Forum CZARNA PERŁA Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Miejsce na Ziemi, którego jesteś częścią

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Tawerna / Miejsca
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Elizabeth
Oficer


Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Islandia

PostWysłany: Czw 21:39, 19 Kwi 2007 Temat postu: Miejsce na Ziemi, którego jesteś częścią

Ulubiona kraina, państwo, miasto, kontynent...dlaczego akurat ten, co w nim takiego widzimy, dlaczego jesteśmy jego częścią, co nas tam interesuje, przyciąga Question

Uważam, że dosyc ciekawy temat moze z tego powstac Smile na razie się nie wypowiadam, ale napewno coś tu jeszcze skrobnę Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 22:55, 19 Kwi 2007 Temat postu:

No i co? Znów się mam rozpisać? Very Happy
Czuję się częścią każdego miejsca, w którym byłam dłużej niż "przejazdem", zwłaszcza tych miejsc, które wiążą się z ważnymi zdarzeniami, ludźmi. To chyba zresztą truizm.
W mikroskali należę do wszystkich domów, w których mieszkałam - a było ich kilka. W każdym, zwłaszcza rodzinnym, zostawiłam kawał swoich radości, łez, marzeń, wspomnień... Wspomnień - słowo klucz. Należę do swoich wspomnień o tych domach. Gdy tam wracam, to już jest całkiem nie moje miejsce.
Jest kilka miejsc nadal moich - łódzka "Szafa", Park Staromiejski, Piotrkowska, dziwnowska plaża, prawy falochron u wejścia do portu... W tych miejscach nie czuję się tylko gościem. Są też miejsca, do których należę całym sercem, ale nie chcę i nie potrafię do nich wracać - zostały w innej czasoprzestrzeni: ulica Matejki, Lumumbów, Biblioteka Uniwersytecka, róg Inflanckiej i Zagajnikowej, wiadukt nad Tuwima na Kopcińskiego, Mariacki ( Zalamany )... zostałam tam na zawsze...
Generalnie - czuję, że moje miejsce jest w Łodzi, na pewno w Polsce... choć czasem jakaś część mnie krzyczy, że jestem wyspiara i muszę do Irlandii, do Kornwalii... to jeszcze inna czasoprzestrzeń Smile.
Jestem Europejką. Mam w sobie całą historią Europy, całe dziedzictwo kultur, pokoleń. Nie umiałabym żyć na innym kontynencie. Nawet nie mam potrzeby innych odwiedzać. Za to Europę chętnie zwiedziłabym dokładnie, państwo po państwie, miasto po mieście...
Globalnie rzecz ujmując, jestem częścią wszechrzeczy... jestem wszechrzeczą. Czasem czuję jak transcenduję swoje ego i jestem drzewem, drogą, słońcem, muzyką... Absolutem. Czuję, że jestem we właściwym miejscu i czasie, że należę właśnie do tu i do teraz... bo nie ma żadnego teraz. Jest Wieczność, w której moje istnienie wypełnia się w ramach ogólnego sensu. Z tą siłą powracam do ziemskiej czasoprzestrzeni, by realizować ów sens w swojej mikroskali, w swoim środowisku, w swoim czasie, w swoich miejscach...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Savvy
Piracki Lord


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from Desolation Row
Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 20:49, 26 Kwi 2007 Temat postu:

Truizm, nie truizm, ale ja też to napiszę Wink Czuję więź z każdym miejscem, z którym wiążą się nawet najbardziej mligste wspomnienia. Nie są to tylko miejsca, w których kiedykolwiek byłam. Wśród moich miejsc na ziemi są też te obecne tylko w mojej wyobraźni, jak Rugia (a to się niedługo zmieni Twisted Evil ) , wrzosowiska Irlandii, puszcze Kanady, Karaiby Very Happy

c.d.n. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Sparrow
Piracki Lord


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z teatru
Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 11:21, 10 Maj 2007 Temat postu:

Hmmm... bardzo interesujący temat. Co nieco przemyślałam i wreszcie postanowiłam tu napisać Wink
Pomimo tego, że nie żyję na świecie za długo Laughing, mam wrażenie, że znalazłam przynajmniej jedno miejsce w którym czuje się wspaniale – Dania.
Uwielbiam ten kraj. Jest piękny od początku do końca. Kopenhaga to istne cudo!
W Dani byłam niestety tylko raz, na jeden dzień i to właściwie przez przypadek. Jednak tego jednego dnia nigdy nie zapomnę Wink Od początku czułam się tam idealnie.
Czyste powietrze, zieleń i przede wszystkim ludzie... Tak tolerancyjnych osób nie widziałam chyba jeszcze nigdy. I to jest piękne, mogłabym tam dosłownie zamieszkać.
Już na samym wjeździe Dania mnie zachwyciła. Zielone pola, małe jasne domki, porządek na ulicach, uśmiechnięci mieszkańcy no i ten magiczny język Rolling Eyes
Wygląd Dani przyciąga spojrzenie i nie pozwala oderwać wzroku.
Długi, piękny kanał płynący przez Kopenhagę odbija blask słońca, kolorowe kamieniczki stojące dookoła... ach... tam jest po prostu nieziemsko.
Usiąść koło Syrenki, albo wskoczyć na kolana Andersenowi, to dopiero zabawa Wink
Można odwiedzić kopenhaskie muzeum figur woskowych, albo Ogrody Tivoli...
Spodobało mi się tam dosłownie wszystko, ale jednak istnieje pewna budowla w Helsingør, która zachwyciła mnie i nie pozwala o sobie zapomnieć. Mam do niej ogromny sentyment z powodu historii, architektury i pewnego pisarza... Od początku czułam się tam świetnie. Może ma to coś wspólnego z poprzednim wcieleniem? Wink Chodzi o [link widoczny dla zalogowanych] inaczej zwany Zamkiem Hamleta. Jego piękno i wyniosłość po prostu zwaliła mnie z nóg. Miejsce znane jako tło do sztuki Shakespeare'a zaparło mi dech w piersiach. To pewne jest, że właśnie tam wszystkie te wydarzenia miały miejsce. Nie może być inaczej. Już same wrota i okno Ofelii sprawia, że człowiekowi robi się gorąco z wrażenia Smile Przed budowlą pomnik zaklętego w skale krabiego Ogiera Duńskiego i działa skierowane w stronę wroga zachwycają i przerażają jednocześnie.
Achh... marzeniem byłoby zobaczyć tradycyjne wystawienie "Hamleta" Shakespeare'a na zamkowym dziedzińcu Rolling Eyes
Dania jest miejscem które pokochałam od pierwszego wejrzenia i na pewno zamierzam do niego jeszcze nie raz powrócić Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Giselle
Kanaka


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: portowe miasteczko Gdańsk...

PostWysłany: Śro 17:00, 16 Maj 2007 Temat postu:

Ja na zawsze zostanę częścią Gdańska, najleprze są uliczki na starym mieście Rolling Eyes i oczywiscie plaża... A jesli chodzi o miejsce za granicą to jak na razie w Paryżu...choć to sie może zmienić. Niebawem będę w Rzymie, a zawsze marzyłam żeby tam pojechać... Na Karaiby to chyba nie będę miała okazji odwiedzić, no chyba,że z moją Lizbeth R. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Will_Turner
Kanaka


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Dziwnów

PostWysłany: Wto 19:03, 29 Maj 2007 Temat postu:

Ja mam 3 miejsca w których czuje się dobrze. Te miejsca to Wrocław (chociaż nie każda dzielnica), Dziwnów i Dom w górach a dokładnie Płóczki Górne. Dlatego czuję się w tych miejscach dobrze że to moje domy. We Wrocławiu się urodziłem i cały czas mieszkam. Do Dziwnowa przyjeżdżałem przez prawie całe życie, spędzając tam większą część życia. A Płóczki Górne to mój prawdziwy Dom w którym niestety mieszkałem tylko parę lat ale zamierzam tam wrócić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth
Oficer


Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Islandia

PostWysłany: Śro 18:32, 06 Cze 2007 Temat postu:

No a ja ?
Ja tak naprawdę czuję się związana z Islandią. Dziwne... Wyspa, która mi się śni po nocach, o której marzę i jak najprędzej chce tam pojechac. Co ja tam takiego widzę? Śnieg, mróz, zimno, lodowce, brak cywilizacji...Nie wiem, ale to jak magnez mnie przyciąga. Może dlatego właśnie, ze to takie odludzie ? A może, że fiordy ? Że zimno i zielono ? Nie wiem, ale tam moje miejsce na Ziemi, tam moja dusza uwięziona Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DawidG
Kuk


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląskie - Pozytywna Energia

PostWysłany: Śro 18:43, 06 Cze 2007 Temat postu:

Ja się czuję Ślązakiem i tyle. Gdyby na Śląsku zrobić referendum o odłączenie od Polski i utworzenie nowego państwa pewnie z 80% głosujących byłoby za. Wszystko przemawia za tym. Mamy swój język, swoją kulturą i przez większą część historii nie należeliśmy do Polski. Dość już okradania Nas Ślązaków przez złodziei z Warszawy Exclamation Polska bez Śląska Cool Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam ale jest to tylko i wyłącznie moja opinia z którą chciałem sie podzielić Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jan_boruta
Kuk


Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gabinet 23, korytarz B - Dziewiąty Krąg, Otchłań.

PostWysłany: Śro 19:29, 06 Cze 2007 Temat postu:

A jednak przez spory okres czasu Śląsk był rządzony przez Piastów śląskich, którzy mniej lub bardziej byli Polakami Wink Owszem - potem przez parę wieków były rządy niemieckie. Ale w takim razie skąd powstania śląskie prowadzone w nadziei na powrót do Polski? Wink

Czy ja wiem, jakie jest moje miejsce... Chyba mój pokój jest najbardziej swojski Laughing No i kawałek Tarnowa, oraz - uch - Kraków (małopolska rulesss).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_iwan
Kuk


Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Międzyzdroje / Szczecin
Płeć: pirat

PostWysłany: Czw 16:50, 07 Cze 2007 Temat postu:

Poza miejscowoscia z ktorej pochodze i mieszkam moim miejscem jest Francja. Bylem w niej na wycieczce i poprostu sie zakochalem. Piekne male, malownicze zakontki. Swietne wino, mili ludzie, no poprsotu miodzio. W planach mam zamiar zamieszkac we Francji ale to za pare ladnych lat (szkoda ze to tylko marzenia).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keira
Czyściciel zęz


Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 18:52, 19 Cze 2007 Temat postu:

Bardzo mi się podobają państwa które w swoim dość krótkim życiu zdąrzyłam zobaczyć. Ale najbardziej podobała i podoba mi się Grecja. To wieczorne zycie i Ci ludzie, bardzo mili. To co pamiętam , może tam się coś zmieniło bo byłam tam 7 lat temu ale chciała bym móc tam jeszcze raz pojechać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Capitan T
Buszujący pod pokładem


Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 15:34, 24 Cze 2007 Temat postu:

Warszawa bo to moje miasto, tu się urodziłem, tu wychowałem.
Kraków za magię i klimat.
Jamajka bo to moje marzenie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaileena_Farah
Piracki Lord


Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ul. Sezamkowa 17, Mars.

PostWysłany: Nie 22:55, 24 Cze 2007 Temat postu:

Moje miejsce na Ziemii... aż dziwne, że jeszcze nie ma tu mojego posta!
Zastanawiałam się nad odpowiedzią, choć od razu mogłabym wymienić parę jej punktów. Chciałam jednak by była to wypowiedź przemyślana.... Wink
Pierwszym, najważniejszym dla mnie miejscem jest mój dom. Tu spędziłam najlepsze lata swojego życia (dotychczasowego Wink...). Mnóstwo wspomnień, mój własny, szalony pokój i rodzina... Wszystko ciepłe, kochane. Aż za bardzo, co czasem irytuje... Jednak nie mogłabym przestać uwielbiać tych pokoi, tego ogrodu... Po prostu.
Drugie 'miejsce' to moje miasto - Warszawa. Brudna, zatłoczona, głośna, ale na swój sposób piękna i magiczna. Nawet w beznadziejnie zwyczajnym autobusie 515 można zaobserwować ciekawych ludzi Cool. Ach! I Starówka! KOCHAM!
Jako punkt trzeci, żeby nie przedłużać, wymienię Anglię. Teraz ciągnię mnie tam ze zdwojoną mocą (wszystko przez tych Beatlesów, no! Very Happy), ale od dziecka marzyłam by przespacerować się po Londynie, by zobaczyć 'Pola Truskawek' w Liverpoolu, odwiedzić moją wymarzoną szkołę w Peckham, 'Cavern Club'... Uwielbiam ten kraj. Uwielbiam angielski humor (Monty Python forever!!!). Uwielbiam język. Naj.

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SeraphiN
Czyściciel zęz


Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Nie 11:19, 26 Gru 2010 Temat postu:

Nie muszę długo się namyślać aby odpowiedzieć Wink

Bieszczady to zdecydowanie miejsce, którego jestem częścią.
Dlaczego? Potrafię tam zapomnieć o wszystkich problemach, usiąść na szczycie, podziwiać widoki i odpływać myślami niewiadomo gdzie. Kto był, ten przyzna mi racje, że nasze bieszczadzkie góry są miejscem godnym zapamiętania Smile
Dodatkowo poznałem tam swoją obecną dziewczynę dwa lata temu, więc to miejsce ma dla mnie podwójną magię Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 14:20, 26 Gru 2010 Temat postu:

SeraphiN napisał:
usiąść na szczycie, podziwiać widoki i odpływać myślami niewiadomo gdzie

Miła wizja. Przyznam rację, że wszelkie góry są magiczne. Smile Chociaż jakoś się banalnie uklepało, że te skaliste to ho ho...! Owszem, fajne, ale osobiście wolę zieloną omszałość, wodę, mgłę... I różne światło o każdej porze roku. W sumie długo by wymieniać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sabinsien
Cieśla


Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z południa
Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 14:52, 26 Gru 2010 Temat postu:

Dla mnie moim miejscem, a może bardziej konkretnie miastem jest Delft. Jest to miasto w Holandii, mieszkałam tam dwa miesiące i zawsze ciepło wspominam ten czas. Miasto ma swój urok: piękne stare budynki upchane nad licznymi kanałami mogące spokojnie zagrać w jakimś filmie o konkretnej epoce, chociaż tutaj tyle tego było że każdy znalazł coś dla siebie, w zależności to co lubi.. Ja mieszkałam na obrzeżach, ale zawsze lubiłam chodzić do centrum bo tam stare było pomieszane z nowym i za każdym razem odkrywałam coś nowego godnego zapamiętania, cos niespotykanego. Tam poczułam się jak w domu, Delft to dla mnie drugi dom i chciałabym wrócić tam, może nie do pracy ale kiedyś odwiedzić i miasto i ludzi z którymi się zżyłam i zaprzyjaźniłam. To był po prostu jeden z najszczęśliwszych okresów w moim życiu kiedy tam mieszkałam. W tym czasie bardzo lubiłam zbierać niedojedzony chleb i usiąść sobie na starej ławeczce nad kanałem i karmić łabędzie, kaczki.
Pierwsze i najważniejsze miejsce dla mnie to oczywiście dom, bo za każdym razem kiedy przyjeżdzam to przyjeżdzam odpocząć psychicznie od tych moich wyjazdów, które zaczynam lubić bo odkryłam, że podróże, może jednak i w pogoni za pracą i lepszym życiem, są fascynujące, bo poznaje nowe miejsca i ludzi i ucze się życia.
W domu zawsze znajduje odpoczynek, moje kociaki z którymi rozmawiam i które wydają się że potrafią mnie zrozumieć i rodzinę z którą czasami się pokłócę ale jednak rodzinę. W domu też mam swoje miejsce, które nie zostanie mi odebrane i wiem że zawsze moge tam wrócić, do swoich pól, widoków i ciszy w lesie, obok którego mieszkam i swoich ludzi i zwierzaków. Po takim pobycie moge znowu ruszać gdzieś indziej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 16:40, 26 Gru 2010 Temat postu:

sabinsien napisał:
Miasto ma swój urok: piękne stare budynki upchane nad licznymi kanałami mogące spokojnie zagrać w jakimś filmie o konkretnej epoce, chociaż tutaj tyle tego było że każdy znalazł coś dla siebie, w zależności to co lubi..

No, już samo to brzmi świetnie. A jakiś fotoreportażyk będzie? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sabinsien
Cieśla


Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z południa
Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 16:48, 26 Gru 2010 Temat postu:

reportaż się szrajbuje Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 17:28, 26 Gru 2010 Temat postu:

Szrajbunku chętnie dostarczym, w obu postaciach, coby reportaż wartko płynął. Laughing

Powrót do góry
Zobacz profil autora
KresKa
Piracki Lord


Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Między Morzem Północnym a Karaibskim

PostWysłany: Pią 0:59, 18 Lut 2011 Temat postu:

No i tu też mnie nie było?

sabinsien napisał:
Dla mnie moim miejscem, a może bardziej konkretnie miastem jest Delft.


Ha! Toż to miasto Vermeera!!! Baaardzo chciałabym je odwiedzić....

Moje miejsca na Ziemi... Ostatnio doszłam do wniosku, ze najlepszym rozwiązaniem byłoby mieszkać w kilku miejscach jednocześnie:

W moim domu, wśród tego co towarzyszyło mi zawsze, ale miejsce to nie sama przestrzeń, nierozerwalnie łączy się z czasem. Nie chciałabym reszty życia spędzać nadal w moim miastku, mogłabym tu wracać do czasów, kiedy mój wiek określał się liczbą jednocyfrową i byli tu ci wszyscy ważni ludzie. W tym miejscu, gdzie każdy każdego zna i gdzie wszystko jest łatwiejsze.

W Poznaniu, który przez ostatnie lata był moim marzeniem, wręcz symbolem wszystkiego, co może mnie w najbliższych latach mojego życia dobrego spotkać. To miasto które odkryłam zupełnie sama, którego musiałam się od początku nauczyć. Mam sentyment do architektury takiej 'zachodniej' Very Happy Charakterystycznych miejsc, w których wręcz słychać muzykę, bo ja wam mówię, że miejsca śpiewają! Do Jeżyc, które po przeczytaniu prawie całej Jeżycjady były totalnym zaskoczeniem, do Starówki, Hogwardu, parków, zielonej komunikacji miejskiej i ludzi tak innych niż tych w Warszawie.

W Warszawie bądź co bądź. Za to ze jest bliska, swojska.Za jej tragiczny los, sentyment do tego wszystkiego co przeszła... (ha! Jakby można było się przenieść w czasie, w pierwszej kolejności chciałabym do przedwojennej Warszawy....) Za to, ze tak bardzo mnie porusza jej historia, los wszystkich, którzy na każdej niemal jej ulicy ponad 60 lat temu przelali swoją krew. Za to, ze tak wielu (kiedyś) bliskich ludzi tam mieszka.

W Krakowie za klimat melancholijny, poezję, którą się wdycha z powietrzem i za historię ale nie taką tragiczną jak w Warszawie. Za spokój, który pozwala Ci wpychać się pod tramwaje wiedząc, że zatrzymają się i poczekają spokojnie aż przejdziesz Very Happy

Nad morzem, które uświadczyłam w te wakacje po raz pierwszy w swoim życiu i które pokochałam miłością bezwarunkową. Ono też w moim słowniku symboli oznacza spokój, spełnienie, bezpieczeństwo i miłość.

Gdzieś na północy, w Norwegii, gdzie jest zimno i pięknie. Gdzie jest daleko (taki paradoks - człowiek składa się z paradoksów - chciałabym uciec gdzieś daleko od swoich rodzinnych stron, nawet od rodzinnego kraju wiedząc, że nie mogłabym na dobrą sprawę bez niego żyć).

Anajulia napisał:
Jestem Europejką. Mam w sobie całą historią Europy, całe dziedzictwo kultur, pokoleń. Nie umiałabym żyć na innym kontynencie. Nawet nie mam potrzeby innych odwiedzać. Za to Europę chętnie zwiedziłabym dokładnie, państwo po państwie, miasto po mieście...


I tu muszę zaznaczyć, ze mam tak samo jak Ty Wink dla mnie świat poza Europą może nie istnieć Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sabinsien
Cieśla


Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z południa
Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 15:30, 10 Mar 2011 Temat postu:

kurcze komputer w domu i znów reportaż szlag trafił jak zwykle Załogo wybaczycie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 21:06, 10 Mar 2011 Temat postu:

Wybaczymy. Mamy doświadczenie w czekaniu. Wystarczy, że obiecasz znowu. Laughing

A kto to jest H.B.?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 21:37, 10 Mar 2011 Temat postu:

Ale jak już napiszesz, to chyba zorganizujemy imprezę Very Happy

Aletheia napisał:
A kto to jest H.B.?

Przypuszczam, że to ten z pojazdem +1 i (już wkrótce) nogą -1.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julanta_Sparrow
Czyściciel zęz


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Tortugi ;)
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 19:22, 03 Maj 2011 Temat postu:

Anajulia napisał:
Czuję się częścią każdego miejsca, w którym byłam dłużej niż "przejazdem"


To prawda. Mam tak samo, a wierzcie mi, długo wymieniać miejsca, w których byłam. Ale mam dwa niezapomniane:

Chorwacja - byłam tam dwa czy trzy razy, całą rodziną w komplecie (to jest jeden mankament, bo rodzice się rozwiedli i teraz robią sobie tak ). Mimo obecności ojca coś w tym miejscu mnie urzekło. Zachody słońca, rześkie powietrze czy piękny krajobraz? Wszystko naraz. Pamiętam zarywanie nocy, bo wracaliśmy z wycieczki, pamiętam basen, którego nie sięgałam do dna, pamiętam bananowca przed domem i to, jak próbowałam go narysować . Jedno miasto szczególnie utkwiło mi w pamięci - Ryjieka. Palmy nad wodą i Mamma Mia Abby, której słuchaliśmy na okrągło...


Toskania - dla niezorientowanych - najpiękniejszy region Italii. Najbardziej chciałam zobaczyć Krzywą Wieżę w Pizie. Niestety nie mogłam wejść z powodu mojego młodszego o 6 lat brata W mur . Był wtedy okropny upał, a my musieliśmy zostać na ziemi Evil or Very Mad . Poszliśmy do sklepu z pamiątkami i na bazar, przywiźliśmy masę pamiątek - do dziś mam na biurku malutką wieżę. Ale - czy mówiąc o Toskanii można pominąć Florencję? Nigdy. Krążyliśmy po starych uliczkach, wśród kamieniczek na Starym Mieście aż do nocy, podiwiając architekturę i rzeźby, w końcu mój brat zasnął i musałyśmy go z mamą nieść . To było niezapomniane. ach, móc to przeżyć jeszcze raz...

Kończę swój przydługi post takim stwierdzeniem (kilka osób powyżej na pewno się z tym zgodzi):

Europa rulez!


Ostatnio zmieniony przez Julanta_Sparrow dnia Wto 19:23, 03 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 21:08, 03 Maj 2011 Temat postu:

Banany za oknem, yo ho! Było co zrywać? Very Happy
Romantycznie to wszystko brzmi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Tawerna / Miejsca Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin