Forum CZARNA PERŁA Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

"Turysta"

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Kino i TV / Filmy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 21:34, 26 Sty 2011 Temat postu: "Turysta"

Ze względu na występujących w nim aktorów, znanych chyba każdemu mieszkańcowi naszej planety - mowa o Johnnym Deppie i Angelinie Jolie - trudno nie usłyszeć o tym filmie. Według filmwebu to dramat i thriller, opowiada o agentce Elise Ward, której zadaniem jest schwytanie przebiegłego kryminalisty. Postanawia wykorzystać do tego celu przypadkiem spotkanego w pociągu turystę, Franka.

Dalej mówić nie trzeba, bo kolejne informacje tylko przeszkodzą w odbiorze filmu, mimo wszystko, akcji. Dlaczego "mimo wszystko"? Ponieważ akcja nie dzieje się błyskawicznie (choć film nigdy nie nudzi!), dając widzom możliwość podziwiania pięknych zakątków Wenecji i szykownych strojów Angeliny Jolie. Nie znaczy to jednak, że w filmie nie ma żadnych zwrotów akcji. Wszystko zostało moim zdaniem ładnie wyważone: akcja i "obrazki" Smile , humor (kilka zabawnych scen, wszystkie przypadkiem związane z bohaterem Deppa) i romans. Jolie, za którą nie przepadam, absolutnie mi nie przeszkadzała, mam wrażenie, że została idealną dla niej rolę: posągu do podziwiania i kogoś, z kim postać Deppa mogłaby rozmawiać. O Deppie trudno mi cokolwiek powiedzieć obiektywnie. Mimo że znów chciał maksymalnie ukryć swoją urodę (przytył i chował się za długimi włosami i zarostem), dla mnie był zniewalający, czy to w piżamie, czy w smokingu. Może jego rola nie zapada w pamięć tak jak w POTC czy w "Alicji...", ale grał w końcu (prawie) normalnego człowieka, więc to raczej celowe.


Uwaga, SPOILER, nie czytaj, jeśli nie widziałeś filmu!

Mówię poważnie!

Przeczytałam różne opinie i wielu widzów twierdzi, że zakończenie filmu było bardzo przewidywalne. Cóż, ja byłam zaskoczona. Kilka razy przeszło mi przez głowę, że Alexandrem może być Frank, przez chwilę miałam nawet pewność, ale ostatecznie to odrzuciłam. Pewnie dlatego, że "to by było za proste", a Depp nie zwykł grać w filmach, które realizują pewne schematy. Nie jestem jednak rozczarowana. Przebranie Alexandra było doskonałe i sprawiło, że uwierzyłam, że ten człowiek mógł ukraść tyle forsy i nie zostać złapanym.


Koniec spoilera


Podsumowując, świetny film na wolny wieczór. Trochę ponad półtorej godziny mija bardzo szybko. Poleciłabym go miłośnikom ładnych wnętrz oraz krajobrazów i wszystkim, którzy mają trochę czasu i nie odrzuca ich Depp ani Angelina Jolie.

I jak, Załogo? Byliście, widzieliście? Co sądzicie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 21:58, 02 Lut 2011 Temat postu:

Wiecie co... płakać mi się chce ;( ;( Turysta to nic innego jak przerobiony film "Anthony Zimmer" ;( ;( nawet dialogi są takie same ;( ;( buuuuuuuuuuuuuu ;( ;( zawiodłam się ;( czuję się oszukana i wyfrajerowana ;(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 23:37, 02 Lut 2011 Temat postu:

Słyszałam, że "Turysta" to remake, ale ponieważ tamtego filmu nie widziałam, nie mogę porównać obu filmów. To się może zmienić, bo wobec takiej nagonki na "Turystę" aż mam ochotę się dowiedzieć, co się ludziom wychwalającym "Anthony Zimmer" pod niebiosa tak nie podoba. Skoro, jak mówisz, scenariusz jest praktycznie taki sam, zostaje aktorstwo...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 20:09, 03 Lut 2011 Temat postu:

Tzn tak Anthony Zimmer jest o wiele bardziej... hm... sensacyjny... To jest po prostu normalny thriler, a Turysta to bardziej podchodzi pod komedyjkie Smile Jeśli chodzi o to, które lepsze... Obstawiam Turystę Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 23:58, 18 Lut 2011 Temat postu:

SPOILERY JAK... NO!!!

Dlaczego najlepsze Johnnowe role są w kulawych filmach? Niekoniecznie zawsze i wszystkie, ale jakoś tak...

Franka Wywalić-Tą-Drugą-Paskudną-Połówkę-Na-T dopisuję do listy absolutnie naj...!!!
Z jednym małym (małym, tfu) zastrzeżeniem, o którym później.

Film dokładnie jak z tej książki. Tej Frankowej. Agencko-pozłacane zabili go i uciekł. Nawet zdjęcia w sam raz do Bondowej bajki, i nic więcej - Wenecja była naprawdę fajna tylko na dachach, wszędzie indziej pozłotka i kryształy, w ujęciach z przewodnika. Turystycznego, oszywiście. I nie żebym miała jakieś ale. Jeśli to miała być sensacyjna bajka podsumowująca sensacyjne bajki, to plan wykonany.
Angelina specjalnie kombinować do tej fuchy nie musiała, włączyła tryb "czerwony dywan" i do przodu. Wkurzona jestem, że jej przerwali, chciałam popatrzeć, czy jadła też będzie w rękawiczkach. (Dziurka na zegarek to niezły patent, ale pewnie wieje.) A właściwie po co ona wtedy wyszła z domu? Tak tylko pytam, a na dworzec oczywiście wszystkie lecimy jak stoimy. Siedzimy. Znaczy, wstajemy i idziemy, nawet bez tego rogalika. Przecież każda z nas nosi w torebce paszport, parasol i ciepły płaszcz. No dobra, paszport nie, to Unia była... No dobra, ja noszę parasol... A resztę załatwia się szminką No.VampiroUno i już się wybór płaszczy ściele do stóp razem z właścicielami, tak? No wiem, widziałam.

I tam każdy, absolutnie każdy ma narodowość wypisaną na facjacie. O rany, jakie to cudne było. (Bettany ma w ryj. Znaczy, Bettany ma grabę i piwo, bo jak zwykle solidną robotę odwalił, zawsze miło popatrzeć, ale jego postać ma w ryj. Za "zabawmy się".) A w ogóle człowiek tam ocząpląsu i zeza rozbieżnego dostaje. Shocked O, Timothy! O rany, Rufus! Normalnie zlot gwiaździsty, co się porobiło, że nimi trzecie plany tapetują, i to wszystkimi naraz.

A potem wreszcie wjeżdża powód dla którego w ogóle na to poszłam, i ekran się rozświetla, i sypią się gwiazdki, i ćwierkają ptaszęta... no w każdym razie mi się błogo robi, bo Johnny od pierwszej sekundy pokazuje, że aktor w filmie nie jest do cholery po to, żeby kosić za nazwisko. I w ogóle, że nie ma być, tylko grać. (Tak, do do ciebie, Angelina.) I się zakochuję na śmierć. A potem mi się tylko pogłębia. Całkiem słusznie musieli tą żonę nieodżałowanie utrupić, bo nie wiem co za suka by go rzuciła, pardon my French.
A potem mamy zakończenie. Reżyser nie ma u mnie piwa za to zwolnione tempo, ale nie ma też w ryj. Ma w ryj za co innego. Albo scenarzysta.

....................... Przestraszony Przestraszony Przestraszony Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad WTF IS IT???!!! Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Przestraszony Przestraszony Przestraszony

Nieee, ja tego kategorycznie nie przyjmuję do wiadomości. Jako matematyk wziął i rozkminił ten szyfr, i struga wariata. O innych możliwościach proszę do mnie nie rozmawiać, nie ma, nie było, niemożliwe, wykluczone! No tak mi postać spaprać, żesz by ich...

No, to idę czytać Wasze.

Marta napisał:
Według filmwebu to dramat i thriller

[chychotprych. prychot. whatever] Pardon, wypsło mi się, już jestem poważna. [chich... khm]

O, właśnie, przypomniałaś mi. Jak pierwszy raz zobaczyłam zdjęcia, szczękę zbierałam, bo jest... ledwo rozpoznawalny. Mimo praktycznie żadnych zmian. OK, zarost i te parę kilo, ale... no serio, niesamowite. Na ekranie, w ruchu, już ten efekt jest wprawdzie o wiele mniejszy.
A ja się nieraz zastanawiam, jaki on jeszcze może być i kiedy mu się skończą możliwości wizualnego nie-powielania. To jest jedna z najciekawszych rzeczy w śledzeniu jego filmów, te metamorfozy. Very Happy

Marta napisał:
dla mnie był zniewalający

Elise ma w... A, nie warto. Rolling Eyes Ale znalazła się wybredna... Spójrz w lustro, laleczko - w przeciwieństwie do ciebie wygląda nie tylko dobrze, ale i prawdziwie. (Chociaż przy okazji tego szał garniaka mógł zainwestować i w grzebień...)

Scarlett napisał:
Anthony Zimmer jest o wiele bardziej... hm... sensacyjny... To jest po prostu normalny thriler

Jeśli tak, to ja się nie dziwię, że buuu. Nie widziałam, ale dla mnie główną (jedyną?) zaletą Turysty jest Frank. No, jeszcze Paul Bettany i wszecheuropejskie glinowo, ale to byłoby za mało do oglądania filmu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 0:23, 19 Lut 2011 Temat postu:

Aletheia napisał:
Jako matematyk wziął i rozkminił ten szyfr, i struga wariata.

Uwielbiam Cię Very Happy A najlepsze jest to, że Depp jako przeciwnik prostych rozwiązań mógłby się z tym zgodzić Laughing

Aletheia napisał:
A ja się nieraz zastanawiam, jaki on jeszcze może być i kiedy mu się skończą możliwości wizualnego nie-powielania. To jest jedna z najciekawszych rzeczy w śledzeniu jego filmów, te metamorfozy.

[potakuje] Za każdym razem efekt wychodzi niepowtarzalny. Jak u żadnego innego aktora, jakiego znam. Nie, żebym była znawczynią kina Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 0:32, 19 Lut 2011 Temat postu:

Marta napisał:
A najlepsze jest to, że Depp jako przeciwnik prostych rozwiązań mógłby się z tym zgodzić Laughing

O, właśnie! Podejrzewam też, że taka faktycznie mogła być jego interpretacja, bo Franka, pociągowego i późniejszego, gra aż zbyt przekonująco. I nawet kiedy jest sam, a przecież "grałby" (gdyby grał) głównie dla niej! Twisted Evil

I tak w ogóle, najmilsze jest w nim to antyAlexandrowe, to co było na początku. Very Happy W takim się zakochałam, więc jak później zobaczyłam co mi się próbuje wcisnąć... O nieee, granda, rozbój, kant i złodziejstwo, oddajcie mi mojego Franka! Alexandra możecie sobie wziąć, razem z kasą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 19:45, 27 Wrz 2012 Temat postu:

Tutaj, czy do cytatów? przewala oczami

Naprzeciwko niego siedział amerykański turysta. Jego ubranie, płaszcz, walizeczka, aż po pełną nadziei przyjaźń do otoczenia i naiwny podziw dla krajobrazu, a nawet przewodnik w ręku, wszystko to zdradzało go i obwieszczało, że oto Amerykanin z prowincji po raz pierwszy zwiedza Europę.
Agatha Christie, Dwanaście prac Herkulesa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Kino i TV / Filmy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin