Las do krzyczenia ;)

Aletheia

Pacjentka już rum dostała, aż jej dzisiaj znaleźć nie mogę. Wink

Ale trzymajcie ten sznur na podorędziu, Oficerze Medyczny. Twisted Evil

Tylko z wyraźną etykietką WODA. Laughing

Tą butelkę, nie sznur. Laughing

Marta

Słuchajcie, nie wiem, jak Wam to powiedzieć, ale... nie będzie czwartej części.
Jacka dorwali kanibale!!!
Dorwali i zamiast upiec, przerobili na... lody! Lody o smaku bananowo-czekoladowym, jak się osobiście przekonałam Twisted Evil

Przecież takie nazywanie lodów "Jackiem Sparrowem" to jest wykorzystywanie wizerunku, nie mylę się?

Jak na TAKĄ zawartość, ten smak dość kiepsko się sprzedawał...

Very Happy

Aletheia

I nic nie przyniosłaś???!!! Sama wszamała, no...! Very Happy

Dobre chociaż były? I jak wyglądały? Very Happy

Pewnie że wykorzystywanie! Układamy disclaimer dla lodów? Laughing

Sprzedaż wzrośnie, chociaż zyski spadną. Laughing

Marta

Gałkowe, lekko żółte z kawałkami czekolady. Brałam w ciemno, ale okazały się bardzo smaczne, choć całkowicie bezrumowe - po tym poznałam, że to podróba Very Happy

Jak znowu tam pójdę i uda mi się pstryknąć fotę z ukrycia, to przyniosę i pokażę Very Happy

"Za skutki związane z przedawkowaniem, takie jak chwiejny chód, błyskotliwość językowa oraz dech tysiąca-i-jednego-trupa sprzedawca nie odpowiada."

Aletheia

Marta

Ale tłumaczyłoby niski popyt Very Happy

To co, interweniujemy u producenta?

Aletheia

Zagrozimy mu osobistą inspekcją w wykonaniu właściciela mienia szarganego, przy wiernym wsparciu (głodnej) załogi, która to inspekcja niechybnie skończy się koniecznością uiszczenia odszkodowania. Może być w naturze, skoro jednak były dobre. ]:>

Anajulia

sabinsien

a ja dorwalam znowu malego bialo-pomaranczowo-czarnego-i-jeszcze-gdzieniegdzie-tygrysowatego Holendra (mam nawet z nim zdjecie^^ na pewno Kot Pokladowy sie zachwyci Wink

)
Jakos sie juz przyzwyczailam do nowego mieszkania i chyba wyglada na to ze nie bedzie tak zle jak na poczatku wygladalo... i zostalo mi jeszcze/az/tylko 5 tygodni i wracam w koncu do swojego swiata

, Holandia jest fajna, ale jak czlowiek ma swoje miejsce.

Marta, a gdzies Ty dorwala takie lody?

Aletheia

Oficerze Medyczny, nie macie wyjścia, jak widać, lody działają lepiej niż wiadomy specyfik. Może przez tą igłę... Laughing

Marta

Aletheia

Ja w zasadzie miałam na myśli, że to przez groźbę tamtej igły wszyscy wolą lody, ale nasuwasz mi nader nowatorskie wizje... Mr. Green

sabinsien

[cieszy sie jak dziecko^^]
wlasnie z tym brakiem Kapitana to jest brak szacunku trzeba to zmienic! Wladyslawowo mowisz? Trza tam zajechac

Marta

Już przywożę Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
Nad niebieskimi Smile

A tu w wafelku Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Aletheia

Wyglądają całkiem nieźle, lubię takie z kawałkami czekolady. A już na pewno lepsze niż te niżej. Nie zamierzam dotykać lodów, które wyglądają jak pasta do zębów. Very Happy

Anajulia

Czas się przyznać, co nabroiłam - z nadzieją, że to usprawiedliwi dostatecznie moje absencje i pozwoli Wam wierzyć, że nie kłamię mówiąc "jestem, wrócę, niech no tylko się uspokoi". Otóż, zaczynam wszystko od nowa. Przeprowadziłam się z powrotem do rodzinnego miasta, mam nowe mieszkanie, szukam nowej pracy, może zacznę nowe studia, ...dogoniłam Czarną Perłę. Jednak. Aż się boję napisać, że jestem szczęśliwa, bo zdaje mi się, że to tylko sen. Potrzebuję czasu, by wszystko ogarnąć, opanować, ucywilizować - wybaczcie. Jak się uda, to wreszcie będę czas mieć. I spokojną głowę. Wciąż trzymajcie kciuki!

Aletheia

U... O...

Trzymam. I zaczynając tyle rzeczy, na pewno jesteś szczęśliwa. Wink

Chociaż to zrozumiałe, że pewne rodzaje szczęścia bywają bardzo męczące. Laughing

Marta

Gratuluję odwagi. I trzymam kciuki dalej Smile

Marta

"A to echo grało." Ludzie, co tam u was?! Nie chowajcie się, wiem, że tu wchodzicie, w statystykach wszystko zostaje odnotowane Smile

Odezwijcie się chociaż, napiszcie, czemu nie możecie pisać, co u was słychać, Załoganci. Wiecie, że do Perły trzeba sześciu chłopa, a co dopiero kobiet!

Cicho wszędzie, pusto wszędzie... Jest tam kto?

Eddie

No ja jestem, wróciłam jakoś dwa dni temu, ale niestety nie mogę pisać, ponieważ jestem na skraju obłędu. Już wiele razy w życiu najadałam się szaleju, ale to, co teraz przechodzę jest nieporównywalne z niczym. Regularnie miesza mi się w bani. Czuję się jakby to były moje ostatnie dni w normalności. Bo niebawem coś się chyba stanie. I jeżeli jakimś cudem nie wsadzą mnie do czubków, to nie wiem, pójdę albo do zakonu, albo kupię sobie bilet w jedną stronę, jeszcze nie wiem dokąd. W każdym razie, pewnie słabo będzie z dostępem do neta. Wolałabym nie znać końca tej histoerii. Ale cieszę się, że w życiu było mi dane płynąć tą Łajbą. Bez tego byłoby ono wiele uboższe.

Aletheia

Kto wchodzi, to wchodzi...A baby wystarczą trzy. Twisted Evil

Ale trzeba więcej, żeby było fajnie.

Eddie, nie strasz [ostrożnie przytula]. Co Wy takie wszystkie w podsumowaniowo-przełomowym nastroju... Masz tu dietetyczną flachę z odfiltrowanymi procentami i jakby co, to wiesz, Łajba czeka i zawsze przygarnie.

Anajulia

Eddie! A może obalimy wreszcie ten rum?... Gdyby to mogło w czymś pomóc... Jestem na Starym Mieście Smile

Marta

Brzmi poważnie. Zainwestować w więcej kciuków do trzymania? Była kiedyś tak teoria, że ewolucja działa na zasadzie "jeśli potrzebuję, to wytwarzam", więc...
W każdym razie cieszę się z odzewu Smile

Eddie

Dzięki dziewczyny. Ana, bardzo bym chciała się komuś wygadać, ale nie jestem przekonana, czy aby na pewno chcesz słuchać tych żałosnych wynurzeń na temat mojego dramatu smoleńskiego, który w gruncie rzeczy jest tak banalną historią, że aż rzygać się chce i milaiardy podobnych zdarzają się codziennie. Poza tym, ja się teraz raczej nie nadaję do ludzi. Ostatnio w napadzie szału zaczęłam demolować Wrocław. Plus do tego klnę jak szewc. Może to być trudne do wytrzymania. Ale dzięki za dobre słowo.

Aletheia

[wysuwa nieśmiało nos spod stołu] Jakby co, to może ja... W słuchaniu wprawdzie jestem beznadziejna, ale czytać umiem. Na szewstwo jestem odporna, dobre wszystko co pomaga.