ale ja też spotykam takie różne na swojej drodze Wink. Np. karty do gry Cool.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 17:57, 20 Lis 2008 Temat postu:

Eddie, dlaczego ja jeszcze nie napisałam, że masz wyjątkowo pięknego zwierza? Very Happy

Dzisiaj na tym samym drzewie, w ciągu kwadransa (a właściwie jednocześnie) widziałam:
a. kwiczoły
b. sikorki modre
c. sikorki bogatki
d. srokę
e. stadko jemiołuszek
f. dzięcioła
Nieźle, co? A drzewo rośnie na środku niedużego ale ruchliwego parkingu, blisko centrum miasta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sabinsien
Cieśla


Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z południa
Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 21:51, 23 Sie 2009 Temat postu:

Ja mam 6 kotów i każdego z nich postrzegam jak człowieka (dobra wiem że dziwne), czasami nawet z nimi rozmawiam (tzn. one słuchają a ja gadam), jak znajde jakieś foty to dam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Hobby Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 7 z 10


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin