Kącik artystyczny

Mrs.Sparrow

Cudowny wiersz, naprawdę bardzo mi się podoba Smile

Kaileena_Farah

Bardzo prosty, ale szczery i pisany z pasją, miłością... Podoba mi się. Kojarzy mi się z tekstem jednej z wielu moich ukochanych piosenek - "Death of a Martian", gdzie autor opisuje właśnie śmierć psa swojego przyjaciela...

Lizzie

Piękny wierszyk...

Mrs.Sparrow

Diapora pisz więcej Very Happy

. My chętnie przeczytamy Twoje wiersze, prawda? Wink

Alexa

Prawda, prawda Wink

Czekamy Diaporo Smile

KresKa

Świetny wiersz Smile

Ja tam nigdy nie umiałam pisać z rymami Confused

Mari

Bardzo Ładny wiersz, ładnie dobierasz słowa i przekazujesz treśc w taki łatwy do oczytania sposób. Pisz więcej, dużo więcej <ślinotok>

Mrs.Sparrow

Kaileena_Farah

Ta ja wrzucę swój wiersz (tylko się nie śmiać!).

"O moim Władcy Ciemności"

Znowu czekam aż wrócisz,
może zabierzesz mnie z sobą
moje męki ukrócisz,
Zostanę już na wieki z tobą
Wpierw widzę odbicie,
twoje oczy w lustrze bieli
Moje od tego zależne jest życie,
tylko ta chwila -
od śmierci mnie dzieli...

Pamiętasz mnie, Książę?
Pamiętasz Klepsydrę?

Teraz twój obraz bleknie,
z dnia na dzień jest gorzej
Gdy mędrzec słowa wyrzeknie,
Czas potraktuje mnie srożej

Umieram, mój Książe
Umieraj i ty, ukochany

Spoglądam przed siebie,
zapominam o przeszłości
Lecz ja wciąż kocham ciebie!
Nie poskromię tej miłości!

Pamiętasz mnie, Książę?
Pamiętasz o honorze?

Byłeś młody i dzielny,
widziałam to, jakim się stałeś
Czas - ten niewdzięcznik bezczelny!
Zabrał ci to co kochałeś
Podziwiałam twą duszę,
niespokojne oczy i łzy
Zobaczyć chcę to, muszę!
Byśmy ponownie mówili "my"...
Kochanek podły na wieki,
zostałeś już wreszcie mój...
Przekroczyłam most tamtej rzeki,
Jedynie Strażnika się teraz bój...

Chciałeś ratować to co zostało -
Wróciłeś mnie do życia
Ono się jak piach rozsypało,
nie mam już nic do ukrycia
Samym pięknym wspomnieniem,
odebrałeś mi to co dostałam
Tym pojedynczym, cudownym -
marzeniem
Moją duszę na dwie złamałam...
Jedna wciąż widzi odbicie,
druga zapomnieć by chciała
Co to jest pytam za życie?!
Skoro już dałam wszystko -
co miałam!

Pamiętasz mnie, Książę?
Byłam kiedyś Twoja -
i na wieki będę

(wspomnienia Farah)

E.K
6.01.06 r Warszawa

Pozdrawiam!

KresKa

No, no, Kaileena, jesteś wszechstronnie uzdolniona Wink

Świetny wiersz, szczere wyrazy szacunku z powody rymów tak pięknie skomponowanych Smile

Mari

Nyuuu, bardzo ładny wiersz Smile

Miło czyta się wasze utwory, dzięki nim człowiek się troche odchamia Wink

Jane Herring

I z czego tu się śmiać???
Bardzo ładny wiersz. Szacunek Kaileena, zwaszcza, że rymy to nie moja mocna strona... W dodatku w Twoim wierszu jest tyle... uczuć. Wink

Alexa

Mrs.Sparrow

Piękny wiersz Kaileeno - podziwiam talent. Mamy na forum bardzo uzdolnione piratki Wink

Kaileena_Farah

Dziękuję wam za oceny... Wink

Jest to już dosyć stary wiersz (choć pierwszy napisałam w wieku czterech lat, hehehe)... ale jak na tą "względną" technikę - ten może być. Jeszcze raz dzięki! Smile

Mari

a masz gdzieś ten wiersz co spisałaś w wieku 4 lat?? :>

Kaileena_Farah

O dziwo - mam je gdzieś w jakimś "tajnym zeszycie", tyle, że owych notatników się przez lata namnożyło i ciężko będzie teraz znaleźć ten właściwy Wink

...

Tymczasem wrzucę jeszcze jakiś swój zlepek rymów...

"Wesoła ballada o makabrze, trupkach i psychopacie"

I biegiem, i skoczył
Wyłupił jej oczy
I śmigiem
I migiem!
Cisnął broń za kuligiem!

Psychopata radosny,
spisał swój wiersz miłosny
Krew zalała mu dłonie,
gdy ze śmiechem wariata -
rozcinał swe skronie

I biegiem, i skoczył
Wyłupił jej oczy
I śmigiem
I migiem!
Cisnął broń za kuligiem!

Wtem stuk i puk
Wydał z siebie dziki mruk
Wbił nożyce w dłoń
Wytarł rozkrawioną skroń

Za drzwiami pan w kapeluszu
Iście szatańsko wyzbyty animuszu
Trupek z niego urodziwy
Choć już trochę za leciwy

I biegiem, i skoczył
Wyłupił jej oczy
I śmigiem
I migiem!
Cisnął broń za kuligiem!

Gość pokiwał głową swą
Z wielką w oczach obu łzą
Spojrzał niewinnie w twarz psychopaty
Spokojnie poprosił -
o liść sałaty

Bohater lodówkę "Siemensa" uchylił
Nad głową denata nisko się schylił
Tam wątroba zmrożona -
mózg jeden czy dwa
Nie pojmię tego wyobraźnia twa!

I biegiem, i skoczył
Wyłupił jej oczy
I śmigiem
I migiem!
Cisnął broń za kuligiem!

Na kawałki - pocięty gość ten miły
Stracił już do śmiechu siły
Wylał krew lufcikiem w mroku
Przyszykował się do skoku

Ledwo wyjrzał na świat cały
Wydał mu się strasznie mały
Chwycił za nożyce swoje
Krzyknął: "Ja was wszystkich tu pokroje"

Wesoły nasz psychopata
Po mieście wielkim tym lata
I jego ofiary z uśmiechem na twarzy
Przecież taka śmierć się właśnie marzy!

I biegiem, i skoczył
Wyłupił jej oczy
I śmigiem
I migiem!
Cisnął broń za kuligiem!

Psychopata nasz trawiony uczuciem
Zakończył swój żywot zatruciem
Otóż sprytny obywatel z Warszawy
Dosypał arszenik do kawy...

Nad trumną wielkiego człeka
Cały pochód - płacząc, czeka...
Zimne ciało trupka naszego
Ręka już nigdy...
nie poszatkuje bliźniego

E.K

(początek 2006)

Ps. Ciiicho Twisted Evil

To tylko moja chora wyobraźnia...

Alexa

Słabo mi...

Kaileena, zaczynam się bać twojej "chorej wyobraźni" Razz

Juz się boję jaka będzie "NIE wesoła ballada o makabrze, trupkach i psychopacie" Razz

Mari

ismigiem, i migiem Kwadratowy

to mi się podoba Razz

Lubie takie chore wiersze... WIęcej takich :3

Łapka

Łaa... Kaileeno pisz więcej takich wierszy! Rzeczywiście wesoła ta ballada xD

Piszesz wiersze na zamówienie? xD Jakby co to ja się pisze na taki wesoły wierszyk (tylko z dedykacją xD) Wink

Gochna

Kaileena, ten wierszyk jest rewelacyjny! xD
Prosimy i więcej xD

KresKa

Hehe

Niezły wierszyk Wink

Całkiem niedawno, na nudnej lekcji plastyki razem z koleżankami napisałayśmy wiersz o naszej nauczycielce geografii i chemii Laughing

Mari

ja też chce, ja też... ale koniecznie musi być i śmigiem i migiem... takie proste a baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo mi się podoba Very Happy

Elenore

Kaileeno, jestem pełna podziwu dla Ciebie Smile

Naprawdę. Dobry rym jest bardzo trudno znaleźć, a Twoje są więcej niż dobre! No i ten klimat, nastrój...

Mój kolejny wiersz (Pewnie Wam się nie spdoba Wink

)

Powrót

Napisałam do Ciebie list
bo musiałam wyjechać
Wprawdzie nie na długo, ale jednak...
Teraz wracam,
ale to nie ma znaczenia
Ty i tak nie będziesz czekał
na brzegu na mój powrót
List pewnie rozdziobały wrony,
a jego szczątki rozniósł wiatr...

Teraz wróciłam
i czekał na mnie tylko brzeg
zasłany śniegiem
Uschnięte liście na ścieżkach
Stary, drewniany pomost
o który uderzają zimne fale...

Jestem jak posąg,
milcząca postać
oglądająca swe oblicze w lodowatej toni
Wiesz...
Zastanawiam się...
Nie, nie skoczę
Będę tu czekać
Choć żaden statek nie przypłynie
Będę tu czekać na Ciebie
Choć wiem, że nigdy nie przyjdziesz

Wiersz jest dość stary. Powstał jakieś 2 lata temu. Jestem ciekawa Waszych opini. Nawet tych nieprzychylnych Wink

szekla

widzę żę bawimy się w wiersze Smile

Ja piszę i czytam od trzech chyba lat Smile

nie wiem czy mozna reklamowac inne fora? jeśli nie, prosze o edit i prosze mnie nie bic Neutral

wszytskich chetnych poetopiratów zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych] Smile

A teraz, żeby nie było off topicu:

Dłonie są puste bez Twojego ciała
ręka nieruchoma dotknąć się lękała
rzęsy oszroniały bez ciepła oddechu
usta swe zmuszam do cienia uśmiechu
świat mi ciemnieje bez Ciebie tuż obok
bezsensownych słów popłynął potok
po tok
po to
po co...?

na codzień piszę na biało. To jest jeden z trzech wierszy rymowanych Smile