Wampiryzm

Diapora

Bo aurę trzeba sobie wyobrazić.

Alexa

Mogę spróbować Wink

Ale nie wierzę żeby coś z tego wyszło Rolling Eyes

Beh.

A ja myślę, że ten cały wampiryzm to zjawisko czysto psychologiczne. Napady złego samopoczucia, "słabość" - to nasza podświadomość działa, reaguje np. wtedy, gdy ktoś natrętnie wpatruje nam się w oczy. Pół biedy jeśli ofiara "wpatrywania" nic o wampiryźmie nie wie, ale jeśli ktoś zdąrzył się o tym naczytać to psychoza maniakalna gotowa! xD
Czytałam o tym swego czasu w "Charakterach".

A jeśli chodzi o wpływ energii na nauczycieli, to ja i tak myślę, że najlepszym sposobem na wymiganie się od odpytywania jest przewracanie kartek w podręczniku. Nauczyciel z reguły nie chce stawiać uczniom jedynek (z reguły!) więc gdy widzi, że usilnie próbuję załapać kilka najważniejszych informacji, bierze kogoś, kto wygląda jakby wszystko umiał. Wypróbowane, działa. Przynajmniej w mojej szkole xD

Mari

warto spróbować może podziała, choć z moimi wykładowcami nigdy nic nie wiadomo... Chce ich ktoś? Z chęcią oddam Razz

Mrs.Sparrow

Aletheia

Błagam, niech ktoś teraz napisze [link widoczny dla zalogowanych] dla PotC... Najlepsze od drugiego aktu do trzeciej sceny trzeciego. Mr. Green

Scarlett

hahahaha nie moge!! Popłakałam się ze śmiechu momentami jak to czytałam !! Rewelacja! Po prostu rewelacja ! Aż się chyba pokuszę Aletheia i napisze coś takiego dla PotC Very Happy

Aletheia

Podziwiam odwagę, bo zdaje się że to wymaga wypłaszczającej mózg orientacji w blogaskach, a ja się nigdy nie odważyłam tak naprawdę głębiej w nie zapuścić... Laughing

Zresztą, ileż tam tych polskich blogasków jest, a do dzisiaj i tak pewnie połowa poznikała. Ale jeśli się uda, tym bardziej będę podziwiać. Jak by nie było, parodia jest sztuką trudną. Wink

Scarlett

Zobaczymy, pokręcę się trochę i może coś wymyślę Very Happy

Marta

Aletheia

Ja to chyba pójdę przeczytać jeszcze raz... Laughing

Aletheia

Właśnie próbowałam przeczytać "Dzienniki wampirów" i oddechu starczyło mi do pięćdziesiątej którejś strony, a potem mi się muł zamknął nad głową. A jak czytałam narzekania, że teraz blogaski idą na papier, to nie wierzyłam. Oranyoranyorany, błagam, niech mi ktoś szybko powie, że serial jest lepszy.

Nie, że mam zamiar oglądać, tylko... no. I czy mogę mieć nadzieję, że główną heroinę coś zeżre z mlaskaniem i chrupaniem na sześćdziesiątej stronie? Nie? Tak tylko pytam...

Marta

O "Pamiętniki wampirów" chodzi? Upewniam się, bo tyle ostatnio naprodukowali literatury młodzieżowej z wampirami w tytule, że bym się podobieństwem nie zdziwiła. Ale z reszty wypowiedzi - zwłaszcza po fragmencie o głównej bohaterce - wnioskuję, że jednak o "Pamiętniki...". Smile

Zatem - tak, serial jest lepszy Smile

Powieści znam, bo jednak niektóre wydarzenia do serialu przeciekają i kiedy wychodzi nowa część, przebiegam sobie szybciutko po książce i jestem na bieżąco z tymi wątkami, które mnie interesują Wink

Przez początek nie byłam w stanie przebrnąć, pod koniec dwójki zaczęło się robić lepiej (mówię o księgach, a nie o ich częściach składowych), trójka i czwórka były znośne, ale potem wróciłam do punktu wyjścia, czyli do kartkowania. Tak, tego jest aż tyle i dalej wychodzi, chociaż jakaś afera była z autorką i zdaje się, że ona już nic do gadania nie ma.

Aletheia

[długo się gapi na własny post]
Pamiętniki...
[idzie walić głową w ścianę]
W każdym razie [link widoczny dla zalogowanych] wyglądało. Very Happy

Marta

Aletheia

Marta