Szanty - czyli muzyka, której słuchają żeglarze

Will_Turner

Czy ktoś z forum słucha szant? Jeśli tak, to niech tu coś napisze. Na przykład, jaki jest jej (jego) ulubiony zespół albo piosenka.

Szanty były XVIII- i XIX-wiecznymi pieśniami pracy uprawianymi na żaglowcach. Wykonywane były podczas pracy w celu synchronizacji czynności wykonywanych przez grupy żeglarzy, stosowane przede wszystkim wtedy, gdy na dany znak trzeba było jednocześnie użyć dużej siły wielu osób, lub też pomagały w wykonywaniu długich i monotonnych ale rytmicznych czynności. Śpiewali je sami wykonujący pracę, a jeśli była taka potrzeba - ton nadawał szantymen, a odpowiadał chór pracujących. Śpiewane były z reguły a cappella, lub z towarzyszeniem prostych instrumentów prowadzącego szantymena.

Rodzaje szant:
W zależności od pracy, szanty posiadały swoje konkretne prędkości, podziały rytmiczne i akcenty. Inne szanty były śpiewane, by nie rzec... używane, podczas rwania kotwicy, inne podczas wciągania żagli krótkimi szarpnięciami lin, inne podczas mozolnej pracy przy pompach, lub podczas załadunku towarów. Dlatego wyróżnia się takie szanty jak: fałowe, kabestanowe, kotwiczne, pompowe i wiele innych. Długość ich, a raczej ilość zwrotek, a czasami także długość wersów, regulowana była czasem trwania niektórych czynności, co w prosty sposób przekładało się na długość lin i inne parametry techniczne danej jednostki pływającej. Dlatego szanty nieustannie zmieniały się przy przechodzeniu załóg z żaglowca na inny, wzbogacając się o kolejne zwrotki lub też ubożejąc.
Cechą charakterystyczną tekstów szant była ich ogromna sprośność, a imiona kobiet, najczęściej tych wprost... z portu i okalających go dzielnic, nadawano np. szczególnie ciężkim przedmiotom, które trzeba było ruszyć, wciągnąć itp... Ponadto wiele szant zostało "zmarynizowanych" wchodząc na pokład z pieśniami innych grup zawodowych, np. górników lub rwaczy bawełny. Jedynym miejscem, gdzie praca odbywała się w ciszy, były okręty wojenne.

Każdy może jeszcze coś dodać od siebie jeśli wie coś więcej o szantach.

nieczytelna

Ja niestety nic nie wiem. I jedynym "utworem" który mniej więcej pasuje mi do miana szantu (czy jak to tam sie odmienia) są "morskie opowieści" które śpiewa sie na jakis koloniach itd. Ale chętnie dowiem sie czegoś wiecej:)

Will_Turner

"do miana szant" A co się chcesz dowiedzieć? Napisz to odpowiem jak będe wiedział co odpowiedzieć Smile

BadGirL

Ja raczej szantów nie słucham... chyba że można zaliczyć do tego "Pirate's life for me" Very Happy

Will_Turner

Mo ewentualnie można zaliczyć. A pyzatym ja też tego słucham.

nieczytelna

No np. chciałabym sie dowiedziec czy w dzisijszych czasach istnieja jakieś grupy/zespoły (nie jestem pewna jak to nazwac) które śpiewają sznty. Bo ja sie jakos nie spotkałam. No...może poza dużyną wodniacką harcerzy z mojego szczepu:P

Will_Turner

Owszem jest i to dużo zespołów największe z nich to : Jerzy Porębski – śpiewa „gdzie ta keja” , Mechanicy Shanty – Najbardziej znany i lubiany zespół , Orkiestra Dni Naszych, Perły i Łotry, Stare Dzwony, Roman Roczeń. Długo by jeszcze wymieniać jak chcesz więcej wiedzieć napisz. Bardzo chętnie odpowiem na każde pytanie.

Mari

"Gdzie ta keja", "hiszpańskie dziewczyny"... oh... jak ja dawno szant nie słyszałam, ja z chęcią się dowiem skąd można sobie ściągnąć szanty bo mi emulem idzie baaaardzo wolno Sad

KresKa

"Gdzie ta keja"??? Kiedyś do naszej szkoły przyjechał zespół i to śpiewał Smile

A co to jest keja??? Wink

Szuwaks

AAA Keja to jest pomost do ktorego dobijają jachty, ehhh katastrofa, trzeba przeprowadzic forumowe szkolenie żeglarskie, albo chociaz maly slowniczek żeglarski umieścic.

Stasia

No to ja mam jeszcze pytanie - gdzie jest sterburta?

" I co to są zęzy? Razz

KresKa

Zęzy to jest najniższe miejsce na pokładzie, gdzie się wyrzuca opadki Wink

Sterburta... Eee... coś mi świta. Jestem jak najbardziej za szkoleniem Wink

Szuwaks

Sterburta to prawa burta statku:)

Stasia

Bo Gochna mi kiedyś mówiła, że prawa burta jest po lewej stronie, czy jakoś tak Razz

. Ja się nie znam Razz

.

szekla

ech wiecie? mam śpiewniki szantowe, mogę umieścic na forum Smile

Od dwóch lat pływam po mazurach na żaglach, więc szant znam ogrom.
Zespołów mniej, ale mam kumpla, który zna masę zespołów szantowych, więc w razie czego, mogę się popisać "wiedzą" Very Happy

ale nie zadawajcie mi zbyt trudnych pytań, ja jeszcze żeglarza nie mam (pierwszy stopień wtajemniczenia) Smile

Will_Turner

A po co śpiewnik skoro pełno szant jest w necie. Lubię iść na prościznę. Very Happy

Gochna

Will_Turner

Odpowiadam na małego off-topa
Jak rozróżniamy burty. Stajemy przodem do dziobu tyłem do rufy najlepiej w kokpicie (miejsce gdzie siedzi się w jachcie i steruje) i po prawej stronie jest prawa burta a po lewej stronie lewa bura.
Koniec odpowiedzi na małego off-topa

Sean Bucket

ok... widze w takim razie, ze w moim kąciku żeglarskim, ktory sie ostatnio nie rozwijal, bede musial maly kurs przeprowadzić, coz.... w takim razie niebawem zaczną (a tak przy okazji od stycznia zaczynam kurs instruktora żeglarstwa, tak wiec za jakis czas bede mogl zaprosic Was na normalnie szkolenie, takie zakonczone egzaminem etc etc...)

A co do spiewnikow jak juz napisalem w innym temacie to mozna sciagnac powazny na [link widoczny dla zalogowanych] tam takze znajdziecie baze danych zespolow, biezace imprezy itp

Szuwaks

Ten spiewnik wcale nie jest taki fantastyczny, jest tam duzo szant to prawda, ale z reguly tych najpopularniejszych, znanym wiekszosci ludzi, niekoniecznie zeglarzy nie ma. Wiele ciekawych piosenek ginie tam w natloku innych. Ciekawe czy jest ktos kto to wogole przeczytal choc raz...

Sean Bucket

ja go uzywam jak potrzebuje sobie przpomniec jakis text albo wyszukuje za pomoca worda textu szanty na podstawie slow

Savvy

Mechanicy Shanty - absolutni mistrzowie, a ich "Sześć błota stóp" powala...

Wydaje mi się, że by pokochać szanty trzeba choć raz zaśpiewać je pod żaglami - z całych sił, z całego serca:) W przeciwnym razie słuchanie ich na lądzie nie będzie taką frajdą - murowane Very Happy

EDIT: Ach! Jeszcze "Paddy West" i szanta-nieszanta "Miasto" o tęskonocie za... swoim miejscem na lądzie w wykonaniu Ryczących Dwudziestek, czyli klasyka Smile

Przy "Mieście" płakałam mając 6 lat i płaczę do tej pory Embarassed

Sean Bucket

La Vela Negra

nie ma nic lepszego niż szanty, śpiewanie szant, granie szant, słuchanie szant, tańczenie do szant, żeglowanie i śpiewanie szant, robienie obiadu w ciasnym kambuzie i śpiewanie szant, picie rumu i śpiewanie szant, ja nawet chodzę ulicą i nucę sobie szanty!!! kocham szanty! to absolutnie wyjątkowe piosenki, bo jak żadne inne sprawiają, że a) natychmiast się uśmiecham b) nawet jak jestem sama przestaję czuć się samotna - czuję się zjednoczona z bracią żeglarską Smile

a moje ulubione szanty to: "Few Days", "Whiskey in the jar", "Jasnowłosa", "Bitwa", "Amsterdam"...i naprawdę jeszcze trochę ich jest, ale powiedzmy, że to taka reprezentacyjna czołówka Smile

Will_Turner

Ja też nucę jak idę po ulicy ludzie dziwnie patrzą. Ale się przyzwyczaiłem bo tak samo patrzą jak idę z bracia żeglarską Very Happy