Kącik artystyczny

Marta

Efekt obejrzenia "Rozważnej i romantycznej" oraz przerwy w emisji "House'a" Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Aletheia

Jeśli chcesz to nazywać przerwą... Mr. Green

Pozwolę sobie zaopiniować, że pasują mu te wdzianka i te klimaty. Very Happy

Można spytać czym to składane?

Marta

Photoshopem. Mnie się większość aktorów w takich wdziankach podoba, nawet po tym filmie zapałałam jakąś sympatią do Hugh Granta Smile

Aletheia

Ja w ogóle uwielbiam historycznie wdzianka na aktorach, więc rozumiem. Wink

A poza tym przyszłam dzisiaj z dostawą świąteczną. Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Marta

Widzę, że kultywujesz tradycję Smile

Podziwiam Twoją cierpliwość, naprawdę Smile

I delikatność, bo takie jajko chyba łatwo zniszczyć, jadąc po nim pilnikiem?

Aletheia

Jak na razie to w łeb wzięła tradycja pierzasta, ale wróci dopiero jak mi się skończą pomysły. Laughing

Cierpliwość, albo raczej zajadła upartość, bo nie zostawię jajka rozpapranego w połowie... mimo, że musiałam przerywać, bo chyba by mi ręka została zgięta do dzisiaj. Rolling Eyes

Ale i tak trochę boli. Laughing

O dziwo, trudniej wyłowić z cebulowej kąpieli jajko niepęknięte i niepoplamione (łuski się przylepiają, a mieszając łatwo zarysować). Sam pilnik, przy odrobinie doświadczenia i wyczucia, już taki groźny nie jest. Ja piszę "pilnik" bo faktycznie supertwardy pilniczek z narzędziowej stali okazał się jedynym zdolnym do walki ze skorupką, ale w gruncie rzeczy chodzi o sam szpic. Te wzorki są nie tyle "jeżdżone" co "ryte". Ale jeździć też można, robiłam w zeszłym roku "jeżdżone" chmurki, ale już nie były tak efektowne, więc nie pokazywałam nigdzie zdjęcia. Smile

Aletheia

Takie tam trochę bazgraniny bez planu i wzoru. Jeden arkusz w bloku miał skazę i szkoda mi było wyrzucić.
[link widoczny dla zalogowanych]

Gochna

Niewiele narysowałam od mojego ostatniego postu. Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] - art dla znajomej.

Eddie

No, autem też godziwie Very Happy

.

A teraz kwikfoty mojej tegorocznej Halloweenowej dyni Very Happy

. Niestety tylko jedną zrobiłam, bo mama zakazała mi masakrować jedzenia Sad

i reszta dyń została przeznaczona na żarcie Sad

.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I Becur - taki mały bonusik Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Aletheia

Eddie, to naprawdę Ty kroiłaś i fotkowałaś?! Shocked

. To się do Kącika artystycznego nadaje - i dynia, i fotki.

Eddie

Ja kroiłam, a fotkowała moja sostra Very Happy

.

No to tak średnio da się pogodzić Very Happy

. Jak się patroszy dynię, to tam w środku jest taki luźny miąższ - taka wata i nici - i w nim są zawieszone pestki, które się wydłubuje i oczywiście je - i takoż uczyniłam Very Happy

. Ale zasadniczo, je się to co ja przenaczam na wyschnięcie, zgniecie i spelśnienie - czyli ten lampion, który widać na fotach Very Happy

. Tylko trzeba obrać ze skóry Very Happy

.

Acha, u góry, jak się wykrawa komin, jest takie okrągłe wieczko - i z niego można odciąć plaster dyni taki mniej więcej na 2 cm, bo reszta musi zostać do przykrywania, no i jeszcze wziąć to co zostało wycięte - czyli oczy, nos i papę i to wykorzystać. I te skrawki dyni oczywiście dałam mamie i ona dodała je do zapiekanki z kaszy, no ale tego jest dość mało i nie zrobi się z takiej ilości potrawy, do której potrzebna jest cała dynia Very Happy

. Tak więc zawsze jest walka o dynię Laughing

.

No ale przecież ja wcale nie muszę żywić się tymi dyniami Rolling Eyes

. Przecież mogę jeść płyty z twarogiem Rolling Eyes

.

Och, jeszcze na dole została jedna taka mała dynia... ale bym sobie ją wycięła... Laughing

Aletheia

Może nie ósmy cud świata, ale spróbowałam poprawić oprawą. Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
(Tylko proszę, kliknijcie Download. dA wprowadził takie ólepszenia w oglądaniu, że ludzi ciężka zaraza trzaska... Kwasny

)

Marta

Mam wrażenie, że bez oprawy byłoby lepiej. Nie musisz odwracać uwagi widza Wink

Plus za kolory Smile

Aletheia

Nooo ale bez oprawy byłoby takie nudnawe... przewala oczami

Tak jak teraz, ma lepszą kompozycję i nastrój. Kolory wylosował program, ja się z nim po prostu nie kłóciłam.

Próbowałam raczej poprawić kształt "macek / welonów", ale nic z tego.

Aletheia

Hmm, w zasadzie to jest do tematu fotograficznego, ale podpada już pod fotomanipulację... Tak?
[link widoczny dla zalogowanych]

Gochna

Takie tam moje dwa rysunki, jeden wzorowany na jaszczurce, której zdjęcie sama zrobiłam, a drugi to fanart z World of Warcraft Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Aletheia

Jak na to teraz razem patrzę... Pierwsze Ci się wykluło, a potem urosło. Laughing

Gochna

[link widoczny dla zalogowanych] - i najnowsza pracka - wynik zabawy z kredkami. XD

Aletheia

Jakbym skądsiś znała tą gębę... Gdzie papuga?

Aletheia

Uf, wreszcie toto skończyłam...
[link widoczny dla zalogowanych]

Marta

Robi wrażenie Wink

Bardzo fajna kompozycja, gratulacje Smile

Aletheia

[mruczy i wygina grzbiet]

Aletheia

Znudziło mi się czekanie na pomysł, co z [link widoczny dla zalogowanych] lepszego zrobić.

Aletheia · Wysłany: Nie 22:06, 06 Mar 2011 Temat postu:

Ostatnio co wykombinuję, to bardziej kiczowate, więc wracamy do bezpiecznego zielska...
[link widoczny dla zalogowanych]
No dobrze, które też jest kiczowate, ale przynajmniej mogę na tym przylepić "cel dokumentalno-edukacyjny". Laughing

Marta · Wysłany: Pon 21:55, 07 Mar 2011 Temat postu:

Na kwiatki zawsze można liczyć Smile

Ten akurat wygląda jak sztuczny, jest chyba zbyt idealny Smile

Chociaż... na drugim zdjęciu od góry wydaje mi się, że jest zrobiony z rzodkiewki Very Happy

********

Edit by Aletheia. Odpowiedź na to