[Anajulia]

Wiecie co zauważyłam? Ożywienie na Forum nieco osłabło wraz z początkiem roku szkolnego, ale tego się spodziewałam. Rozmawiamy sobie - mimo to - na dziesiątki facynujących tematów (czego się nie spodziewałam )... oprócz jednego. Czy zauważyliście, że przestaliśmy się zajmować POTC? Ja rozumiem, że ten tego tematu nie da się eksploatować w nieskonczoność i cieszy mnie, że znaleźliśmy w podgrupach wiele innych wspólnych zainteresowań. Tak trzymać! Ale ponieważ to forum poświęcone POTC, to jednak przydałoby się zadbać o temat "Film", o dziale "Piraci z Karaibów" nie wspominając, dziale, którego pojawienie się wszyscy przyjęli z entuzjazmem, a teraz - cisza!!!
Moi mili! To jest apel!!! Apel, żeby zachować piracki charakter Czarnej Perły. Jeszcze nie wiem jak, ale czekam na pomysły Jestem przeszczęśliwa i dumna, że rozmawiamy też na inne tematy i niech tak zostanie. Ale zadbajmy też o "pirackie" akcenty - żeby Forum nie straciło charakteru i żeby potencjalni nowi użytkownicy, szukający w sieci miejsca o POTC, nie byli zawiedzeni!
Wasz HM Anajulia

[DawidG]

Drogi HM-ie Anajulio Owszem temat zamarł ale wg mnie dlatego gdyż w obecnej chwili nie ma o czym rozmawiać. Jeśli chodzi o film to obecnie trwa tzw. "sezon ogórkowy". Wszystko co miało być powiedziane na temat "Klątwy" i "Skrzyni" to zostało już powiedziane. Teraz trzeba czekać na jakiekolwiek wieści z trójki. Założe się, że jak tylko pojawi się pierwszy zwiastun to dział znów ożyje

[Stasia]

No, przecież staram się dodawac nowości z planu Końca Świata, ale mało kto to ogląda, bo większośc nie chce sobie psuc niespodzianki . Ale faktycznie - nie ma o czym po prostu mówic....Chyba, że..Anajulio - co z Twoim opracowaniem Skrzyni?

[Aayla Secura]

Mi się wydaje, że nie ma już o czym pisać. Pojawi się kolejna część i znowu się zacznie większe zainteresowanie.
A ja osobiście nie potrafię ciągle w jednym temacie siedzieć. Nawet o "Gwiezdnych Wojnach" nie mogłabym pisać w nieskończoność.
Czytać o POTC teraz też mi się nie chce, bo chyba już wszystko, co było na zagranicznych stronach, przeczytałam i nie ma niczego, czego chciałabym się dowiedzieć.
To, że nie piszemy ciągle o POTC nie znaczy, że same filmy nam się znudziły. A fajnie, że na tym Forum można pogadać też na inne tematy

[Mari]

Zgodzę się z przedmówcami, każdy z nas lubi/uwielbia POTC ale nie można o nich rozmawiać non stop, zresztą takie rozmowy z czasem stałyby się nudne. To co powinno zostało już napisane, a ponowne ożywienie działu będzie wraz z jakimiś nowinkami odnoście trzeciej części, na którą wszyscy czekamy z rosnącą z dnia na dzien niecierpliwością

[Diapora]

Mi jak narazie się znudziło Czekam na trzecią część.

[Anajulia]

No ładnie... załamaliście mnie. Nic ducha w narodzie!!!
Ja rozumiem, że wiele zostało powiedziane - ale na pewno nie wszystko. Tysiące dróg rozchodzą się od temtu POTC (i nie ma to nic wspólnego z nowinakmi z planu i czekaniem na "Koniec swiata"), ale widzę, że Was, wielbicieli, to nie interesuje Cóż, nic na siłę.
Niemniej poszukuję chętnych do redagowania działu "Piraci z Karaibów", którego założeniem do niedawna wszyscy byli żywo zainteresowani. Po co on nam? Żeby podnieść wartość forum. Żeby było przyjaznym miejscem dla każdego, kto POTC zobaczył dopiero wczoraj.

Stasia! Za opracowanie biorę się już niebawem Tylko roześlę je chyba niszowo, skoro wszystkim temat się znudził...

[szekla]

Anajulio mi się wydaje, że ożyje, kiedy napiszesz co masz do napisania
I to nie jest szantaż

[Anajulia]

Taaaaaa... Napiszę na pewno. Niemniej podtrzymuję swój apel. I ponownie proszę o współpracę przy budowie działu "Piraci z Karaibów"! Jak Wam się nie chce dyskutować, to chociaż mi linki podsyłajcie...

[Aayla Secura]

Co miałam, to wysłałam, więcej nie mam
Jak napisałam, nawet o SW nie mam wielu informacji, bo prawie wszystko, co chcę wiedzieć, wiem z samych filmów i ewentualnie dodatków na DVD.

[szekla]

Ja chciałam powiedzieć, chyba mnie zlinczujecie za to, że myślę, iż niektóre tematy w dziale rozrywka są trochę bezsensowne. I to głównie na nich koncentruje się działalność naszego wspaniałego forum. Mam na mysli Skojarzenia no i Czego Teraz Słuchasz w Muzyce.
Nie, nie mówię, że sieją zniszczenie, ale wpływają destrukcyjnie na resztę. Takie nabijanie bezsensowne postów.
Ech. Przepraszam, musiałam

[Anajulia]

Ja Cię nie zlinczuję, Szekla. Tez uważam wiele tematów na tym Forum za bezsensowne nabijanie postów. Ale... przed chwilą w innym temacie pisałam, że de gustibus nan disputantum est I doszłam do wniosku, że skoro kogoś to bawi, to w sumie czemu nie. Ja nie muszę w tym uczestniczyć. Do "Skojarzeń" w ogóle nie zaglądam, bo mi szkoda transferu. Do "Czego słuchasz?" - chętniej, choć sądzę, że moglibyśmy wyrażać swoje muzyczne fascynacje w ciekawszy sposób. Niemniej czasem następuje w tym temacie jakaś wymiana myśli - poza jałową wymianą tytułów - więc śledzę, a nawet niekiedy się udzielam. I cóż... takie tematy "nie sieją zniszczenia". Ale apeluję o większą aktywność w tych dyskusyjnych - kosztem "Rozrywki", jeśli to alternatywa dla pozostałych działów. Bo jak tak dalej pójdzie, to to już nie będzie ani forum poświęcone POTC, ani w ogóle niczemu konkretnemu. Stanie się czymś w rodzaju gry komputerowej dla zabicia czasu. A ja wolałam z Wami Rozmawiać. Byliście świetni...

[Elizabeth]

[KresKa]

Jeju, nasze forum zamiera pomalutku... Rozumiem, szkoła i te sprawy, ale żadnego świeżego ducha Dzisiaj wchodzę na forum i tylko jakieś 4 nowe posty Nawet nic nowego w rozrywce nie ma... Ech, kochani, trzeba się za Was wziąć

[Anajulia]

Tak, tak, moi mili. Bójcie się KresKi...

[Alexa]

Jestem strasznie zmęczona, ale siadam przed komputerem i wchodzę na forum.. Faktycznie pusto tu Znowu jestem sama Szkoda.

[Łapka]

No niestety trzeba się z tym liczyć, że niektórzy forumowicze w czasie roku szkolnego (lub akademickiego) będą się rzadziej udzielac na forum... Ale chyba od 5 minut dziennie na zaglądnięcie tutaj korona im z głowy nie spadnie co?

[Alexa]

Właśnie Zaraz zasnę na klawiaturze, ale przecież na forum zaglądnąć trzeba

[Aayla Secura]

Jak jeszcze ktoś ma te pięć minut.
Mi już tylko weekendy pozostają, bo zajęcia mam naprawdę od rana do wieczora, a potem jeszcze trzeba zadania odrobić i się pouczyć, na co ledwo czasu wystarczy.
Są studenci, którzy mają np. wolne piątki, zazdroszczę im. Gdybym nie dojeżdżała na uczelnię, czas bym znalazła, ale tak to muszę wstawać często około 5 rano, wracam nawet i przed 22 i nie mam już na nic siły. Może jak plan się zmieni, będzie lepiej, ale na to zbytnio nie liczę.

Poza tym, nawet jak już tu wejdę, to nie ma zazwyczaj nic nowego, na co można by odpowiedzieć.

[Mrs.Sparrow]

Ech... ja niestety przyznaje, że też zabardzo czasu nie mam. Zaraz po przyjściu ze szkoły siadam do lekcji i tak do wieczora A że ostatnio były jakies problemy z internetem to bywałam na forum jeszcze rzadziej...