Forum CZARNA PERŁA Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

"Sekretne okno"

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Kino i TV / Filmy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 3:04, 11 Cze 2006 Temat postu: "Sekretne okno"

Obiecałam napisać Wam o "Sekretnym oknie", co niniejszym czynię.

Popularny pisarz, Morton Rainey, przyłapuje żonę na zdradzie. Rozstaje się z nią i przenosi do domu na odludziu, gdzie pogrąża się w głębokiej depresji i artystycznej niemocy. Pół roku później odwiedza go tajemniczy, dość ponury jegomość – niejaki John Shooter (w tej roli doskonały John Turturo) – i zarzuca mu plagiat. Rainey ma już jeden plagiat na swoim koncie, ale jest przekonany, że pisząc opowiadanie będące przedmiotem sporu, nie znajdował się pod niczyim wpływem. Niemniej Shooter nie daje za wygraną i domaga się, by Mort dowiódł swojej racji – w przeciwnym razie zmieni jego życie w koszmar. Szybko okazuje się, że mężczyzna nie żartował...

Film na podstawie opowiadania Stephena Kinga "Secret Window, Secret Garden". A jak King - to wiadomo, że powieje grozą i zaskoczy puentą. A jak Johnny Depp - to wiadomo, że cała historia ma drugie dno, a nawet jeśli nie ma go w pierwotnym zamyśle, to Depp dorzucił – jak zwykle – swoje trzy grosze interesującą teorią na temat bohatera (patrz – dodatki do DVD). Kto oczekuje mocnych wrażeń – nieco się zawiedzie. Film intryguje tajemnicą, chwilami trzyma w napięciu, ale to przede wszystkim pasjonujące studium postaci. I tak, według mnie, należy ten film oglądać. Wątek kryminalny to wyłącznie osnowa, na której rozgrywa się dramat Rainey’a – jego samotność, rozpacz, przerażenie i stopniowe pogrążanie się w obłędzie. I to w jakim wydaniu! To bez wątpienia jedna z najciekawszych ról Deppa, nawet jeśli film nie należy do arcydzieł gatunku. To rodzaj monodramu, w którym kilkuminutowe milczenie wyraża więcej niż cały potok słów. I właśnie widzom, którzy lubią takie kino, polecam "Sekretne okno". A także takim, którzy lubią parabole, metafory… Ci zakochają się w "perfekcyjnym zakończeniu" tej opowieści. W symbolicznym znaczeniu "sekretnego okna" i rzeczywistości, którą można przez nie ujrzeć. W przewrotnej i mocnej odpowiedzi (oczywiście także metaforycznej Wink) na pytanie, jak należy tego dokonać i jak istotne ma to konsekwencje dla naszego istnienia. Polecam gorąco!


Ostatnio zmieniony przez Anajulia dnia Nie 16:25, 11 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieczytelna
Kuk


Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 9:51, 11 Cze 2006 Temat postu:

Buuuueeeeee:( I to znów kolejny film w kolejce:/ Co wy myślicie ża ja mam fabryke pieniędzy!!??Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Nie 16:31, 11 Cze 2006 Temat postu:

Myślimy (-ślę), że masz całe zycie, by obejrzeć te wszystkie wspaniałe filmy Wink Spójrz na to z innej strony - jest jeszcze tyle do zobaczenia! Tyle Cię jeszcze zaskoczy, zachwyci... Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieczytelna
Kuk


Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 19:58, 11 Cze 2006 Temat postu:

Czuje sie pocieszona:) Tylko mi chyba życia i pieniędzy na to wszystko nie wystarczy!! A mój eMule nadal nie działa!!!!!Wrrrrr
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BadGirL
Kuk


Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tortuga

PostWysłany: Pon 15:25, 12 Cze 2006 Temat postu:

jak eMule nie działa zbróbuj/zbrubój (kurde jak to sie pisze?!Very Happy) BitCommetem, jeśli chodzi o ściągnie filmów- jets lepszy.

Sekretne Okno- jeden z moich uluboinych filmów z Deppem, uwielbiam postać, którą zagrał, oglądałam już wiele razy, ale obejrze na pewno jeszcze nie raz Very Happy

Swoją drogą, mam pytanie związane z tym filmem: Dlaczego Mort co jakiś czas robił taką dziwną mine, czy coś tego typu, tak wykrzywiał usta? Very Happy nie wiem jak to inaczej nazwać Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KresKa
Piracki Lord


Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Między Morzem Północnym a Karaibskim

PostWysłany: Czw 23:26, 29 Cze 2006 Temat postu:

Właśnie obejrzałam "Sekretne okno" Wink Film tajemniczy, intrygujący, nieprzewidywalny... Świetna gra Deppa i jak się można było spodziewać po tym, że film na podstawie opowiadania Stephena Kinga, zaskakująca i ciekawa fabuła. Nic dodać, nic ująć Wink A swoją drogą.... ten sam problem mnie nurtuję, co BadGirl Wink...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 2:13, 30 Cze 2006 Temat postu:

To tik nerwowy. A Rainey był potwornie znerwicowany Very Happy Jest jeszcze inna teoria - miał jakieś problemy z uzębieniem Very Happy Wszak pod koniec filmu sprawił sobie aparacik Wink I ten fakt nie jest - wbrew pozorom - nieistotny. To znak jego metamorfozy, czyż nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Will_Turner
Kanaka


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Dziwnów

PostWysłany: Sob 14:01, 16 Gru 2006 Temat postu:

Ja po obejrzeniu tego filmu przez pare tygodni omijałem stoiska z łopatami. Ale ogólnie to mi się podobał. Jest tajemniczy, mroczny i nawet na swój sposób śmieszny. (możliwe że mnie tylko śmieszył ale ja jestem lekko puknięty)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Sparrow
Piracki Lord


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z teatru
Płeć: piratka

PostWysłany: Sob 14:03, 16 Gru 2006 Temat postu:

Will_Turner napisał:
Ja po obejrzeniu tego filmu przez pare tygodni omijałem stoiska z łopatami. Ale ogólnie to mi się podobał. Jest tajemniczy, mroczny i nawet na swój sposób śmieszny. (możliwe że mnie tylko śmieszył ale ja jestem lekko puknięty)


Nie przejmuj się, znam pare osób, które też śmiały się na "Sekretnym Oknie" Razz no i co najfajniejsze w tych najmniej oczekiwanych momentach wybuchały śmiechem Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Will_Turner
Kanaka


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Dziwnów

PostWysłany: Sob 14:29, 16 Gru 2006 Temat postu:

Nie ja się wcale nie przejmuje. A że jest na świecie więcej ludzi świrniętych jak ja tym lepiej dla mnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Pon 22:46, 24 Gru 2007 Temat postu:

Ja tego jeszcze nie oglądałam, ale zamierzam jutro oglądnąć, bo mam wypożyczone... także wypowiem sie dopiero jutro Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 18:15, 25 Gru 2007 Temat postu:

No to własnie go oglądnełam... film boski, w gruncie rzeczy... ale troche fabuła zerżnięta z filmu "Nigdy nie rozmawiaj z nieznajomymi"... a po za tym bomba... Johnny boooski... Sory za mój monotematyzm... ale cóż...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 20:40, 25 Gru 2007 Temat postu:

Nie sądzę, by King "zerżnął fabułę" z filmu z 1995 roku Wink - "Czwartą po północy" napisał 5 lat wcześniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 21:31, 25 Gru 2007 Temat postu:

Tzn, ja nie wiem czy on zerżnął, czy mu zerżnięto Razz, wkażdym razie takie odniosłam wrażenie. - "Czwartą po północy" nie oglądałam więc się nie wypowiem Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anajulia
Kapitan


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 4438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Drogi
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 23:45, 25 Gru 2007 Temat postu:

"Czwarta po północy" to zbiór czterech nowel Stephena Kinga (wydanych w 1990 roku), spośród których jednej ("Tajemnicze okno, tajemniczy ogród") adaptacją jest "Sekretne okno" Cool

Ostatnio zmieniony przez Anajulia dnia Wto 23:53, 25 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Śro 16:38, 26 Gru 2007 Temat postu:

Aha no dobrze wiedzieć, ale i tak reszty nie oglądałam tylko to "tajemnicze okno" Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GOSIA:D
Kanaka


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom

PostWysłany: Pią 17:51, 28 Gru 2007 Temat postu:

Mi 'Sekretne okno' bardzo się podobało. Oczywiście świetna rola Deppa. Wink a film bardzo ciekawy, nietypowy, tajemniczy, trzymał w napięciu. Podobało mi się też to zakończenie. Wink Jednym słowem film świetny. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Korsarz


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 18:23, 28 Gru 2007 Temat postu:

No zakońzenie było najlepsze! Zwłaszcza te napisy na ścianach: Shuter...shuter...shuter...SHUT HER... boskie, nie kapłabym się, że można takie nazwisko zrobić, że wystarczy dodać H i wyjdzie "zastrzel ją"...Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Pon 18:01, 25 Lip 2011 Temat postu:

Obejrzałam "Sekretne okno" dwa razy, ale to jest chyba film na jeszcze więcej seansów Smile Za pierwszym razem oglądałam go praktycznie w nocy i po ciemku, siedziałam jak urzeczona, a zakończenie zwaliło mnie z nóg. Niesamowity klimat. za drugim mogłam się już pośmiać w paru momentach (chyba jeszcze nie widziałam filmu z Deppem, który nie miałby żadnego akcentu komediowego), przyjrzeć głównemu bohaterowi (Mort z aparatem mnie przeraża) oraz zauważyć całą masę szczegółów, których wcześniej nie dostrzegłam, a które naprowadzają na rozwiązanie Smile No i pomijając wszystko inne, choć Johnny-blondyn nie jest moim ulubionym wcieleniem, to jako postać jest, również wizualnie, bardzo interesujący Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Pon 18:12, 25 Lip 2011 Temat postu:

Marta napisał:
chyba jeszcze nie widziałam filmu z Deppem, który nie miałby żadnego akcentu komediowego

Każdy ma jeden zasadniczy - Deppa. Mr. Green

Marta napisał:
choć Johnny-blondyn nie jest moim ulubionym wcieleniem, to jako postać jest, również wizualnie, bardzo interesujący

Otóż to, ciekawy paradoks. Mimo, że przecież WIDAĆ, że także Mort jest farbowany, nie tylko Johnny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karottka
Zejman


Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin
Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 16:42, 26 Lip 2011 Temat postu:

Mort jest dla mnie zagadką... A właściwie jedna kwestia... Na razie nie mam czasu na dłuższe refleksje, ale tak zadam to najważniejsze pytanie:

Czy on wczuł się w tą postać, o której pisał, czy może pisał o sobie? Jak to było?
Więcej pytań wraz z dłuższą refleksją :3
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
Oficer


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 4636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: piratka

PostWysłany: Wto 19:37, 26 Lip 2011 Temat postu:

Jak dla mnie, to było rozdwojenie jaźni. Dopiero od sceny z lustrami Mort i Shooter się łączą, w sensie - świadomie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karottka
Zejman


Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin
Płeć: piratka

PostWysłany: Czw 10:32, 28 Lip 2011 Temat postu:

No tak. Wiesz - bardzo tajemnicze dla mnie było to, że gdy w samochodzie zobaczył martwego Kena i kierowcę (wybaczcie, nie pamiętam go zbyt dobrze), przestraszył się, ale przypomniał sobie, że to on ich zabił...?

Ogólnie film super, ofiaruję mu najwyższe noty. Dla mnie prawdziwy pisarza czuje, o czym pisze... Choć Mort chyba przesadził. Ale ta rola przedstawiła mi prawdziwą naturę człowieka, tak naprawdę... Oczywiście tu mam na myśli, że człowiek ma kilka charakterów, ale kiedy jedna staje się dla niego najbliższa, najlepsza, resztę spycha na drugi tor albo tłumi. I albo to wychodzi, albo zostaje. Przynajmniej tak to odczuwam.

Fabuła dość trudna, zamierzam jeszcze raz obejrzeć i przeanalizować w trakcie filmu wszystko, bo momentami widziałam siebie - tak, zdarza mi się kłócić z samą sobą Razz
Bardzo interesujący tok wydarzeń, przy pierwszym razie pogubiłam się.

Wielkie ukłony i aplauz w stronę Johnny'ego - jego gra pomogła mi poczuć się, jakbym była w tym filmie. Masakra, gdyby takich było więcej... (i aktorów, i filmów) Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Oficer


Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 2975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnego świata w D.G.
Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 14:41, 29 Lip 2011 Temat postu:

Uwielbiam scenę z lustrami, jest bardzo dynamiczna Smile Choć wciąż staje mi wtedy przed oczami Luk Jonesa z POTC i Mort ma jakby coś z Jacka, takie mam wrażenie. Ale lubię jeszcze jedno ujęcie z lustrem. Na początku filmu kamera pokazuje Morta leżącego na kanapie w lustrzanym odbiciu, potem jednak "przejeżdża" przez zwierciadło, a obraz nie jest odwrócony ani nic. To wszystko sprawia wrażenie, jakby wszystkie wydarzenia działy się po drugiej stronie lustra i coś z nimi było nie tak. A długo potem Mort patrzy na tył swojej głowy w lustrze, jakby patrzył z zewnątrz na swoją świadomość, tę "normalną" i wtedy łączy wszystkie fakty i uświadamia sobie, że Shooter to on. Obraz wraca do normy.

Nie wydaje mi się, żeby Mort wiedział to wcześniej, aż do tamtej sceny ignoruje wszystkie fakty i wskazówki, a gdy znajduje ciała tamtych w samochodzie, jest przerażony, ale robi to wszystko, bo wierzy, że Shooter wrobiłby go w morderstwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karottka
Zejman


Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin
Płeć: piratka

PostWysłany: Pią 16:05, 29 Lip 2011 Temat postu:

No to już mamy więcej elementów w układance. Co do sceny z lustrami - zabójcza, aż przeszły mnie dreszcze Właściwie te lustra mogłyby być metaforą wnętrza człowieka, portalu do niego, bo faktycznie lustro jest symbolem portalu do innych wymiarów i światów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum CZARNA PERŁA Strona Główna -> Kino i TV / Filmy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin