Kącik artystyczny

Mrs.Sparrow · Wysłany: Pią 21:44, 20 Mar 2009 Temat postu:

I niech mi ktoś jeszcze powie, że tworzenie takich grafik nie jest trudne... Laughing

Właściwie to ja należę do ludzi "trochę techniki i się gubię", więc niedługo mnie Paint przechytrzy, niemniej jednak uważam, że TO jest świetne Very Happy

Aletheia · Wysłany: Pią 21:51, 20 Mar 2009 Temat postu:

Trudne to jest stworzenie takiej grafiki jaką chciałam, bo to jak zwykle wyszło przy okazji. Laughing

Ale przyznam, że czuję się jak Eddie w Rio z Maidenami i bez pcheł ( Mr. Green

) gdy Wam się podobają takie obrazki. Very Happy

Aż chyba mniej kicham... Laughing

Ann · Wysłany: Nie 17:58, 22 Mar 2009 Temat postu:

Spoko tutaj taki popyt na grafiki, to też coś zapodam. ^ ^

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

EDIT by Anajulia: Zmieniłam na linki, bo fotki trochę za ciężkie, ergo nieregulaminowo obciążające jakże popularną stronę Kącika Smile

Aletheia · Wysłany: Nie 18:12, 22 Mar 2009 Temat postu:

Niezłe.

Szczególnie drugie, bo w trzecim nie jestem pewna o co idzie, a pierwsze ma coś z nastroju parodii... celowo?

Scarlett · Wysłany: Nie 19:31, 22 Mar 2009 Temat postu:

A ja ten drugi plakacik w googlach widziałam Razz

tylko nie pamiętam jaki on dokładnie film reklamował Razz

ale Twilight na pewno nie Very Happy

Edit: To ja zapodam może okładkę do mojej nowej książki, którą wczoraj zrobiłam Very Happy

:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dałabym tutaj jeszcze tą okładkę do książki o wampirkach, której fragment już tutaj zamieszczałam, ale nigdzie nie moge jej znaleźć Rolling Eyes

Edit2: O! O! Znalazłam Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Aletheia · Wysłany: Nie 20:03, 22 Mar 2009 Temat postu:

O, trzecie się zmieniło... szkoda. Laughing

Hej, ale w takim razie co konkretnie tam zostało zrobione? Znaczy ile jest wkładu Ann, tylko napisy? Bo ja myślałam, że cały montaż, z aktorami, dodatkami, filtrami koloru itede...

A u Ciebie, Scarlett, kompozycja tego drugiego całkiem całkiem... Very Happy

Ann · Wysłany: Nie 20:08, 22 Mar 2009 Temat postu:

Anajulia · Wysłany: Nie 23:13, 22 Mar 2009 Temat postu:

Zrobiło się dużo malunków, grafik, fraktal (ale sztorm, Aletheia!), więc czas znów na słowo Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie mogę pani redaktor wybaczyć, że wycięła - jakże Anajuliowy Very Happy

- fragment zdania:

Znalazłam się także wśród entuzjastów kontrowersyjnego "Źródła" – jednego z tych filmów, których nie rozumiem, a mimo to przez pół seansu zalewam się łzami.

Ja rozumiem, że może nazbyt kolokwialne to stwierdzenie (postanowiłam raz nie myśleć ciężko przy pisaniu, no i proszę, od razu mnie cenzurują! Very Happy

), ale bez tego fragmentu następne zdanie traci sens! No jak tak można nie myśleć! Very Happy

Trzeba było zmienić na mniej kolokwialne "szlocham" czy coś Laughing

.

Aletheia · Wysłany: Nie 23:52, 22 Mar 2009 Temat postu:

Przynajmniej tutaj możesz gwizdać na cenzurę. Very Happy

Czyli profesjonalista ma pisać na zimno? Hmm... Neutral

Może przeszłoby napisane bezosobowo - Aronofsky zostawia widza we łzach, a nie konkretnie "mnie, krytyka"? Albo raczej chodziło o to nierozumienie a mimo to podziwianie! Dla Fachowego Portalu Filmowego to jak członek zarządu Milki przyznający, że lubi watę cukrową. Very Happy

Anajulia · Wysłany: Pon 1:19, 23 Mar 2009 Temat postu:

Ale jak tu pisać bezosobowo, skoro w pierwszym akapicie ewidentnie przedstawiam twórczość Aronofsky'ego poprzez pryzmat własnych odczuć?! Ale masz rację, pewnie by przeszło. No chyba, że rzeczywiście chodziło o tę watę cukrową, ale nie sądzę zważywszy na "fachowość" portalu Very Happy

.Tak czy owak, lubię watę cukrową, jestem z tego dumna i zamierzam konsekwentnie wspominać o tym w kolejnych recenzjach Very Happy

. Postaram się tylko zmontować jakiś bardziej profesjonalnie brzmiący eufemizm Laughing

Łapka · Wysłany: Pon 19:01, 23 Mar 2009 Temat postu:

Ann... Jak mogłaś Micka St. Johna i Beth przenieść z "Moonlight" do "Twilight"? Toż to masakra jakaś Razz

Nie powiem ogólnie prace nie są złe Wink

Ale ten jeden szczegół mnie nie odpowiada Razz

Scarlett fajne okładki Smile

pierwsza kojarzy się z serią "Zmierzchu", ale pomysł bardzo fajny. A druga to rozumiem, że krwawa cheerleaderka Razz

Scarlett · Wysłany: Pon 19:23, 23 Mar 2009 Temat postu:

Pierwsza okładka tak na prawdę miała być zupełnie inna, ale jak zobaczyłam to zdjęcie z krwawą różą, to aż się prosiłoo by je umieścić na okładce Laughing

a że o wampirach, taka mhhrrroczna i w ogóle, to pomyślałam a co mi tam i taka powstała Very Happy

Druga natomiast też miała być inna Laughing

ja zawsze zamysł mam zupełnie inny niż w końcu to co powstaje Laughing

Myślałam wcześniej nad cheerleaderką taką też właśnie o takich.. .ee.. proporcjach, tyle że trzymającą w ręku nóż, albo z kolczykiem w pępku w kształcie czaszki... ale jak zrobiłam tą to stwierdziłam, że generalnie bardziej pasuje do fabuły, więc też została taka oto Very Happy

A może nawet kiedyś zamieszczę tutaj jakiś rozdzialik z "Morderczego Dopingu"...

Gochna

[link widoczny dla zalogowanych]

Wczoraj narysowane, ale jak już napisałam w komentarzu niżej, muszę najpierw kupić dobre kredki i poćwiczyć nimi, żeby dobrze pokolorować Wink

Aletheia

Fajny nos. W ogóle fajna całość. I te okulary. Very Happy

Gochna

[link widoczny dla zalogowanych] - próba cieniowania i realistycznego rysowania.

Aletheia

Niezły kształt dzioba... Smile

A mnie się znudziły piórka. Twisted Evil

[link widoczny dla zalogowanych]
Wesołych Świąt! Very Happy

Eddie

To ode mnie też jajco Very Happy

.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ha ha, nie napisałam kto na nim jest, ale liczę, że się domyślicie Laughing

. Trochę mało wielkanocne, ale cóż Very Happy

. Zawsze robię jakąś special edition pisankę z sufitu Very Happy

.

Mrs.Sparrow

O rrrrrany! Ludzie! Shocked

Dobrze, że moje pisanki zostały już zjedzone, bo chyba bym je poszła przeprosić... Musicie zacząć malować wydmuszki - one się nie psują, a takie jajcarskie arcydzieła warto zachować Very Happy

Karottka

Nie no, ludu! Zazdroszczę talentu Wink

Ja mam taki "na odwal się" Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj kombinowałam ze światło-cieniami... Ale czy dobrze - sami oceńcie Very Happy

Gochna

Całkiem nieźle, ale trochę kiepska jakość zdjęcia Wink

Karottka

Wiem... Taki mój urok, jak coś zrobię dobrze, to ciężko się temu przyjrzeć Very Happy

Aletheia

Właśnie to samo miałam powiedzieć - coś fajnego widać tylko że nie widać. Witaj z powrotem, Karottko i już zostań! Very Happy

Mrs.Sparrow, wydmuszka nie miałaby szans w starciu z pilnikiem. Very Happy

Poza tym, cebuli używa się właśnie w gotowaniu. Ufarbować pustą skorupkę? Wątpię czy zniosłaby naprężenia, skoro całe jajka często pękają. A co do trwałości, to takie jak moje, na twardo, wytrzyma przez lata, o ile skorupka nienaruszona. Wink

Karottka

Ano zostanę, zostanę Wink

A za chwilę dostaniecie rysunki ze ściany Wink

(chyba już dawałam, ale dam jeszcze raz

)

Elizabeth

Aletheia! Uwielbiam takiego rodzaju wzorki. Esy i floresy to jedyna rzecz, jaką lubię rysować Smile

.

Kiedyś sama powinnam coś tu wrzucić Smile

.

Karottka

To tak - ponieważ jeszcze z... Pół godziny i bym zapomniała xD, to wrzucę teraz Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak się podobają?