Czy piraci istnieją naprawdę?

Ahoj, szczury lądowe !

Ahoj !!!
wiecie co, ostatnio oglądałam program na Discovery "jak to powstało" czy 'Jak to sie dzieje' a moze "najwieksze z nawiekszych" niepamietam Confused

Ale mniejsza.
W tym programie pokazywali najwiekszy kontenerowiec na swiecie który płyną z kas tam do Chin z dostawa owoców morza. Kapitan tego okretu opowiadał jak płyną kiedys z dostawa o wartosci 3 miliardów $, Opowiadał jak przepływał kiedys obok nich statek, w tedy batdzo sie przestraszył,bo prawie wcale nie widuja w czasie podrozy NOCA jaktow, statkow itp. (pływaja po nocach, a droga w te i spowrotem trwa 41 dni). Bał sie bo myslał , ze to piraci, ale był to kuter rybacki.
Hmmm ciekawi mnie to, bał sie, ze napadna go Piraci ??? Ale jak to piraci? Czy oni naprawde istnieją?...

Anajulia

Czy istnieją dzisiaj? Nie sądzę, by dzisiejsze piractwo miało cokolwiek z urody tego XVIII-wiecznego i wcześniejszych. Nie w dobie komputerów, samolotów... Ale piraci to nie krasnoludki. Istnieją, istnieli...

Jane Herring

Pewnie istnieją, ale różnią się... hm... trochę Wink

... od tych wcześniejszych.

Mrs.Sparrow

Może i się różnią, ale pirat, to pirat Smile

Zły Los

Jasne że piraci obecnie istnieją. Co prawda np. wody Atlantyku są zupełnie wolne od piractwa ale na wodach wokół Azji piractwo ma się nieźle. Powiedzmy wprost choć różnią się od swoich protoplastów wyposażeniem są tak samo bezwględni i okrutni. Jest się czego obawiać gdy się pływa zwłaszcza w pobliżu Indonezji. Wedle obecnych danych piraci rocznie zadają światowej gospodarce straty rzędu 8,5 miliarda funtów. Anajulia piraci nigdy nie byli ani uroczy ani romantyczni to niestety jest wymysł pisarzy i filmowców Wink

. Jedyne co mieli piękniejszego od obecnych piratów to okręty.

Kaileena_Farah

Zgadzam się, Zły Los. Piraci - nie dosyć, że pewien ich... gatunek przetrwał do dziś - wcale wspaniali nie są/nie byli. A przynajmniej daleko im do ideałów, które oglądamy na ekranie czy które zapełniają karty powieści. Co do tego pierwszego... nie miałam na myśli Jack'a bo tak ekscentrycznej postaci, mimo całego jego uroku - do ideału bardzo daleko.

Anajulia

Oczywiście, oczywiście! Niemniej - niegdyś piractwo wiązało się z... hmmm... wolnością? To była grupa społeczna, że tak powiem, która stawiała siebie poza prawem w zakresie stylu zycia. Współcześni piraci poza prawem działaja niewątpliwie, ale piractwo zdaje się nie nieść z soba żadnej ideologii - poza checią łatwego zysku. Taką "urodę" miałm na myśli.

Zły Los

A jak myślisz Anajulia? Skąd wywodzą się dzisiejsi piraci? Przecież nie z wyżyn społecznych. Dla tych ludzi wybór jest taki sam jak dla XVII wiecznych piratów: albo żyjesz w skrajnej nędzy praktycznie na równi z niewolnikiem albo łamiesz prawo. Ideologia, jeśli się upierasz iż takowa istnieje, jest identyczna i teraz i trzy wieki wcześniej. Uroda, jeśli się upierasz że takowa istenieje, też jest identyczna. Ja jednak nadal twierdzę że ideologią jest i był pieniądz, a piękno nadal tkwiło tylko w XVII-wiecznych okrętach. No chyba że ktoś preferuje szybkie łodzie motorowe Wink

Monica_Turner_Sparrow

Oczywiście, że piraci istnieją!!! Wiadomo, że ni ma już [niestety Sad

] pieknych pirackich okretów, jednak są inni piraci. Każdy napewno zna piratów drogowych czy komputerowych. A morscy też istnieją tyle, że ponoć teraz pomykają na skuterach wodnych [niemam pojecia ile w tym jest prawdy Smile

ale o tym kiedyś czytałam Smile

]

Will_Turner

Owszem istnieją tylko do takiego kontenerowca podpływają na jakiś dużych ribach itp. Z komputerami na pokładzie i przechwytują ładunek. Ciekawi mnie tylko czy niektórzy są tak samo brutalni jak ci 1 z 1 co wszystko zaczęli. Ale wydaje mi się że czasem są bardziej brutali. Ale żeby się przekonać o tym to trzeba zostać piratem. Kto się zaciąga??

Savvy

Słyszałam, że współczesnym pirackim rajem jest Morze Czerwone. Poszperałam chwilę i proszę: [link widoczny dla zalogowanych]

Wydaje mi się, że pierwszym gwoździem do trumny piractwa była maszyna parowa, a drugim i najprawdopodobniej decydującym, wirtualne pieniądze.

Karottka

Obecnie istnieją, ale czy mają w sobie to coś, co mieli tamci, XVIII-wieczni piraci? Ani trochę. Akurat teraz żałuję, że nie żyję w XVIII wieku.