Puzzle

Savvy

Aaaale fajne Very Happy

Ułożenie Dylana zajęło mi prawie dwie godziny Shocked

ale było warto. Nie podglądałam i przez to frajda była jeszcze większa. Kocham puzzle! Dziękuję, Aletheia i mam coś w zamian (tak a propos naszej ostatniej wymiany zdań):
[link widoczny dla zalogowanych] Wink

60 kawałków, obracanych

a dla pozostałych wrzuciłam jeszcze jeden obrazek z mojego ukochanego filmu:
[link widoczny dla zalogowanych] - 40 kawałków

Aletheia

Hura, Savvy nareszcie dotarła do Dylana!

Czekałam na Ciebie (do licha, na wszystkie czekam...), bo to szczególnie fajny obrazek (zajrzyj pod link źródłowy! tam cała taka galeria!!! Shocked

chociaż Dylan tylko jeden...). I faktycznie trudny. Zawstydzony

Ile mam teraz do układania.

Karottka

Zabieram się do układania Creme Wink

Te puzzle to bardzo fajna sprawa

Aletheia

10:48. Na tym zdjęciu Christian faktycznie ma drugą szansę. Laughing

Stwierdziłam, że jednak szczególnie fajnie się układa filmowe kawałki, ale na ekranie. W naturze zawsze twardo trzymałam się krajobrazów. Swoją drogą, zdjęcie w kawałkach nabiera jakiegoś dodatkowego uroku, widać jakie bogactwo tonów jest w pozornie jednostajnym obrazie.

Karottka

Ostatnie zdanie mnie zachwyciło... Smile

Czas Wam coś ofiarować

Tak, żeby Was przestraszyć, to prosz:
[link widoczny dla zalogowanych]
Puzzle te się nie obracają, więc ich liczba nie sprawi klopotu Smile

No i układam te z dostawy Laughing

Fajna zabawa

Aletheia

Stephansdom 25:54. Kolorowo.

Eddie, wlazłaś na dach...ozę? Laughing

Eddie

Prostylos

. Chociaż to było w zeszłym roku, więc wydawało mi się wówczas, że włażę na dach Shocked

. Boże, jakie ja miałam pojęcie o świecie Rolling Eyes

.

Ale już tak poważnie, to popełnię teraz trochę offtop Laughing

. Odnośnie tego włażenia tam. Muszę, bo to jest jedna z bardziej wkurzających rzeczy w całym moim dotychczasowym zwiedzaniu Laughing

. Jeszcze zanim zacznę, to może rzeknę, że tam się właściwie nie wchodzi, tylko wjeżdża... Mad

Kurde, to po to im płacę 5 euro, żebym sobie nawet nie mogła po ludzku wejść, tylko żeby mnie tam zawozili?! Rolling Eyes

Nie pojmuję instytucji wind w katedrozach - to niweczy całą radość ich zwiedzaniozy... Neutral

Wolę się wdrapywać po schodach. Tak, ale nie o tym chciałam Laughing

. Tylko o wieżozach. Otóż, w tej katedrze są 4 wieże - dwie takie małe z przodu, u wejścia (jedną z nich widać na tej kwikfocie, którą dałam w puzzlozie) i dwie, które powinny być duże... I jedna z nich właściwie jest... Tylko, że na nią nie wpuszczają Sad

. [link widoczny dla zalogowanych]. Wjeżdża się na tę drugą - niedokończoną - niedoszłą bliźniaczą (nie widać jej na tej kwikfocie, bo jest z drugiej stronozy). Ale nie desperuję dlatego, że na skutek niezbudowania jej do końca, ta wieżoza jest niższa i że widok z niej nie jest taki, jaki byłby z tej wysokiej. Tylko dlatego, że nałożyli jej na czubek wołający o pomstę do nieba hełm!

Może i pasuje on do niektórych okolicznych dachów ([link widoczny dla zalogowanych]), ale czy ktoś się chociaż przez chwilę zastanowił jak to wygląda w kontekście Stephansdomozy? Rolling Eyes

Łapokalipsa! Nie mam kwikfoty, ale znalazłam na Wikipedii... [link widoczny dla zalogowanych] Jak widać - wieża jest mocno niedokończona. Przywożona windą ludzkość gnieździ się na balkonie u szczytu, gdzie widać okratowania - to stąd uskutecznia się ujęcia dachozy takie, jak okazane w mojej puzzlozie.

Już mi lepiej Laughing

. W Europie jest chyba tylko jedna rzecz, która wywołuje we mnie większy niesmak Laughing

.

Aletheia

[kontynuacja offtopu]
Błe, wygląda jakby ktoś miskę położył i przycisnął...

Nie no, teraz mnie tak nie zostawisz nie napisawszy ani słowa, CO jest jeszcze gorsze! Laughing

[/koniec offtopu?]

Ale układało się fajnie, przez ten wzorek. Laughing

EDIT

Eddie

He he, no oczywiście, że zdradzę co to za architektoniczne pandemonium burzy mój spokój i poczucie estetyki za każdym razem, kiedy o nim pomyślę, ale to nie tutaj i nie teraz Laughing

. Podanie tej informacji do wiadomości publicznej przewidziałam na okazję zakończenia mojego cyklu fotorelacjozy z wakacjozy, który niebawem zacznę uskuteczniać Very Happy

. A na zakończenie dlatego, bo tak się akurat składa, że landmark ów znajduje się w ostatnim mieście na mojej trasie... Noo, a będzie chronologicznie Very Happy

.

Marta

Ciąg dalszy programu "Marta się nudzi" Laughing

13 minut na plakat DMC, ale bez zaglądania w oryginał! Okazało się, że wcale nie znam tej okładki, nie mogłam nigdzie dopasować kanibali Very Happy

37 minut na God's day, i to ze zdjęciem w tle. Uff, ciężko było z tronem, dziękować niebiosom za to pierze w rękach Jacka. I za odrobinę nieba, było od czego zacząć.

Aletheia

Zaczynam uwielbiać, kiedy się nudzisz. Laughing