  |
| Autor | Wiadomość | ||||||
|---|---|---|---|---|---|---|---|
|
Savvy Piracki Lord Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 1136 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from Desolation Row Płeć: piratka |
|
||||||
|
|||||||
 |
|||||||
 | |||||||
Piraci imponują mi przede wszystkim niezależnością, a to jak ich postrzegam w kategoriach etycznych zależy przede wszystkim od pobudek kierujących kimś, kto wstępował na drogę piractwa. Dlatego też nie przepadam za tymi, którzy uwielbiali krwawą jatkę, albo szukali łatwego zarobku, fortuny, a uwielbiam. Prawda jest taka, że nie było ani łatwo ani bogato, często 'psy morskie' dziesiątkowały choroby czy głód. Uwielbiam za to tych marynarzy, których biografie są na wskroś "filmowe", biednych romantyków uwikłanych w niesprawiedliwości tego świata 
Jeszcze kwestia nieszczęsnych ofiar i okrucieństwa - bo chyba głównie o to Ci chodziło. Trudno nie potępić tortur, gwałtów i innych występków, które były na porządku dziennym, ale kim ja jestem, żeby kogokolwiek oceniać...? 
). Poczuwam się też zobowiązana do tego, żeby obalić mit o tym jakoby piraci byli jedynymi i najstraszniejszymi okrutnikami wszelkich wód. Spora część z nich to ex-marynarze pływający niegdyś na statkach handlowych, których to kapitanowie swoim barbarzyństwem sumiennie przyłożyli się do wzrostu populacji pirackiej braci. Warunki na galeonach były przeważnie wiele razy gorsze niż na pirackich jednostkach - liczył się przecież przede wszystkim zysk, a co za tym idzie wiemy już ze współczesnego doświadczenia 
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net